Kartofliska na Lagunie. Po co oglądać mundial, gdy gra Garwolińska Liga LZS?

Jeśli piłkarskie Mistrzostwa Świata będą kiedyś wyglądały tak jak Garwolińska Liga LZS to dajcie znać, a z pewnością obejrzę wszystkie mecze – pisze Radosław Rzeźnikiewicz z kartofliska.pl po czwartkowej świątecznej wizycie na trzech szlagierach rzeczonych rozgrywek.

1. Długi weekend zawsze spędzam na bogato. Tym razem wybrałem odpoczynek na Lagunie. „Laguna Park” to jeden z najsłynniejszych obiektów garwolińskiej ligi. Nie zawsze było tu tak luksusowo. „Jeszcze kilka lat temu w tym miejscu było wysypisko śmieci” – kumate info od osób blisko związanych z drużyną Laguna Stary Miastków.

2. Są tacy co lubią, gdy trybuny znajdują się tuż przy boisku. Są tacy, którzy preferują obserwować zmagania futbolistów z większej odległości. Laguna Park jest w tej kwestii elastyczna. I jedni i drudzy będą zadowoleni. Komentarz jednego z internautów do poniższego zdjęcia: „przinojmniej się balom po łepie nie dostonie”.

3. Warunki do gry idealne. Słonecznie i bezwietrznie. Wystarczy popatrzeć na chorągiewki w narożnikach boiskach. Ani drgną.

4. Laguna słynie z dobrego ustawiania. Dzięki ustawieniu z dwoma dziesiątkami udało się wygrać już 4 mecze z rzędu.

Tym razem 3:2 z Ave Krzywda. Miało być uczciwie to uczciwie przyznam, że zwycięstwo jak najbardziej zasłużone. Krótka relacja z zawodów. Zadanie umysłowe: znajdź słowo klucz w poniższej relacji.

5. Otrzymano wiadomość: „Zapraszamy na wielkie derby. Victoria Rębków – Tornado Wola Rębkowska. To coś jak Real-Barcelona, Inter-Milan, Man Utd – Man City albo Liverpool-Everton”. Niestety ten mecz dopiero następnym razem. El Clasico kolidowało bowiem z meczem o pietruszkę na słynnej Krasnal Arenie w Łąkach. To oczywiście obiekt zespołu Atom Chęciny.

6. Dobra rozgrzewka to podstawa. Część zawodników gospodarzy rozpoczęło ją już godzinę przed meczem w okolicach lokalnego sklepu ogólnospożywczego. Nie ma futbolu bez alkoholu.

7. Nie było wśród nich miejscowego księdza, który również reprezentuje barwy Atomu Chęciny. Wikary gra z numerem 69.

7. „Prędzej burza będzie niż dokładne podanie w naszej drużynie” – proroctwa trenera gospodarzy nie spełniły się. Po zrywach w końcówce spotkania jego podopieczni wygrali 2:1.

8. Faworytem meczu byli jednak goście z MKSu Garwolin. „Mają co prawda mniej punktów od nas, ale my gramy obie rundy, a oni do rozgrywek dołączyli dopiero na wiosnę”. Proszę więc nie tracić nadziei na to, że Polska zagra na Mundialu w Brazylii. Być może dołączy po gazie grupowej.

9. Piłkarze w niebezpieczeństwie! Kibic wtargnął na boisko. Na szczęście sprawę załagodziła starszyzna.

10. Mistrz Mistrz Hetman Mistrz. Czwartkowym zwycięstwem w derbach z Płomieniem Górki tytuł mistrzowski zapewnił sobie Hetman Sulbiny. Z okazji tej kibice Hetmana tworzyli specyficzny szpaler przy rzutach rożnych.

11. Afera taśmowa! Metodą „spod pachy” nagrana została drobna wpadka zawodnika Płomienia Górki.

12. O krok od spektakularnej wpadki był również bramkarz Płomienia. Na szczęście okazał się być lepszym golkiperem niż Kuszczak.

13. Ja się na piłce nie znam, ale Garwolińska liga LZS to podobno „Poziom mocnej Klasy B”. Tak ocenił ligę Pan Przemysław, ekspert piłkarski portalu RegioWyniki.pl, dla którego była to pierwsza styczność z rozgrywkami. To chyba znaczy, że niezły ten poziom czy jak?

14. Jak ktoś zna tego typu ligi grające w wakacje to w zamian za informacje jestem gotów postawić małe piwko z prądem.

Radosław Rzeźnikiewicz
Twitter: @kartofliska
FB: facebook.com/kartofliska