

Opublikowane 10.02.2017 10:48 przez
redakcja
Wielki wyścig Weszło trwa. Czterech reprezentantów wybranych przez naszych kolegów z firm bukmacherskich rywalizuje cały czas o 10 tysięcy złotych. Jak minął im pierwszy miesiąc rywalizacji? Kto pomnożył otrzymane na wejściu dziesięć klocków, a komu nieco zabrakło w pierwszym etapie konkursu szczęścia? Sprawdźcie sami, sumujemy ostatnie tygodnie i podajemy świeże typy na kolejny weekend!
Najważniejsza informacja – trzech z czterech graczy jest na plusie, czyli na koncie trzyma więcej, niż otrzymało na początku gry. Gratulujemy i życzymy dalszych wygranych!
***
Prawdziwie szalony tydzień przeżył Bukmen. Kupony z pewniakami – m.in. Bayernem w meczu z Schalke czy Liverpoolem na stadionie w Hull się wyłożyły, natomiast najbardziej ryzykowny kupon po kursie 9,48 wjechał co do sztuki powiększając stan konta Bukmena o dobre 280 złotych (z postawionych… 30!). Razem z oddaną stówką za kupon z Realem (mecz się nie odbył) – reprezentant bukmachera Expekt po raz pierwszy wyjechał ponad początkowe 10 tysięcy. Najważniejsze jednak – tylko raz skończył tydzień na minusie, po pierwszym okrążeniu. Od tamtej wtopy regularnie powiększa stan konta.
A co obstawia w ten weekend? Styl gry jest ten sam – pięć kuponów, większość oparta o dość pewne wydarzenia z małymi kursami, ale jest i odważne 30 złotych wrzucone w kurs przeszło 7,00. Ta strategia ostatnio się opłacała, sami jesteśmy ciekawi, czy tym razem będzie tak samo.
DOŁĄCZ DO BUKMENA, ZAGRAJ W EXPEKT! KLIKNIJ TUTAJ!
***
Kaczy idzie jak burza – choć jego kupony mogą być niezrozumiałe dla laików, on sam w systemach czuje się jak ryba w wodzie. Był okres, gdy zjechał do 9 tysięcy – teraz zaś przekroczył jedenaście kafli, zaliczając bezbłędny weekend – cztery z czterech kuponów przyniosły zyski. Czyżby narodził się nowy faworyt wyścigu?
Zobaczcie sami.
DOŁĄCZ DO KACZEGO OBSTAWIAJĄC W BETSSONIE – SPRAWDŹ TUTAJ
***
Kryzys u Bisopta nadal trwa a raczej – kryzys łapią kolejni papierowi faworyci. W ubiegły weekend w rolę tych najbardziej irytujących wcielili się gracze Valencii – przegrywając koncertowo 0:4 z Eibarem i wysypując bardzo ciekawy kupon reprezentanta Betclica. Na drugim z kuponów wyłożyła się Sevilla oraz liczba bramek w meczu Leicester z United i przewaga Bisopta stopniała. Choć on sam nadal jest na plusie – ma 10 354,50 złote – konkurencja już nie tyle dogoniła, co i przegoniła. Ale podskórnie czujemy – u Bisopta to chyba dopiero początek.
W tym tygodniu mamy dość podobny do poprzednich zestaw typów. Trzy kupony – jeden bardzo ryzykowny, z bodaj najwyższym kursem od początku wyścigu, 20,34. Poza tym dwa „nieco” pewniejsze, ale nadal – złożone z kilku meczów, w dodatku wcale nie tak oczywistych jak Napoli w meczu z Genuą. Bisoptowi podobna taktyka przyniosła dwa tygodnie wielkich zwycięstw, choć później – także powrót do stanu wyjściowego. Reprezentant Betclica pokazał już jednak, że umie obstawiać. Tylko czekać, aż ta bomba znów odpali.
DOŁĄCZ DO BISOPTA OBSTAWIAJĄC W BETCLIC – W TYM MIEJSCU
***
Denat ma za sobą kolejny tydzień wyjątkowego pecha, który zna każdy miłośnik zakładów – „weszło mi wszystko, poza jednym”. Limit pecha u typera reprezentującego Betsafe wydaje się już jednak wyczerpany – a jego propozycje na nadchodzący weekend wyglądają na solidne inwestycje. Denat potrzebuje ich jak powietrza – jako jedyny pozostaje „pod kreską”, czyli pod wyjściową kwotą 10 tysięcy złotych.
Co najważniejsze – w typach wreszcie pojawia się najlepsza liga świata spośród tych o nazwie rozpoczynającej się na „Ekstrakla”. Denat wrzucił na swoje kupony pewniaki – jak Lech u siebie z Niecieczą czy Wisła Kraków z Koroną, ale i drobną niespodziankę, jaką będzie pozytywny wynik Śląska Wrocław w Płocku.
DOŁĄCZ DO DENATA I OBSTAW W BETSAFE! SPRAWDŹ W TYM MIEJSCU!
***
Nieźle. Po czterech tygodniach widać jak na dłoni, że mamy do czynienia z fachowcami. Już trzech zawodników powiększyło swoje majątki a wszystko wskazuje na to, że to dopiero początek. Śledźcie ich zmagania, my zaś życzymy im powodzenia!