Reklama

Hołota za Linettego? Pytanie, czy to w ogóle pomocnik.

redakcja

Autor:redakcja

19 czerwca 2015, 10:04 • 2 min czytania 0 komentarzy

W Poznaniu trwa gorączkowe poszukiwanie planu B na wypadek odejścia z klubu Karola Linettego. Jak podaje sport.pl, rozważaną opcją jest ściągnięcie Tomasza Hołoty. Biorąc pod uwagę ambitne plany Lecha, nie możemy znaleźć jakiegokolwiek argumentu, który przekonałby nas, że piłkarz Śląska jest w stanie zastąpić młodego reprezentanta Polski.

Hołota za Linettego? Pytanie, czy to w ogóle pomocnik.

Wystarczy regularnie oglądać mecze Śląska w poprzednim sezonie, by stwierdzić, że Tomek prędzej byłby w Lechu alternatywą dla Marcina Kamińskiego niż Linettego. Ostatni rok – 34 mecze ligowe, z czego aż 22 w roli obrońcy. Na swojej – ponoć – nominalnej pozycji środkowego pomocnika 24-latek zagrał tylko 11 razy. Sezon zaczynał przecież na prawym skrzydle. Mało tego, Hołota za kadencji Stanislava Levy’ego był przecież – z braku laku, ale jednak – skrzydłowym. Sympatyczny Czech nie miał lepszych alternatyw po odejściu Waldemara Soboty, więc wymyślił Hołocie nową pozycję.

Poprzedni sezon? Średnia not Hołoty, gdy ten grał w środku pomocy: 4,91. Ani jednej bramki, asysty, kluczowego podania. Reasumując – w destrukcji spisywał się przyzwoicie, ale w ofensywę Śląska jego wkład był zerowy.

Pawłowski pytany, dlaczego robi z pomocnika obrońcę, niemal przez cały sezon odpowiadał, że Hołota po kontuzji nie jest jeszcze gotowy do gry w środku pola. Przypomnijmy – do urazu doszło w… lutym 2014 roku. W międzyczasie piłkarz rozegrał pełen sezon. To tak dla informacji poznaniaków, gdyby jeszcze się zastanawiali, czy obrońca Śląska zastąpi ich reprezentacyjnego pomocnika.

Fot. FotoPyK

Reklama

Najnowsze

Polecane

Czy każdy głupi może wejść na Mount Everest? „Bilet lotniczy i wio”

Kacper Marciniak
1
Czy każdy głupi może wejść na Mount Everest? „Bilet lotniczy i wio”
Ekstraklasa

Kovacević ujawnił, jak upadł jego transfer do Benfiki. „Był problem z prowizją dla agenta”

Patryk Fabisiak
1
Kovacević ujawnił, jak upadł jego transfer do Benfiki. „Był problem z prowizją dla agenta”

Komentarze

0 komentarzy

Loading...