Reklama

Tak pięknie holować piłkę umiał tylko Jay-Jay Okocha

redakcja

Autor:redakcja

03 maja 2016, 10:05 • 1 min czytania 0 komentarzy

Jay-Jay Okocha – tak dobry, że nazwali go dwa razy. Ambasador futbolu przesyconego błyskotliwością i efektownością. Król technicznych popisów na jednej półce z Ronaldinho, w Nigerii pierwszy po Bogu. Niestety przy całej jego klasie był też piłkarzem, który nie do końca pasował do współczesnej piłki, a który przez to miewał okresy bez efektywności – jego talent trudno było zagospodarować. Niemniej gdy już Jay-Jay błysnął, to blaskiem oślepiającym. Nie było czego zbierać.

Tak pięknie holować piłkę umiał tylko Jay-Jay Okocha

Oliver Kahn to postać na odrębne opowiadanie. Mur, postrach napastników, jeden z najsłynniejszych golkiperów swojego pokolenia. Ale na początku lat dziewięćdziesiątych Jay-Jay po prostu ośmieszył Kahna i resztę obrońców, a zrobił to z taką lekkością, jakby chodziło o mecz grany po szkole. To jest akcja, w której pięć razy wydaje się, że Jay-Jay dawno powinien strzelać zamiast kiwać, ale ostatecznie wyszło na jego, a gol zapisał się w historii Bundesligi.

Najnowsze

1 liga

Jarosław Królewski: Wisłę czeka reforma finansowa w wielu aspektach

Damian Popilowski
0
Jarosław Królewski: Wisłę czeka reforma finansowa w wielu aspektach
1 liga

Motor stracił dwa punkty. Fatalny błąd bramkarza [WIDEO]

Piotr Rzepecki
0
Motor stracił dwa punkty. Fatalny błąd bramkarza [WIDEO]
Niemcy

Kłopoty kadrowe Bayernu przed półfinałowym meczem Ligi Mistrzów

Piotr Rzepecki
0
Kłopoty kadrowe Bayernu przed półfinałowym meczem Ligi Mistrzów

Komentarze

0 komentarzy

Loading...