Reklama

Rybus jest w stu procentach zdrowy. Sprowadzamy go do defensywy

redakcja

Autor:redakcja

21 czerwca 2016, 15:11 • 2 min czytania 0 komentarzy

Maciej Rybus oficjalnie podpisał kontrakt z Olympique Lyon. Mimo początkowych obaw – testy medyczne nie wykazały żadnych problemów. O to, dlaczego francuski klub sięgnął akurat po tego zawodnika, zapytaliśmy Floriana Maurice’a, byłego reprezentanta Francji, a dziś szefa skautów w Lyonie.

Rybus jest w stu procentach zdrowy. Sprowadzamy go do defensywy

YsHWVUo-2-2-1-1

Proste pytanie – dlaczego Rybus?

Szukaliśmy lewego obrońcy. Oglądałem Maćka na żywo podczas meczu reprezentacji z Serbią, a także wiele razy na wideo. Prześledziłem też jego CV. To doświadczony zawodnik, o odpowiedniej jakości, jest szybki, dobry technicznie, a przy tym silny. Przed trzema-czterema miesiącami zadzwoniłem do jego agenta. Dowiedziałem się, że kontrakt z Terekiem wygasa 30 czerwca, więc zainteresowałem się dalszymi planami piłkarza. Potem rozpoczęły się negocjacje, a dogadaliśmy się 15 dni temu.

Ściągacie go do pierwszego składu?

Reklama

Taką mamy nadzieję. Wzięliśmy go, by grał, a nie na ławkę. Czeka nas wiele meczów – Ligue 1, Liga Mistrzów i Puchar Francji. Okazji będzie sporo.

Rozważacie go tylko jako obrońcę?

Tak, ale oczywiście wiemy, że może też grać na boku pomocy. Sprowadzamy go jednak do defensywy. Ostatecznie decydował będzie trener, ale w moim odczuciu Rybus to lewy obrońca.

Jak wygląda sytuacja z jego zdrowiem?

Poniedziałkowe testy pokazały, że jest w stu procentach zdrowy.

Jaka – pana zdaniem – jest skala jego potencjału?

Reklama

Posiada duże umiejętności. Liga francuska jest twarda, ale da sobie radę. Rozegrał w końcu ponad 40 meczów w reprezentacji.

Macie w planie ściągnięcie jakichś polskich piłkarzy?

O takich rzeczach nie mogę mówić, ale trzy lata temu próbowaliśmy sprowadzić Krychowiaka. Nie udało się. Teraz jednak oglądam wiele meczów waszej kadry, także młodzieżówki. Nie można zaniedbywać żadnego rynku.

Rozmawiał TOMASZ ĆWIĄKAŁA

Fot. FotoPyK

Najnowsze

Polecane

Czy każdy głupi może wejść na Mount Everest? „Bilet lotniczy i wio”

Kacper Marciniak
0
Czy każdy głupi może wejść na Mount Everest? „Bilet lotniczy i wio”
Ekstraklasa

Kovacević ujawnił, jak upadł jego transfer do Benfiki. „Był problem z prowizją dla agenta”

Patryk Fabisiak
1
Kovacević ujawnił, jak upadł jego transfer do Benfiki. „Był problem z prowizją dla agenta”

Komentarze

0 komentarzy

Loading...