Reklama

W defensywie – ścisła czołówka Euro. Co po dwóch kolejkach mówią liczby?

Piotr Tomasik

Autor:Piotr Tomasik

19 czerwca 2016, 18:03 • 4 min czytania 0 komentarzy

Stwierdzenie „statystyka to dziwka” w odniesieniu do sportu, a zwłaszcza futbolu, słyszymy dość często. Z drugiej strony – znamy mnóstwo osób, które na bazie samych liczb budują rozbudowane analizy i wyciągają mocno wiążące wnioski. I nie da się ukryć, do tego typu faktów przywiązuje się coraz większą wagę. Przeglądamy więc cyferki zebrane przez obserwatorów WhoScored.com w dwóch kolejkach Euro i prezentujemy w punktach kilka ciekawostek. 

W defensywie – ścisła czołówka Euro. Co po dwóch kolejkach mówią liczby?

1. Cristiano Ronaldo to największy zawód tych mistrzostw – i nie chodzi już tylko o to, że Portugalia zremisowała dwa spotkania, a w tym drugim piłkarz zmarnował rzut karny. CR7 w ciągu 180 minut oddał 20 strzałów na bramkę, czyli więcej niż… dziewięć innych drużyn. Co ciekawe, prawie trzy czwarte z jego uderzeń (14) leciało zza pola karnego.

2. Średnio 24,5 uderzenia na mecz zaliczyli Portugalczycy (Chorwaci, Hiszpanie, Francuzi – po 18), którzy zdobyli dopiero jedną bramkę. Podopieczni Fernando Santosa mają też trzeci najwyższy procent posiadania piłki (61,9%), za Niemcami (64,3%) i Hiszpanami (63,7%).

3. W ścisłej czołówce uderzających znajduje się również Arkadiusz Milik. Ronaldo po dwóch spotkaniach ma dwadzieścia strzałów, Morata, Bale i Giroud – po dziewięć. Natomiast Hamsik, Nani i Milik, którzy strzelili po jednej bramce, zaliczyli po osiem prób.

4. Robert Lewandowski w spotkaniu z Irlandią Północną był jednym z trzech piłkarzy pierwszego składu – obok Jędrzejczyka i Glika – który ani razu nie spróbował zaskoczyć bramkarza. Z Niemcami zaliczył dwie próby, obie zablokowane.

Reklama

5. A propos Lewego, to zajmuje on pierwsze miejsce w klasyfikacji zawodników, którym… najwięcej razy odebrano piłkę – dziesięć. Tuż za nim są Alaba i Alli.

6. Lewandowski dość przeciętnie wypada też w walce powietrznej (3/10), ale i tak znacznie lepiej od Milika (0/6). Liderzy polskiej drużyny to rzecz jasna Kamil Glik (7/9) i Grzegorz Krychowiak (6/8).

7. Zdecydowanie najwięcej pojedynków nad ziemią stoczył Kolbeinn Sigthorsson – 40, z czego wygrał 27. Zresztą, o tej jego skuteczności w powietrzu było już głośno przy okazji meczu Islandczyków z Portugalczykami (18/26 przez 81 minut).

8. Wśród zawodników najczęściej wymieniających podania są Granit Xhaka (224), Toni Kroos (218) i Andres Iniesta (192), ale w tej kolejce – przy porażce Rosjan ze Słowakami – najwięcej zaliczył ich Vasilij Berezutski (112). Po dwóch seriach gier miejsce w dziesiątce zajmuje kilku obrońców: Busquets, Berezutski (obaj po 175), Boateng (170, Ignaszewicz (156) czy znany z polskiej ligi Tamas Kadar (150).

9. Tym, przez którego w polskiej drużynie najwięcej razy przechodzi piłka, jest Grzegorz Krychowiak (119). Powyżej stu podań w dwóch spotkaniach zaliczył jeszcze tylko Łukasz Piszczek (105).

10. Krychowiak, mózg zespołu Adama Nawałki, ma wysoką dokładność rozgrywania długich (12/17), ale zbyt wiele niedokładności ma w tych krótkich (89/102).

Reklama

11. Najchętniej dryblujący? Dimitri Payet, Ivan Rakitić, Kyle Walker i Vladimir Weiss podjęli najwięcej prób – po jedenaście. Najskuteczniejszy w nich okazał się Weiss, który w tych pojedynkach zaliczył skuteczność 81,8% (dziewięć na jedenaście). Wiadomo, że im mniej prób, tym większe prawdopodobieństwo, że wszystkie będą udane. Ale wyróżnili się tu jeszcze Eden Hazard, Dele Alli (siedem na osiem) i Kingsley Coman (osiem na dziesięć).

12. Spokój z dryblowaniem powinien dać sobie choćby Mario Goetze – z siedmiu prób zaliczył tylko dwie skuteczne.

13. Dwukrotnie próbował, i dwukrotnie nieudanie, Arkadiusz Milik. Grosicki miał 50 proc. skuteczność (trzy na sześć), a Krychowiak z Błaszczykowskim – 80 proc. (cztery na pięć). Oba udane dryblingi były też autorstwa Kapustki.

14. Najwięcej kluczowych podań wyszło spod nóg Payeta (14), De Bryne (11) i Rakiticia (9). Dopiero za tą trójką plasują się Iniesta, Silva oraz Kroos (po osiem). Mimo to, wciąż na Euro nikt nie zaliczył więcej niż jednej asysty.

15. Kawał znakomitej pracy w defensywie, jaką wykonuje na Euro Jakub Błaszczykowski, potwierdzają statystyki. Dzięki spotkaniu z Niemcami Kuba wskoczył do ścisłej czołówki zawodników odbierających piłkę (7 razy odebrał i 4 razy został ograny) i z największą liczbą zablokowanych podań (7).

16. Grzegorz Krychowiak ma na koncie pięć zablokowanych podań i jeden zablokowany strzał. To jedne z lepszych statystyk w grze defensywnej na tym turnieju.

17. Michał Pazdan jest trzecim zawodnikiem Euro – zaraz za N’Golo Kante (10) i Jamesem Chesterem (9) – z największą liczbą przechwytów (8).

18. Kamil Glik jest drugim zawodnikiem Euro – zaraz za Chrisem Smallingiem (23) – z największą liczbą wybić (21).

19. Po jedenaście wybić w polskiej drużynie mają z kolei Łukasz Piszczek i Michał Pazdan.

20. Jeśli chodzi o indywidualne statystyki w grze obronnej – które przełożyły się na to, że przez 180 minut nie straciliśmy gola i dopuściliśmy do może jednej „setki” dla rywali – jesteśmy wśród najlepszych.

Najnowsze

Polecane

Probierz: Grając tak jak z Walią, mamy szansę na awans z grupy Euro 2024

Paweł Paczul
0
Probierz: Grając tak jak z Walią, mamy szansę na awans z grupy Euro 2024

Komentarze

0 komentarzy

Loading...