Jak sami wiecie, nieszczególnie cenimy sucharki z pierwszego kwietnia, którymi co roku bawi się całe środowisko dziennikarskie. Och, napiszmy, że Lewandowski w Koronie Kielce, jakie to zabawne, właśnie sturlałem się z dywanu! Czasem nawet słyszeliśmy zarzuty, że jesteśmy sztywniakami, albo nie potrafimy się bawić. Cóż, dziś mamy najlepszy dowód na to, że „żarciki” to nic fajnego, a nabieranie się nawzajem może w efekcie wprowadzać w błąd kompletnie nieświadomych czytelników z innej części świata.

WARSZAWA 20.05.2014 PREZENTACJA NOWYCH BUTOW PILKARSKICH PUMA TRICKS --- PUMA TRICKS NEW FOOTBALL SHOES PRESENTATION IN WARSAW GRZEGORZ KRYCHOWIAK FOT. PIOTR KUCZA/NEWSPIX.PL --- Newspix.pl
28.12. W hiszpańskiej tradycji: Dia de los Inocentes, czyli dzień żartów, wkrętów i wszelakich dowcipów. W Anglii czy Polsce – kompletnie normalny dzień pracy. Także dla dziennikarzy. Jakie są konsekwencje tej różnicy?
Grzegorz Krychowiak, piłkarz Sevilli i przy okazji znany żartowniś, który na konferencji prasowej wciska między wypowiedzi nazwiska Didy i Bierhoffa, postanowił dołączyć do hiszpańskiej zabawy i zamieścił na swoim Twitterze komunikat:
Doszedlem do porozumienia z angielskim klubem jednak ze swojego doswiadczenia wiem ze zmienie dopiero klub 1/2
— Grzegorz Krychowiak (@GrzegKrychowiak) December 28, 2014
jak obie strony zloza podpis na umowie dlatego poinformuje o detalach pozniej. 2/2
— Grzegorz Krychowiak (@GrzegKrychowiak) December 28, 2014
Każdy, kto siedzi w biznesie trochę dłużej momentalnie skojarzył fakty i oczywiście zignorował sensacyjną informację. Ale na przykład Andrzej Twarowski, który komentował w tym czasie mecz Tottenhamu z Manchesterem United i poranek poświęcił zapewne przygotowaniom do ligi angielskiej, a nie śledzeniu kalendarza hiszpańskich świąt, łyknął wkręt i podał na antenie C+, że Krychowiak na serio przechodzi do Premier League. W przerwie wprawdzie skorygował wypowiedź, ale kto wyłączył mecz przedwcześnie, właśnie łazi po osiedlu dyskutując z kumplami, czy nasz rodak idzie do Tottenhamu, czy może jednak wybrał Arsenal.
Swój news przygotowała zresztą również Polska Agencja Prasowa, wśród nabranych znalazł się nawet angielski portal „101 great goals” czy twitterowe konto „Foot Mercato”. A możemy się spodziewać, że to dopiero początek.
Arsenal target Grzegorz Krychowiak (Sevilla) confirms he’s signed for an English club [Tweets] http://t.co/C9FYfXsly7 pic.twitter.com/6XXC5StNPT
— 101 Great Goals (@101greatgoals) December 28, 2014
Może mamy dziwne poczucie humoru, ale oszukiwanie czytelników nie do końca nas kręci. A – jak widać – haczyk połknąć bardzo łatwo, choćby ze względu na różnicę w dacie „dnia wkrętów i dowcipów”. Zabawne? W Hiszpanii pewnie tak. Wśród okłamanych kibiców – nie do końca.
Fot.FotoPyK