Reklama

Do… ośmiu razy sztuka, czyli „skuteczny” Paweł Brożek w końcu się odblokował

redakcja

Autor:redakcja

13 sierpnia 2014, 16:24 • 2 min czytania 0 komentarzy

Co prawda Wisła Kraków jest jedną z czterech drużyn, które do tej pory nie przegrały w Ekstraklasie ani razu, ale zamiast otwierać ligową tabelę, przewodzi co najwyżej grupie spadkowej. Z czterech meczów Biała Gwiazda wygrała jeden i aż trzy zremisowała. W głównej mierze – za sprawą żenującej wręcz skuteczności Pawła Brożka. Gdyby wiślak w decydujących momentach nie zawodził, jak nic przewodziłby klasyfikacji najlepszych strzelców…

Do… ośmiu razy sztuka, czyli „skuteczny” Paweł Brożek w końcu się odblokował

Były reprezentant Polski przeszedł naprawdę długą drogę, zanim ostatecznie umieścił piłkę w siatce. Wcześniej w polu karnym – a nierzadko i bramkowym – mylił się na potęgę. Całe szczęście, że pan Paweł lat temu naście postanowił zostać piłkarzem, ponieważ w innych zawodach mogłoby się to skończyć tragicznie.

– saper myli się tylko raz;

– pan, który myje okna w wieżowcach myli się tylko raz;

– pilot samolotu myli się tylko raz;

Reklama

– nawet kierownik Legii myli się tylko raz…

Dobra, jedziemy po kolei. Dwie pierwsze kolejki musimy odpuścić – na inaugurację w Łęcznej wiślacy nie zdołali stworzyć sobie zbyt wielu dogodnych sytuacji, natomiast tydzień później – przeciw Piastowi Gliwice – niedawny król strzelców Ekstraklasy nie wystąpił. Interesują nas więc dwa ostatnie mecze Wisły, które postanowiliśmy przedstawić na obrazkach. Wszystkie screeny pochodzą ze strony ekstraklasa.tv.

3. KOLEJKA: Lech Poznań – Wisła Kraków 2:3

To mogło być one man show snajpera Białej Gwiazdy. Nawet nie tyle mogło, co powinien. No, musiał być. Liczymy…

Raz!

Reklama

Dwa!

Trzy!

Cztery!

Gdyby nie trafienie Dzikiego Donalda z samej końcówki, i to na wagę trzech punktów, Paweł – czerwony ze wstydu bardziej niż wiślacka koszulka – powinien był wracać z Poznania do Krakowa na piechotę. Cztery sztuki dopchnąć, a tu nic…

4. KOLEJKA: Wisła Kraków – Ruch Chorzów 2:2

Ostatni mecz chorzowian, z ubiegłej niedzieli. Dodajmy też, że właśnie wtedy Brożek wreszcie wpisał się na listę strzelców. Ale zanim to się stało…

Pięć!

Sześć!

Siedem!

Do ośmiu razy sztuka. Dopiero w samej końcówce z Niebieskimi odblokował się przytomnym szczupakiem. Wyczyn imponujący, zwłaszcza że nie mówimy przecież o byle piłkarzyku, co to w życiu dwa razy piłkę kopnął i ktoś go solidnie skrzywdził, wrzucając do Ekstraklasy.

To Paweł Brożek, autor 104 ligowych bramek…

Fot. FotoPyK

Najnowsze

Anglia

Klopp: Jeśli będziemy grać tak dalej, nie mamy szans na mistrzostwo

Bartosz Lodko
1
Klopp: Jeśli będziemy grać tak dalej, nie mamy szans na mistrzostwo
1 liga

Concordia Elbląg odpowiada na zarzuty dot. match-fixingu

Bartosz Lodko
4
Concordia Elbląg odpowiada na zarzuty dot. match-fixingu
Francja

Radosław Majecki się rozkręca. Trzeci mecz z rzędu na zero z tyłu

Bartosz Lodko
0
Radosław Majecki się rozkręca. Trzeci mecz z rzędu na zero z tyłu

Ekstraklasa

Ekstraklasa

Wiceprezes ŁKS zapowiada rewolucję kadrową: Będziemy musieli zastąpić 13 zawodników

Szymon Piórek
5
Wiceprezes ŁKS zapowiada rewolucję kadrową: Będziemy musieli zastąpić 13 zawodników
1 liga

Misiura: Na Ekstraklasę byłem gotowy już w 2020 roku

Szymon Piórek
0
Misiura: Na Ekstraklasę byłem gotowy już w 2020 roku

Komentarze

0 komentarzy

Loading...