Reklama

FIFA fundacją „zabijamy marzenia?”. Przekonała się o tym Barcelona.

redakcja

Autor:redakcja

09 września 2015, 10:29 • 3 min czytania 0 komentarzy

Patrice Sousia ma 16 lat. Jest napastnikiem i do niedawna grywał juniorach Barcelony. Do Barcelony trafił przed dwoma laty, za pośrednictwem fundacji Samuela Eto’o, która regularnie zasila La Masię największymi afrykańskimi talentami. Nadzieje Patrice’a na wielką karierę zostały jednak brutalnie ucięte. Dziś zawodnika nie ma już w klubie. Gdyby nie gościnność matki jego klubowego kolegi, Alexa Colleta, skończyłby na ulicy. W przeciwieństwie do większości kolegów klubowych – jest w Katalonii sam. Do poprzedniego tygodnia mieszkał w La Masii, ale przed momentem – ku wielkiemu oburzeniu hiszpańskich mediów – stracił dom. 

FIFA fundacją „zabijamy marzenia?”. Przekonała się o tym Barcelona.

masia-con-varios-integrantes-una-imagen-archivo-1441648926087

Patrice Sousia czeka właśnie na decyzję, czy FIFA pozwoli mu chociaż trenować z trzecioligowym El Prat. Do stycznia 2017, czyli do momentu uzyskania pełnoletności, FC Barcelona pozwoli mu przeżyć. Klub opłaci mu naukę i zapewni minimalną pensję na pokrycie podstawowych kosztów. Piłkarską edukację zacznie jednak dobrych 50 pięter niżej. Barca płaci w ten sposób dalszą karę za sprowadzanie nieletnich, co ściągnęło już na klub głośny zakaz transferowy, na mocy którego Arda Turan i Aleix Vidal poczekają na grę do stycznia. Oni jednak – gwiazdy światowej piłki – jakoś sobie poradzą. A co z dziećmi, które najbardziej ucierpiały na zakazie? Co z nastolatkami, którym wywrócono życie do góry nogami?

Bobby Adekanye, Takefusa Kubo i Kais Ruiz wrócili już do swoich krajów. Dwóch Koreańczyków zagra dopiero w styczniu. Theo Chendri też się nie musi martwić, bo skończył już 18 lat, więc pozostanie w zespole Juvenil A. Matka tego francuskiego piłkarza zabrała jednak głos w sprawie: – Dla mojego syna pojechałabym tam, gdzie byłoby trzeba. Tu jednak mówimy o Barcy! Który ojciec zamknąłby drzwi Harvardu przed swoim dzieckiem? FIFA musi umieć się dostosować. Rozumiem, że chcą chronić nieletnich i w niektórych przypadkach może doszło do złamania zasad, ale… jesteśmy tu, dlatego, że tego chcemy! W głowie mojego syna było jedno: Barca, Barca, Barca. Nikt sam stąd nie wyjechał. Działając w ten sposób, FIFA karze tych chłopców, a nie kluby – stwierdziła Corinne Szczur.

1553200_639100156127081_613497183_o

Reklama

Francuzka potwierdziła słowa ojca Danny’ego Ledermana, ojca 14-letniego Bena (foto wyżej), który przeniósł się z całą rodziną do Barcelony, by syn dostał pole position już na starcie. – FIFA go zabija. Dzieci muszą grać. On trenuje, trenuje, trenuje, a nie może grać. Rozumiem, że FIFA z zasady chce chronić dzieci przed oddaleniem się od rodziców, ale nasza rodzina podjęła decyzję o przeniesieniu się do Hiszpanii razem. Dlaczego FIFA ma decydować, gdzie mamy mieszkać, skoro chcemy, by nasz syn grał w piłkę?! – krzyczał Lederman na łamach „New York Times”. Przed kilkoma dniami wrócił do Stanów, gdzie Ben zapisze się do IMG Academy na Florydzie. Najbliższy cel – reprezentacja U-17. Plany o podbiciu Europy odłożone na później.

FIFA jest nieprzejednana. W walce o prawa dzieci nie zamierza się cofnąć ani o centymetr. W czerwcu wprowadziła nawet zasadę, że jeżeli nieletni ma się przenieść za granicę, by grać w piłkę, to nie wystarczy już towarzystwo jednego rodzica. I ojciec, i matka muszą mieć umowę pracę w nowym kraju i przedstawić całą dokumentację, że stać ich na utrzymanie siebie i dziecka. Część restrykcji, które dotyczyły jedynie 12-latków, zaczęto też stosować w przypadku 10-latków. Taryfy ulgowej nie będzie. Patrice Sousia cierpi niemal na naszych oczach, ale według FIFA ma stanowić przestrogę, że handel dziećmi nie będzie tolerowany.

Pytanie tylko, do jakiego stopnia prawo może być bezduszne.

Najnowsze

Polecane

Grają o mistrzostwo w szkolnej hali. ”Słyszę to od 10 lat. To musi się zmienić”

Jakub Radomski
2
Grają o mistrzostwo w szkolnej hali. ”Słyszę to od 10 lat. To musi się zmienić”

Hiszpania

Hiszpania

Od Pucharu Syrenki do… Złotej Piłki? Jak rozwijał się Jude Bellingham

Patryk Fabisiak
5
Od Pucharu Syrenki do… Złotej Piłki? Jak rozwijał się Jude Bellingham
Hiszpania

Wiceprezydent Barcelony potwierdza. „Nie rozpoczęliśmy rozmów z innymi trenerami”

Patryk Fabisiak
1
Wiceprezydent Barcelony potwierdza. „Nie rozpoczęliśmy rozmów z innymi trenerami”

Komentarze

0 komentarzy

Loading...