Reklama

Weszło z butami: Jaroszyński kupił buty za pierwszą premię

redakcja

Autor:redakcja

18 listopada 2015, 21:09 • 4 min czytania 0 komentarzy

Na pytania w naszej tradycyjnej ankiecie odpowiada Paweł Jaroszyński – 21-letni lewy obrońca Cracovii i młodzieżowy reprezentant Polski.

Weszło z butami: Jaroszyński kupił buty za pierwszą premię

Najlepszy piłkarz Ekstraklasy?

Mateusz Cetnarski zasługuje na to miano.

Najbardziej niedoceniany ligowiec?

Powtórka. Jeszcze raz Cetnarski.

Reklama

Sędzia, z którym poszedłbyś na piwo?

Sędzia Musiał.

Największy twardziel w lidze?

„Sobol”.

Najbardziej przereklamowany ligowiec?

Przybecki.

Reklama

Ile masz punktów karnych na prawie jazdy?

Uzbierało się sześć. Nałapałem za radary.

Ulubiony komentator piłkarski?

Kazimierz Węgrzyn.

Tatuaże?

Mam pozytywne podejście. W niedalekiej przyszłości coś przybędzie na ciele. Konkrety wolę pozostawić w tajemnicy.

Najgłupsze pytanie od dziennikarza?

Może nie tyle pytanie, co zdanie twierdzące. „To był ciężki mecz” – często się zdarza słyszeć coś takiego od dziennikarzy. Co można odpowiedzieć? Czasem trzeba po prostu lecieć jakimiś schematami.

Największy jajcarz w szatni?

Chyba Deniss Rakels.

Z którym kolegą z drużyny ruszyłbyś na podryw?

Na pewno z „Budzikiem”.

Kolega, który zrobi największą karierę?

Kapustka. Od kiedy tylko przyszedł do klubu, było wiadomo, że zajdzie bardzo daleko.

Z kim dzielisz pokój na zgrupowaniach?

Różnie. Czasami Bouba, czasami „Kapi”, czasami Mateusz Wdowiak. Ostatnio jestem z „Cetnarem”. Starszyzna starszyzną, ale młodsi zawodnicy często zmieniają się w osiemnastce meczowej i z tego to wynika.

Idol z dzieciństwa?

Szewczenko.

Najlepszy lewy obrońca w lidze?

Bardzo solidni są Sadlok i Kosznik.

A siebie gdzie widzisz w hierarchii?

Jeszcze trochę i mam nadzieję, że też trafię do czołówki.

Który z kolegów napisałby najciekawszą książkę?

„Cetnar”.

Przeciwnik, który najbardziej dał ci się we znaki?

Legia Warszawa, a indywidualnie Guilherme – nie mam wątpliwości. Bardzo trudny do zatrzymania, szybki, techniczny, zwinny, dynamiczny. Ciężko go upilnować.

Plan po karierze?

Jeszcze nie mam.

Trener z Ekstraklasy, z którym chciałbyś pracować?

Na pewno chciałbym kiedyś pracować z trenerem Probierzem. Słyszałem z opowieści, że bardzo charakterny i pozytywny człowiek.

Artykuł na twój temat, który najbardziej zapadł ci w pamięć?

Chyba artykuły po debiucie. Spotkałem się z pozytywnymi opiniami. Jak na początek – było bardzo fajnie.

Sposób na motywację przed meczem?

Muzyka – od hip-hopu aż po disco polo – albo wyciszenie i koncentracja.

Gdybyś nie był piłkarzem, to…

Nie umiem odpowiedzieć na to pytanie.

Ulubione miejsce w Krakowie?

Mieszkanie. Własny kącik. A poza mieszkaniem mogę wskazać Starówkę.

Ostatnia książka?

Czytałem kilka biografii, a ostatnia to chyba „Szamo”.

Ostatni film?

Byłem właśnie w kinie na filmie o Stevie Jobsie.

Do you speak English?

Ciut, ciut!

Najważniejsza cecha do poprawy w grze?

Skupienie i agresywność.

Największa zaleta?

Dynamika.

Największy modniś w drużynie?

Kuba Wójcicki fajnie się ubiera.

Klub, w którym byś nie zagrał?

Trudno powiedzieć. Ciężko byłoby zagrać po drugiej stronie Błoń.

Gej w szatni?

Osobiście nie mam z tym problemu, ale chyba byłoby mu ciężko.

Na kogo głosowałeś w wyborach prezydenckich?

Nie głosowałem. Jestem zameldowany w innym miejscu i nie zdążyłem pozbierać formalności.

Najładniejsza dziewczyna kolegi z drużyny?

Jeżeli jakąś wskażę, to moja się obrazi! Możemy wpisać dziewczynę Krzysztofa Szewczyka.

Ilu masz dziennikarzy na czarnej liście?

Ani jednego. Nie mam też aż takiej styczności z dziennikarzami.

Noty po meczach – sprawdzasz?

W ogóle nie sprawdzam. Noty powinien wystawiać trener lub ludzie będący w środowisku, którym się otaczam.

Największy młody talent w Cracovii?

Największy chyba wypłynął. Możemy też wpisać Dawida Surmę.

Alkohol?

Mam neutralne podejście. To nic groźnego, ale trzeba wybrać odpowiedni czas i miejsce.

Co kupiłeś za pierwszą premię?

Wymarzone buty. Akurat wychodziły najnowsze Max-y.

Twitter i Instagram?

Nie mam ani jednego, ani drugiego i nie planuję. Posiadam tylko Facebooka i wystarczy.

Od kogo najwięcej nauczyłeś się na boisku?

Od każdego po trochę, a z mojej pozycji chyba od Adama Marciniaka.

Kolega z juniorów, który miał największe papiery na granie?

W juniorach byłem w Łęcznej i wskazałbym stamtąd Bartka Wiązowskiego. Gra tam do dziś, ale nie wiem, co się dokładnie u niego dzieje. Ostatnio, kiedy się widzieliśmy, miał poważną kontuzję.

Gdzie widzisz siebie w listopadzie 2016?

Na pewno w Krakowie i na pewno na boisku. Poza tym nie chcę składać żadnych deklaracji.

Kogo z Cracovii wysłałbyś do… Turbokozaka?

Deniss Rakels.

… MMA?

Miro Covilo.

… Jeden z dziesięciu?

Krzysiu Pilarz.

… Trudnych spraw?

Deleu.

… Masterchefa?

Na pewno „Cetnar”.

… Warsaw Shore?

Mateusz Wdowiak.

Fot. FotoPyK

Najnowsze

Komentarze

0 komentarzy

Loading...