Reklama

Fabio Quagliarella strzela bajecznie na pożegnanie mundialu

redakcja

Autor:redakcja

01 czerwca 2017, 10:15 • 1 min czytania 0 komentarzy

Mundial w 2010 roku był naprawdę katastrofalnym turniejem dla reprezentacji Włoch, a przecież zaraz po losowaniu uśmiech na twarzach kibiców Italii pojawiał się mimowolnie – Paragwaj, Nowa Zelandia, Słowacja. Taką grupę trzeba było roznieść, bez względu na wszystko. Rzeczywistość okazała się jednak brutalna, a jednym z nielicznych pozytywów wyjazdu Włochów do RPA był cudowny gol Fabio Quagliarelli.

Fabio Quagliarella strzela bajecznie na pożegnanie mundialu

Nie padł oczywiście w spotkaniu wygranym, ponieważ wówczas Włosi smaku zwycięstwa nie skosztowali ani razu – remisowali z Paragwajem i Nową Zelandią, dostali w cymbał od Słowacji. Wspomniany gol padł w tym ostatnim meczu i był bramką na otarcie łez, strzałem na 2:3. Parę minut później kadra mogła już myśleć o pakowaniu i o powrocie do domu, więc przynajmniej Quagliarella zabrał ze sobą jakieś cieplejsza wspomnienia.

Najnowsze

Piłka nożna

Boruc odpowiada TVP, ale nie wiemy co. „Kot bijący się echem w zupełnej dupie”

Szymon Piórek
5
Boruc odpowiada TVP, ale nie wiemy co. „Kot bijący się echem w zupełnej dupie”

Komentarze

0 komentarzy

Loading...