Reklama

Bronienia karnych można się nauczyć? Świetny bilans Handanovicia

Piotr Tomasik

Autor:Piotr Tomasik

11 listopada 2014, 12:06 • 2 min czytania 0 komentarzy

Mówią, że jeśli karny jest strzelony dobrze, to bramkarz nie ma szans, żeby go obronić. Na zdrowy rozum – racja. Ile to widzieliśmy już jedenastek, których nie wyciągnąłby nikt na świecie? Całą masę. Pytanie tylko: jak to ma się do… Samira Handanovicia? Tak ekstremalnie często trafiał na rywali, którzy strzelać karnych nie umieli, czy jednak doprowadził tę sztukę do perfekcji?

Bronienia karnych można się nauczyć? Świetny bilans Handanovicia

Fakt jest taki, że w ostatni weekend przechytrzył strzelającego z 11 metrów Lukę Toniego i był to już jego trzeci obroniony karny w tym sezonie. Wcześniej w ten sam sposób zatrzymał Marcelo Larrondo z Torino i Anreę Cossu z Cagliari. A gdyby tego było mało, należałoby dołożyć do tego jeszcze dwie jedenastki z poprzedniego sezonu. W sumie da nam to 5 KARNYCH, KTÓRE HANDANOVIĆ OBRONIŁ POD RZĄD.  Poniżej w telegraficznym skrócie możecie obejrzeć je – jednego po drugim.

Pewnie można by ten fakt zignorować, skwitować go krótkim „zdarza się”, „miał szczęście”, „źle strzelali”, tyle że zawodnik Interu Mediolan łapie średnio po trzy karne w sezonie – i to od 2007 roku. Od momentu debiutu w Udinese Calcio, obronił 24 jedenastki, podczas gdy strzelano mu je na włoskich boiskach 54 razy – to daje skuteczność na poziomie bliskim 50 procent. Prawda, że niebywałe? Już raz miał serię czterech interwencji w serii, to dziś może się pochwalić pięcioma.

Przypominają się najwięksi specjaliści: Goycochea, Jaszyn, Krul na mistrzostwach świata. Włosi twierdzą, że Słoweniec już teraz jest lepszy niż Gianluca Pagliuca, który w całej karierze w Serie A wybronił 24 jedenastki. Handanoviciowi do wyrównania tego rekordu brakuje tylko czterech.

Reklama

Najnowsze

Weszło

Komentarze

0 komentarzy

Loading...