Próbujemy sięgnąć pamięcią najgłębiej jak to tylko możliwe i naprawdę – nie potrafimy przypomnieć sobie tak beznadziejnego występu jednego zawodnika. Ok, z racji tego, że tydzień w tydzień oglądamy Ekstraklasę, to pewnie prędzej czy później coś by się znalazło, ale na takim poziomie? W półfinale Ligi Mistrzów? W towarzystwie, w tym przypadku głównie teoretycznie, czterech najlepszych drużyn Europy? Yaya Toure odstawił wczoraj taką fuszerkę, że liczba memów i ilość szyderki z niego w internecie nie ma prawa dziwić.
Iworyjczyka od zawsze mieliśmy za pomocnika kompletnego. Wielki, twardo stojący na nogach chłop, który przy całej swojej sile, dysponuje jednocześnie tak bajeczną techniką, że podziwianie go na murawie to czysta przyjemność. Elegancki sposób poruszania się po boisku, mierzone na centymetry podania, finezyjne uderzenia z dystansu – ręce już wielokrotnie składały się do oklasków.
I gdzieś nam chyba w tym całym zachwycie umknął moment, gdy Toure zwyczajnie skapcaniał. Nagle mamy przed oczami ociężałego gościa, który nie ma nawet siły, by na dwa kroki podbiec do rywala. Snuje się po boisku, przemieszcza z gracją Arnolda Boczka i brakuje w tym wszystkim tylko, by spektakularnie wypierdzielił się o własne nogi. Jeśli komukolwiek umknął jeszcze wczorajszy występ zawodnika, to służymy pomocą.
Love Yaya’s workrate #UCL pic.twitter.com/T50AgWDdVo
— Filip Borowski (@FilipBorowski) May 4, 2016
Memów i gifów, które słusznie obśmiewały popisy Iworyjczyka powstało od wczorajszego wieczoru już tysiące. Wybraliśmy kilka z nich i ochoczo przyłączamy się do kpin z wczorajszego performance’u 32-latka.
Wątpimy by worek ziemniaków był wczoraj mniej praktyczny.
Seriously, Yaya Toure is playing like a retired player on his testimonial.
— Stefan Bienkowski (@SBienkowski) May 4, 2016
Yaya Toure last night. #mcfc #RealvCity pic.twitter.com/0HSKCm0ibL
— Football Tips (@footballtips) May 5, 2016
My również początkowo myśleliśmy, że Toure podłączył się niespodziewanie do akcji #NieKręćŻeWpłacisz.
Yaya toure individual highlights vs real madrid pic.twitter.com/S5RP5NJgYj
— ANDERSON DECO (@niino9) May 4, 2016
Waiting for Yaya Toure to get up to top speed… #RealvCity pic.twitter.com/lt4Iwt8ApH
— Ladbrokes (@Ladbrokes) May 4, 2016
#LDC #RMAMCI Yaya Touré ce soir… https://t.co/quRKuYw9MW pic.twitter.com/8ziXsNk9H9
— Yahoo Sport (@YahooSportFR) May 4, 2016
Yaya Touré’s efforts tonight.. pic.twitter.com/bt9x2ItphC
— Copa90 (@Copa90) May 4, 2016
@FilipBorowski @K_Stanowski Yaya Toure… pic.twitter.com/9dw2oCQMBp
— Antoni Cichy (@antonicichy) May 4, 2016
I jeszcze garść statystyk. Wow!
Yaya Touré was everywhere yesterday. And did absolutely nothing. Not in offense. Not in defense. Not in transition. pic.twitter.com/amYSue4KYJ
— OffTheBallMovement (@offtheballmove) May 5, 2016
Yaya Toure’s game by numbers vs. Real Madrid:
83% pass acc.
0 shots
0 chances created
0 tackles won
0 interceptions pic.twitter.com/rsU2bBYOmc— Squawka Football (@Squawka) May 4, 2016
Początkowo Toure miał w tym meczu nie wystąpić. Fizjoterapeutom udało się jednak zawodnika postawić na nogi, a my bardzo chcielibyśmy wierzyć, że ta szopka, którą wczoraj odstawił na boisku, to efekt w duże mierze zmęczenia organizmu. Inaczej tego wytłumaczyć nie potrafimy. To była czysta, niczym nieskalana definicja przejścia obok meczu. I to nawet nie truchtem.