Pięć okazji transferowych w Ustaw Ligę, których nie można przegapić

Prezes Ustaw Ligę to ma klawe życie. Nie musi czekać na okienko transferowe, by dokonać kluczowych roszad w składzie, nie musi też tworzyć Klubu Kokosa, by wykurzyć niechcianego gracza z pierwszego zespołu. Lokalnym Mino Raiolą może być okrąglutki rok. Kogo polecamy na najbliższą kolejkę, gdzie mogą czekać stosunkowo tanie wzmocnienia? Zapraszamy.

JACEK KIEŁB. 2.70 miliona

Wszyscy wiemy jak się sprawy mają z Jackiem Kiełbem. W życiu pewne są tylko śmierć, podatki i Kiełb wymiatający w Kielcach. W Koronie zawsze gra tak dobrze, że aż wyciągają go stamtąd mocniejsze kluby. Kiełb w mocniejszym klubie zawodzi, wraca do Kielc, gdzie po staremu odbudowuję formę – cykl się zamyka. Jacek rundę zaczął tak, że klękajcie narody. Zresztą, sami zobaczcie: to jeden z najlepiej punktujących graczy, choć przecież rozegrał tylko 90 minut.

Z Wisłą Płock był wszędzie. Strzelał, asystował, szalał – zabrakło tylko gola raboną bezpośrednio z rzutu sędziowskiego. Jest jednym z tych, na których spoczywa odpowiedzialność za kreowanie akcji, więc gol Korony bardzo często oznacza bezpośredni udział Jacka. Warto też pamiętać, że jest delegowany do wykonywania rzutów karnych. Korona gra dziś z Arką na wyjeździe, czyli umówmy się – mógł trafić się trudniejszy przeciwnik.

WOŁODYMYR KOSTEWYCZ. 2.20 miliona

Cóż lepszego z punktu widzenia punktacji, niż ofensywnie grający obrońca, który nie tyle robi wiatr, co potrafi swoją grę przełożyć na konkrety? Kostewycz doskonale wprowadził się do Ekstraklasy, z miejsca stając się kandydatem do miana jednego z najlepszych lewych obrońców ligi. Ma naprawdę dobry dorzut, a w polu karnym Lecha jest komu kończyć jego akcje. Pogoń na własnym stadionie to bez dwóch zdań trudny przeciwnik, ale trudno nie zauważyć, że Lech jest w gazie. Bjelica to fachowiec co się zowie, na pewno przygotował porządny plan.

PATRIK MRAZ. 2.50 miliona

Mraz serce prezesów Ustaw Ligę podbijał w jednej z poprzednich edycji, kiedy był człowiekiem, od którego większość zaczynała skład, często nawet wręczając Słowakowi opaskę kapitańską. Bezsprzecznie te czasy minęły, ale też Piast w najbliższym meczu zagra z Górnikiem „0:5” Łęczna. Łatwiej w lidze nie będzie. Mraz jest ustawiany przez Latala bardzo wysoko, koledzy mu ufają, a tymczasem w grze robi za obrońcę. Jakikolwiek bramkowy udział Mraza będzie wysoko punktowany.

PAWEŁ STOLARSKI. 2.10 miliona

Paweł Stolarski bardzo dobrze zaczął wiosenną rundę. Za wcześnie jest mówić, że wreszcie zaczął grać na miarę swojego talentu, ale nie da się ukryć, że drgnęło. Jest jak na obecne ceny Ustaw Ligę opcją bardzo ekonomiczną, co może niejednego skusić. Jego kompani z obrony są więcej niż solidni, a dodatkowo Lechia gra w tej kolejce u siebie, czyli w twierdzy. Cracovia to nie jest słaby rywal, ale też miewała znacznie lepsze czasy.

JAROSŁAW NIEZGODA. 2.70 miliona

Co tu dużo kryć – Niezgoda to jedno z objawień sezonu. Facet wykorzystuje szansę, rozpycha się łokciami w Ekstraklasie. Ma zmysł do strzelania bramek, udowadnia to regularnie, a koledzy ufają mu coraz bardziej, by nie powiedzieć: grają w ataku na niego. Mimo to cieszy się w Ustaw Ligę umiarkowaną popularnością, co można zrozumieć – mało kto uważa, że  Ruch będzie regularnie punktował. Niemniej w najbliższej kolejce Ruch podejmie grający w kratkę Śląsk Wrocław. Po tym, co Niebiescy pokazali w Warszawie, są zwyczajnie faworytem, a Niezgoda w zwycięskim scenariuszu gospodarzy ma robić za bezlitosnego kata.

***

Pamiętajcie, transfery można robić jedynie do 17:45, także czasu na skompletowanie idealnej jedenastki w Ustaw Ligę pozostało już naprawdę niewiele.