Reklama

Maciej Gostomski jedzie na testy do Glasgow Rangers

Piotr Tomasik

Autor:Piotr Tomasik

13 grudnia 2015, 17:06 • 2 min czytania 0 komentarzy

Lech Poznań już latem sygnalizował zmiany w bramce – klub bezskutecznie szukał nowej „jedynki” i odłożył plany na kolejne okienko. Zanim jednak ktokolwiek nowy zamelduje się przy Bułgarskiej, w przeciwnym kierunku może podążyć Maciej Gostomski. 27-latek od jutra do środy będzie testowany w Rangers.

Maciej Gostomski jedzie na testy do Glasgow Rangers

Gostomski przed kilkoma laty uchodził za duży talent, ale nie mógł przebić się w Legii. W oficjalnym meczu pierwszej drużyny nie zagrał ani razu – nawet, gdy wracał z wypożyczenia, gdzie zbierał pozytywne opinie. Po tym, jak dwa i pół roku spędził w drugiej lidze, czyli na trzecim poziomie rozgrywek, wrócił na najwyższy poziom. W Lechu czasem grywał, a czasem nie. Raz zachwycał, a raz zawodził. Czyli standardowy jak na Poznań bramkarski scenariusz. Ale ten sezon jest dla Gostomskiego wyjątkowo nieudany: dwa mecze w Pucharze Polski (oba z czystym kontem), jeden w Lidze Europy (dwa stracone gole) i dwa w lidze (sześć straconych goli). Biorąc pod uwagę, że Lech poszukuje bramkarza – w Poznaniu nie ma dla niego przyszłości.

A przeprowadzka do Rangers to naprawdę interesujący kierunek. Klub próbuje wrócić do świata żywych, jest liderem szkockiej Championship i za moment wskoczy na ostatnią prostą rywalizacji o Premiership. Czyli za pół roku znów możemy na poziomie ligowym oglądać słynne Old Firm Derby. Legendarny klub odradza się w bólach, co chwila przechodził kolejne skandale i afery, nie tylko finansowe, aż do drzwi zapukał komornik – tak było jeszcze rok temu (tutaj). Szybko dokonano zmian, wymieniono ludzi, trochę poprawiono sytuację, ale bałagan wciąż jest.

Szkocja na pewno polskim bramkarzom służy. Świetną markę miał tam Artur Boruc, bardzo dobrze radzili sobie Załuska, Szamotulski, a ostatnio Cierzniak. Teraz regularnie w Dundee United grywa Michał Szromnik – jego zespół przegrywa jak leci, zajmuje ostatnie miejsce w tabeli, najpewniej spadnie. A za pół roku na najwyższy poziom akurat mógłby zawitać Gostomski.

Najnowsze

Polecane

Thurnbichler: Nie zareagowałem wystarczająco wcześnie na negatywne zmiany [WYWIAD]

Szymon Szczepanik
0
Thurnbichler: Nie zareagowałem wystarczająco wcześnie na negatywne zmiany [WYWIAD]

Komentarze

0 komentarzy

Loading...