Reklama

Grzegorzu, witamy na pokładzie ponownie

redakcja

Autor:redakcja

22 września 2017, 12:38 • 2 min czytania 82 komentarzy

Gdyby za wytypowanie zagranicznych powołań na najbliższe zgrupowanie reprezentacji Polski płacono jak za sześć numerków dużego lotka, prawdopodobnie właśnie zastanawialibyśmy się, czy na nową rezydencję lepsze będą Kanary czy Malediwy. Liczba zaskoczeń jest taka, jak poziom stresu u Lewego podczas wykonywania karnych. Słownie: zero.

Grzegorzu, witamy na pokładzie ponownie

Najważniejszą informacją po zagranicznych nominacjach jest oczywiście fakt, że do kadry powraca Grzegorz Krychowiak, ale to chyba najbardziej oczywisty powrót w dziejach tego zespołu. Jasnym stało się, że gdy tylko Grzesiek znajdzie nowy klub i zacznie w nim wreszcie grać, powróci do ekipy Nawałki przy najbliższej możliwej okazji. W WBA Polak póki co gra wszystko co się da, zbiera pochlebne recenzje, został wybrany nawet MVP meczu – no więc pomoże reprezentacji w meczach z Armenią (wyjazd) i Czarnogórą (dom).

Nie da się ukryć, że na korzyść Grześka paradoksalnie zadziałały też poprzednie dwa mecze, których był jednym z wygranych, mimo że nie spędził na placu gry ani minuty. Szczególnie Dania zdominowała nas w środku pola totalnie i brak klasowego rozbijacza ataków i regulatora tempa był widoczny aż nadto. A przecież także i Kazachstan potrafił udowodnić nam, że dziury pozostawiane w środku pola to kryminał. Wiele wskazuje na to, że Krychowiak powróci zatem nie tylko do kadry zespołu, ale także do pierwszego składu. Jego comeback to także dobra wiadomość dla reprezentacyjnej dychy – będzie prezentował się z nią znacznie naturalniej niż Maciej Makuszewski.

I to tyle jeśli chodzi o nowości w kadrze. Nie znalazło się w niej miejsce dla Salamona, który odżył w Spal, wciąż są w niej Tytoń i Wilczek, czyli dwaj piłkarze ewidentnie znajdujący się pod formą. Trzeba sobie zdać jednak sprawę, że na finiszu eliminacji rewolucja jest potrzebna Nawałce mniej więcej tak, jak wywrotka piasku na Saharze.

DKUkc2mXkAA_1PA

Reklama

Fot. FotoPyK

Najnowsze

Komentarze

82 komentarzy

Loading...