Reklama

Weszło z butami: Mackiewicz zagłosuje na Kukiza

redakcja

Autor:redakcja

05 maja 2015, 15:21 • 5 min czytania 0 komentarzy

Na pytania w naszej ankiecie odpowiada skrzydłowy Jagiellonii, Karol Mackiewicz.

Weszło z butami: Mackiewicz zagłosuje na Kukiza

Najlepszy piłkarz Ekstraklasy?

Wymienię tych, przeciwko którym grałem. Z Wisły najbardziej spodobali mi się Semir Stilić i Łukasz Garguła. Kiedy grasz w piłkę, to widać, kto ma do tego dryg. Naprawdę mi zaimponowali. Marco Paixao też pokazał przeciwko nam, że ma wysokie umiejętności. Zostanę przy tej trójce.

Najbardziej niedoceniany piłkarz Ekstraklasy?

Filip Starzyński. Bardzo dobry, dość młody zawodnik. Powinien grać w trochę lepszym zespole niż Ruch.

Reklama

Sędzia, z którym poszedłbyś na piwo?

Z sędziami zawsze mam ciężko! Zawsze ceniłem Huberta Siejewicza. Kto jeszcze? Sędziowie nie są naszym sprzymierzeńcem w tym sezonie, więc nie wiem, czy z którymś wyszedłbym na piwo.

Największy twardziel ligi?

Arkadiusz Głowacki.

Najbardziej przereklamowany zawodnik ligi?

Kogo tu można wskazać? Hmm… Kosecki.

Reklama

Ile punktów karnych na prawie jazdy?

Około czternastu. Były dwa mandaty – pierwszy za prędkość, a drugi – podwójny: za pasy i za prędkość.

Ulubiony komentator piłkarski?

Tomek Smokowski.

W samochodzie Eska, TOK FM czy Audiobook?

Swoja muzyka. Słucham wszystkich gatunków. Ostatnio nasiliło się disco-polo.

Tatuaże – tak czy nie?

Nie.

Najgłupsze pytanie od dziennikarza?

Może nie najgłupsze, ale przy okazji meczu z Bełchatowem zaskoczył mnie Żelisław Żyżyński. Zapytał mnie nie wiadomo skąd tuż po meczu, ile miałem na setkę.

Największy jajcarz w szatni?

Jonatan Straus i Michał Pazdan.

Z którym z kolegów ruszyłbyś na podryw?

Nie ruszyłbym na podryw. Mam swoją kobietę.

Kolega, który zrobi największą karierę?

Bartek Drągowski. Jest bardzo młody, a przy tym ma duże doświadczenie. Wiele występów w Ekstraklasie, wysokie umiejętności… Ma najbliżej do wielkiej kariery.

Z kim dzielisz pokój na zgrupowaniach?

Z Jankiem Pawłowskim.

Największy pantoflarz w drużynie?

Napiszmy Jonatana Strausa.

Polski idol z dzieciństwa?

Kiedyś, bardzo dawno Mariusz Śrutwa miał fajny sezon w Ruchu Chorzów. Byłem napastnikiem i próbowałem go naśladować.

Który z kolegów napisałby najciekawszą książkę?

Michał Pazdan i Łukasz Tymiński często opowiadają ciekawe historie.

Obrońca, który najbardziej dał ci się we znaki?

Kędziora z Lecha.

Plan po karierze?

Za wcześnie na robienie planów.

Trener Ekstraklasy, z którym chciałbyś pracować?

Nie licząc tego, z którym pracuję, niech będzie Mariusz Rumak.

Artykuł na twój temat, który najbardziej zapadł ci w pamięć?

Artykuł z „Przeglądu Sportowego”, w którym porównywano mnie do Garetha Bale’a. Bardzo to miłe. Można się cieszyć z takich słów. Skąd to porównanie? Pewnie chodzi o styl biegania. Ostatnio zwróciłem na to uwagę – też robię długie kroki, lubię się ścigać z obrońcami i jestem lewonożny. Ale umiejętności nie ma co porównywać – on gra w Realu, ja w Ekstraklasie.

Sposób na motywację przed meczem?

Muzyka.

Ulubione miejsce w Białymstoku?

Każdy wskazałby Rynek Kościuszki, ale ja tam bywam rzadko. Ogólnie jestem domatorem. Czasem lubię wyjść do kina, galerii lub na Planty niedaleko Teatru Węgierki. Można tam pospacerować.

Ostatnia książka, jaką przeczytałeś?

„Zasypany” Igora Sypniewskiego.

Ostatni film?

Uprowadzona 3.

Do you speak English?

Średnio, ale potrafię się porozumieć. Jestem w miarę komunikatywny.

Najważniejsza cecha do poprawy w grze?

W ostatnich miesiącach bardzo pracuję nad grą w obronie. Przed przyjściem do Jagiellonii to był mój główny mankament. Czuję, że jest coraz lepiej, ale trener w każdym meczu znajdzie mi sytuację, w której zapominam się wracając do obrony.

Największy modniś w drużynie?

Łukasz Tymiński.

Klub, w którym byś nie zagrał?

Każdy z nas gra o to, by trafić jak najwyżej. Nie chcę mówić, jak bym się zachował, gdybym dostał ofertę np. z Legii. Na pewno musiałbym się zastanowić, biorąc pod uwagę, jak nasi kibice żyją z ich kibicami. Nie jestem w stanie odpowiedzieć.

Gej w szatni?

Raczej nie.

Na kogo zagłosujesz w wyborach prezydenckich?

Na Pawła Kukiza.

Najładniejsza dziewczyna kolegi z drużyny?

Michała Pazdana.

Ilu dziennikarzy masz na czarnej liście?

Żadnego.

Noty po meczu – sprawdzasz?

Staram się nie czytać, co o mnie piszą. Najważniejsze jest zdanie trenera i kolegów z drużyny, ale – wiadomo – przeglądając internet lub gazetę, zawsze na coś się natkniesz. Sam tego nie szukam.

Największy młody talent w klubie?

Poza Bartkiem Drągowskim – Przemek Mystkowski.

Alkohol?

Trzeba wiedzieć kiedy można. Takie mam motto co do alkoholu.

Inwestycje?

W niedalekiej przyszłości planuję kupno mieszkania. Jeżeli uda mi się uzbierać pieniądze, to chyba najlepsza inwestycja.

Twitter i Instagram?

Nie posiadam ani jednego, ani drugiego. Nie planuję też zakładać kont. Facebook mi wystarcza. Mogę porozumieć się z ludźmi, czasem wstawić jakieś zdjęcie… Nie ma co się afiszować w internecie.

Kogo z pierwszej ligi poleciłbyś do Ekstraklasy?

Piotra Darmochwała i Krzysztofa Janusa z Wisły Płock. Na pewno by sobie poradzili.

Szkoła?

Zakończyłem edukację na trzeciej klasie liceum. Niestety nie podszedłem do matury. Mieszkałem sam, mama z bratem wyjechali za granicę i szkoła niestety znalazła się na drugim miejscu. W najbliższym czasie na pewno to nadrobię. Chcę zdać maturę, by mieć w przyszłości łatwiej i móc – tak jak rozmawialiśmy wcześniej – zrobić jakieś plany na przyszłość.

Od kogo najwięcej nauczyłeś się na boisku?

W pierwszym zespole podglądałem i starałem się naśladować Kamila Grosickiego. I przede wszystkim Tomek Frankowski – niesamowity spokój na boisku. Było od kogo się uczyć.

Kogo z Jagiellonii wysłałbyś do… Turbokozaka?

Maciek Gajos ma duży repertuar. Potrafi uderzyć, dośrodkować, strzelić głową… Ale nie ukrywam, że sam też chciałbym wystąpić w takiej zabawie.

… do MMA?

Zdecydowanie Rafała Augustyniaka.

… do Celebrity Splash?

Może Karol Świderski? Taki zakręcony, że przydałoby mu się walnąć głową w taflę wody.

… do Jeden z dziesięciu?

Rafał Grzyb.

… do Trudnych spraw?

Jonatan Straus zdecydowanie.

… do Masterchefa?

Filip Modelski i Rafał Augustyniak często przynoszą ze sobą różne potrawy.

… do Warsaw Shore?

Hmm… Nie wiem, jak to koledzy odbiorą – nie chcę nikogo obrazić – ale pozytywne charaktery mają Jonatan Straus, Łukasz Tymiński i Michał Pazdan. Wesołe chłopaki. Na pewno by sobie poradzili.

Fot. FotoPyK

Najnowsze

Komentarze

0 komentarzy

Loading...