Reklama

Weszło z butami: Góralski słucha twardego rapu i wzoruje się na Gattuso

redakcja

Autor:redakcja

07 października 2015, 20:08 • 4 min czytania 0 komentarzy

Na pytania w naszej tradycyjnej ankiecie odpowiada Jacek Góralski, pomocnik Jagiellonii Białystok i jedno z największych odkryć rundy jesiennej w Ekstraklasie.

Weszło z butami: Góralski słucha twardego rapu i wzoruje się na Gattuso

Najlepszy piłkarz Ekstraklasy?

Szymon Pawłowski.

Najbardziej niedoceniany ligowiec?

Adam Danch.

Reklama

Sędzia, z którym poszedłbyś na piwo?

Szymon Marciniak, którego znam z czasów, kiedy grałem w Wiśle Płock – on stamtąd pochodzi. Bardzo dobrze też mi się współpracowało z sędzią Raczkowskim.

Największy twardziel w lidze?

Ostatnio graliśmy z Pogonią, więc niech będzie Fojut.

Najbardziej przereklamowany ligowiec?

Wolę się nie wypowiadać.

Reklama

Ile masz punktów karnych na prawie jazdy?

Jakieś tam mam, ale nie wiem dokładnie ile. Ostatnio przyszedł jakiś mandat, ale nie sprawdzałem.

Ulubiony komentator?

Kazimierz Węgrzyn.

Tatuaże?

Wytatuowałem całą prawą rękę i chyba będę chciał zrobić lewą. Pamiętam tylko taką sytuację z wyjazdu do Nikozji. Prezes Wołoszyn, którego przedstawił mi wtedy prezes Kulesza, powiedział, żebym sobie czasem drugiej ręki nie malował. Odpowiedziałem, że i tak pomaluję (śmiech).

Najgłupsze pytanie od dziennikarza?

Nie otrzymałem takiego.

Największy jajcarz w szatni?

Karol Świderski.

Z którym kolegą z drużyny ruszyłbyś na podryw?

Najdłużej znam Łukasza Sekulskiego, więc z nim.

Kolega, który zrobi największą karierę?

Może być z poprzedniej drużyny? Dałbym Fabiana Hiszpańskiego, który na razie nie gra w Podbeskidziu, ale wierzę, że dostanie szansę i ją wykorzysta.

Z kim dzielisz pokój na zgrupowaniach?

Z Łukaszem Sekulskim.

Idol z dzieciństwa?

Gattuso.

Który kolega napisałby najciekawszą książkę?

Paweł Magdoń.

Przeciwnik, który najbardziej dał ci się we znaki?

Mało grałem w Ekstraklasie, ale najciężej grało się przeciwko Sobolewskiemu.

Plan po karierze?

Na razie nie można tego nazwać karierą. Ile ja pograłem? Ledwie dziesięć meczów w Ekstraklasie. W przyszłości chciałbym zainwestować w nieruchomości i generalnie iść w tym kierunku.

Trener z Ekstraklasy, z którym chciałbyś pracować?

Bardzo dobrze pracuje mi się z trenerem Probierzem, ale chciałbym, żeby trenerzy Majewski, Kaczmarek i Pietrzak zrobili teraz awans z Wisłą i mogli prowadzić klub w Ekstraklasie.

Artykuł na twój temat, który najbardziej zapadł ci w pamięci?

Staram się nie czytać takich rzeczy. Żaden.

Sposób na motywację przed meczem?

Hip-hop. Chada i Kali. Bardzo silny, uliczny rap.

Gdybyś nie był piłkarzem, to…

Ciężko stwierdzić. Trudno byłoby mi znaleźć jakąś dobrą pracę. Cieszę się, że ułożyło się tak, jak się ułożyło i będę bardzo ciężko trenował, żeby grać jak najdłużej w Ekstraklasie.

Ulubione miejsce w Białymstoku?

Nigdzie jeszcze nie wychodziłem. Skupiam się na treningach. Jak dostaniemy parę dni wolnego, to może gdzieś wyruszę.

Ostatnia książka?

Nie czytam książek.

Ostatni film?

„Uprowadzona”.

Do you speak English?

Raczej nie. Coś tam rozumiem, ale niewiele. Czy zamierzam się pouczyć przed transferem? Proszę pana, o żadnym transferze to ja nie myślę. Ile tu jestem? Trzy miesiące? Może za jakiś czas zapiszę się do jakiejś szkoły językowej, ale na razie skupiam się wyłącznie na piłce.

Najważniejsza cecha do poprawy w grze?

Przerzut.

Największy modniś w drużynie?

Piotrek Tomasik.

Klub, w którym byś nie zagrał?

Na pewno nie zagrałbym w Polonii Bydgoszcz. Jestem wychowankiem Zawiszy, a te kluby bardzo się nie lubią.

Gej w szatni?

Na pewno by to nie przeszło.

Na kogo głosowałeś w wyborach prezydenckich?

Nie głosowałem na nikogo.

Najładniejsza dziewczyna kolegi z drużyny?

Moja jest najładniejsza. Innych nawet nie poznałem. Nie wychodziłem tak często z kolegami.

Ilu masz dziennikarzy na czarnej liście?

Nie mam żadnych problemów z dziennikarzami.

Noty po meczach – sprawdzasz?

Bardzo rzadko. Czasem tylko rzucę okiem, jak to wygląda.

Największy młody talent w Jagiellonii?

Niech będzie Świderski.

Alkohol?

Raczej nie, ale jeżeli zdarzy się jakieś święto lub specjalna okoliczność, to tak.

Co kupiłeś za pierwszą premię?

Za pierwszą premię w Płocku kupiłem samochód, ale musiałem dołożyć pieniądze z pensji.

Twitter i Instagram?

Nie posiadam. Nie planuję.

Od którego zawodnika najwięcej się nauczyłeś na boisku?

W Płocku spędziłem cztery lata, więc wymienię Pawła Magdonia, Filipa Burkhardta, Bartka Sielewskiego i Janusza Dziedzica. Oni najwięcej mi podpowiadali, jak się ustawiać na boisku.

Kogo z pierwszej ligi poleciłbyś do Ekstraklasy?

Poleciłbym Bartka Sielewskiego. Chłopak gra na środku obrony i wydaje mi się, że mógł trafić do Ekstraklasy wcześniej, bo w Wiśle grał od 24. roku życia. Dobry zawodnik jak na pierwszą ligę, ale liczę, że teraz zrobią awans i wkrótce zadebiutuje na najwyższym poziomie.

Kolega z juniorów, który miał największe papiery na granie?

Paweł Tabaczyński z Zawiszy. W wieku 17 lat rozegrał parę meczów w II lidze w Bydgoszczy, ale potem coś się zacięło i teraz gra w trzecioligowym Starcie Warlubie.

Gdzie widzisz siebie w październiku 2016?

Podpisałem z Jagiellonią czteroletni kontrakt. Zobaczymy, co czas pokaże, ale chcę wypełnić tę umowę.

Kogo z Jagiellonii wysłałbyś do… Turbokozaka?

Alvarinho, ale proszę też wpisać trenera Adama Majewskiego z Wisły Płock.

… MMA?

Piotrka Grzelczaka.

… Jeden z dziesięciu?

Sekulski.

… Trudnych spraw?

Straus.

… Masterchefa?

Niech będzie Filip Modelski.

… Warsaw Shore?

Straus raz jeszcze.

Fot. FotoPyK

Najnowsze

Komentarze

0 komentarzy

Loading...