Reklama

Maniche wprowadza Portugalię do finału „plastikową piłką dla dzieci”

redakcja

Autor:redakcja

10 czerwca 2016, 09:01 • 2 min czytania 0 komentarzy

– Kopie się ją jak cegłę – narzekał Philipp Cocu. – Gra się nią jak plastikową piłką dla dzieci – wtórował mu Andrea Pirlo. Piłkarze, trenerzy – wszyscy jak jeden mąż narzekali na Roteiro, wynalazek Adidasa na Euro 2004. Czy konstrukcja piłki faktycznie miała tak wielki wpływ na przebieg turnieju? Tego nie dowiemy się nigdy. Wiemy natomiast, że tą futbolówką zdobyty został jeden z najpiękniejszych goli w historii mistrzostw Starego Kontynentu.

Maniche wprowadza Portugalię do finału „plastikową piłką dla dzieci”

Niektórzy pewnie powiedzą, że piętka Zlatana z tamtego turnieju nie ma sobie równych. Okej, przemykając przez wszystkie trafienia fazy grupowej i ćwierćfinałów, nawet do głowy by nam nie przyszło, by się o to spierać. Ale wtedy, gdy w drugiej połowie meczu z Holandią swoją torpedę odpalił Maniche, trzeba było swój pogląd mocno zweryfikować.

Czy mógł sobie wyobrażać, że trafi tak perfekcyjnie? Że Edwin van der Sar, będący wtedy w doskonałej dyspozycji i pracujący na transfer do Manchesteru United w 2005 roku, będzie mógł tylko w locie tęsknym wzrokiem odprowadzić piłkę aż do zetknięcia z siatką? Holender był przecież przygotowany do mającego zaraz nastąpić strzału, nie był specjalnie wysunięty przed bramkę, a jednak nie mógł zrobić absolutnie nic.

2:0. Maniche wprowadza Portugalię do finału, sparaliżowani tym golem „Oranje” są w stanie odpowiedzieć na to trafienie tylko raz. Trudno im się dziwić. Nawet dwanaście lat później bramka ówczesnego pomocnika FC Porto nadal powoduje, że oczy otwierają się szerzej.

Reklama

Najnowsze

1 liga

Lechia ogrywa Polonię. Jeszcze chwilka i przywitamy ją w Ekstraklasie

Paweł Paczul
1
Lechia ogrywa Polonię. Jeszcze chwilka i przywitamy ją w Ekstraklasie

Komentarze

0 komentarzy

Loading...