Reklama

Sobota sześciu narodów – które z nich wieczorem wypiją szampana?

redakcja

Autor:redakcja

25 czerwca 2016, 11:50 • 4 min czytania 0 komentarzy

Jedni mówią, że to wielki sukces, wyszliśmy z grupy i walczymy o najlepszą ósemkę Europy. Drudzy, że spokojnie, to dopiero top 16, więc ekipa Nawałki nie przebiła nawet ekipy Beenhakkera. Nieważne, podobnie jak my, kibice pięciu innych reprezentacji zacisną kciuki tak mocno, że poranią aż paznokciami skórę. A potem, niestety, tylko połowę czeka piękny wieczór.

Sobota sześciu narodów – które z nich wieczorem wypiją szampana?

WYDARZENIE DNIA

Do 18, czyli meczu Walii z Irlandią Północną nic się nie dzieje. Także można sobie na przykład o 15 włączyć Dwójkę, to jeszcze trochę Rodzinki.pl się obejrzy, a na TV4 leci fajny film – Zabójcze Wody.

No dobra, nie róbmy jaj, wiadomo co jest dzisiejszym wydarzeniem dnia, a może i dekady, tego wieku, ostatniego trzydziestolecia. Gramy ze Szwajcarią w 1/8 mistrzostw Europy. Z jednej strony trochę to do nas nie dociera, bo pora jest lekko piknikowa, o takiej godzinie bardziej spodziewaliśmy się meczu o puchar prezydenta Sosnowca, niż walki o najlepszą ósemkę kontynentu. Z drugiej, podchodzimy do tego meczu spokojnie. Nie traktujemy awansu do fazy pucharowej jako cudu, tak po prostu miało być – ekipa Nawałki przyzwyczaiła nas do takich wyników. Czy dzisiaj Szwajcarzy zarządzą nam bolesną pobudkę? Wierzymy, że nie.

CO MOŻEMY POMINĄĆ

Reklama

Jeśli pewien Portugalczyk z numerem siedem na koszulce, rozstawia szeroko nogi, bierze parę wdechów i patrzy na bramkę, przed którą stoi mur przeciwnika, to można iść spokojnie zrobić sobie herbatkę. Nic się bowiem nie wydarzy, najgorsze co można przegapić, to kibica wbiegającego na boisko, który oddaje strzał i ściąga pajęczynę z wideł. Tak, to bardziej prawdopodobne niż gol Cristiano z wolnego. Na mundialach i Euro oddawał 40 strzałów z tego stałego fragmentu gry, ani razu nie zdobył gola.

DZIŚ WYSTRZELI

My wierzymy, że Robert Lewandowski, a Chorwaci modlą się o gola Mario Mandżukicia. Na poprzednim Euro, po trzech meczach miał trzy gole, a w tym – po dwóch licznik wciąż wskazuje przygnębiające zero. Ma podobny problem co Polak, raczej nie dochodzi do stuprocentowych sytuacji strzelecki. W statystykach wygląda to lepiej, bo oddał trzy celne strzały przy żadnym Lewego (za Ukrainę sam jest sobie winny), ale na końcu efekt ten sam.

croati

Statystyki strzałów Mandżukicia w meczu z Turcją, za Opta Stats Zone

DZIŚ ZGAŚNIE

Reklama

Coś nam się wydaje, że murowanie w wykonaniu Irlandii Północnej dzisiaj nie za wiele im pomoże. Z prostej przyczyny – Walia ma swoim składzie Bale’a, który nie potrzebuje uderzać z pięciu metrów, ale może to zrobić z 15, 25, nawet 35. Irlandczycy mogliby postawić i setkę gości w zielonych koszulkach na szesnastce, a i tak ten kozak z Realu znajdzie sposób, żeby ich oszukać. Ale jeśli nie będzie miał dnia… To by było, co? Obudzić się jutro w świecie, w której wyśmiewani rywale z naszej grupy dochodzą dalej niż my. Ale tak nie będzie. Prawda?

Tak mniej więcej widzimy Bale’a, przedzierającego się przez ścianę rywala.

TRUNEK WIECZORU

Przed pierwszym meczem Euro przestrzegaliśmy, żeby ewentualnego zwycięstwa nie świętować szampanem. Ale dziś, dziś już chyba można – najlepsza ósemka Europy, to brzmi dumnie.

CO SIĘ NIE WYDARZY

Gol Irlandii Północnej z gry. Sorry, jakoś nie potrafimy sobie wyobrazić zgrabnej kombinacji w ich wykonaniu, nawet jeśli pamiętamy o drugiej bramce przeciwko Ukrainie. Ale wtedy, nasi wschodni sąsiedzi poszli już na hurra i zostawili rywalowi tyle miejsca, że tę akcję skończyłby duet betoniarki i Słonia Trąbalskiego. A tak? Siedem z ostatnich 10 bramek Irlandczyków padło po stałych fragmentach. Cztery z rożnych i trzy z rzutów wolnych.

NASZ TYP

Typując absolutnie rozumem, odkładając serce na bok i w ogóle o nim zapominając, stawiamy na zwycięstwo Polski ze Szwajcarią (kurs w Betano – 2.88).

Mecz Irlandii Północnej z Walią nie zapowiada się jako widowisko, które będziemy opowiadać wnukom, a za tysiąc lat, przyszli podróżnicy nie znajdą o nim malowideł w jaskiniach. Wygra Walia (kurs w Betano – 2.12).

Nie rozpieszczał nas poprzedni mecz, więc Chorwaci z Portugalczykami postrzelają solidnie. Wygrają ci pierwsi (kurs w Betano – 8.50), ale ekipa Modricia to jednak nie Węgrzy, na nic więcej nie pozwolą.

CZAS:

7 godzin 45 minut (12 godzin 45 minut z Copa America)

ANTENY:

15:00 Szwajcaria – Polska (TVP 1, TVP Sport, Polsat, Polsat Sport, Polsat Sport 2)
18:00 Walia – Irlandia Północna (Polsat Sport 2)
21:00 Chorwacja – Portugalia (Polsat Sport 2)

Fot. FotoPyk

Najnowsze

Komentarze

0 komentarzy

Loading...