Reklama

Jak co poniedziałek… PAWEŁ ZARZECZNY!

redakcja

Autor:redakcja

01 października 2012, 11:12 • 6 min czytania 0 komentarzy

Polonia mistrzem Polski! Nie, to nie skutek wygranej z Widzewem, czyli z dosyć przypadkowym liderem, ale jak najbardziej mistrzowskiej formy… szachistów. Właśnie po raz 11 w ostatnich bodaj 15 latach zostali mistrzami kraju, do tego nie muszą żadnego króla całować po rękach – oni króli i królowe obalają popisowo. Zadzwonił z tą dobrą wieścią mój kolo prezes Macieja, Janek – no i tu ciekawostka dla piłkarzy. Otóż jego syn Bartek, najlepszy zawodnik, dostał właśnie kontrakt na uniwersytecie w Teksasie, z wielką pensją i darmowym domem. A zapytany co by chciał tam robić – odparł, że… doktorat z fizyki, bo magisterkę już ma. Tak pomyślałem: a który z naszych mistrzów Polski w kopanej byłby w stanie zrobić doktorat z czegokolwiek, poza obstawianiem u buków?
Aha, a ten Bartek spoko. Właśnie zapłodnił pewną piękną Meksykankę o urodzie Salmy Hayek, zatem cechy futbolowe posiada jak najbardziej rozwinięte.

Jak co poniedziałek… PAWEŁ ZARZECZNY!

*

Ktoś przestawia mi kolejność tekścików, zapewne myśli, że jest mądrzejszy ode mnie i wie jak ja powinienem zaczynać… Chłopie, fuck off, zaraz zaczniesz może przestawiać zdania?

*

Wstrząsająca wiadomość: Legia zawiesiła współpracę z kibicami. Hola, na zdrowy rozum lepiej jakbyś się Legio zawiesiła sama, bo kibice to wszystko co masz – nawet działki nie możesz sprzedać, nie twoja. A jak już patrzeć na sprawę normalnie – to raczej kibice zawiesili współpracę z Legią, decydując się na wykluczenie.

Reklama

*

Lewy na ławce! – elektryzująca wiadomość z Prus Wschodnich. I zagadka dla komentatorów:

a) Polak wypoczywa przed MC
b) Polak odsunięty przez trenera

Obie te wersje niestety bardzo niedobre dla reprezentacji. Jak wypoczywa – znaczy się zdechł, zanim jeszcze sezon się zaczął. Jak odsunięty – znaczy się nie będzie na Anglię w formie (i tak by nie był, bo nie jest, ale nie będzie – patrzcie jak udało mi się wykorzystać wszystkie trzy czasy w jednym zdaniu). Nieważne, zagra jakby co Piech, a i tak przegramy, żadna różnica. Zresztą ładnie mój spokój odzwierciedla stara anegdotka sprzed lat…

Kazio Górski czyta w szatni Legii skład, i pada nazwisko Kakietek… I trener wskazuje wybrańca…

Ktoś nieśmiało zauważa: – Panie trenerze, ale to nie Kakietek, Kakietek już dawno odszedł od nas do Lublina… A to jest Kwapisz!

Reklama

Kazio spogląda się, nie tracąc ani na chwilę uśmiechu:
– Kwapisz? No to niech zagra Kwapisz!

*

Nakoulma gwiazdą kolejki. Zadzwoniłem do Kołaka, żeby podpytać o tego chłopca, którego gdzieś tam przez kilka klubów holowałâ€¦ A Jaro na to krótko: „Oszust” (pewnie się przesłyszałem, mam stary telefon). Otóż ten cały Prejuce wyrolował z kasy najpierw człowieka z Tomaszowa, Kapkę, który sprowadził go z Afryki i dał jeść, potem rzeczonego Kołaka (który zrobił mu w Niemczech na własny koszt operację dupy), a teraz roluje Górnika. Ale sprytny jest, nauczył się polskiego, uśmiecha się szeroko jak krokodyl, ludziska go lubią nie wiedząc, że zaraz znów odjedzie… Podobno szybki – no, ale wczoraj na tle Grodzickiego każdy z was byłby jak TGV… technika uboga, nie podaje nikomu, słaby zawodnik. Ale ma plus – jak śmieje się Kołak – jak pojechał do Zabrza, to się nawet upodobnił do tamtejszych górników… W kopalni.

*

Nie napiszę jak się upodobnił, bo jeszcze dostanę 220 tysięcy funtów kary jak Terry. To kolejna ze złych wieści: zrezygnował z gry w kadrze Anglii, czyli nie będzie komu zakładać kanałów i liczyć na to, że on się poślizgnie. Anglia bez niego będzie mocniejsza bez dwóch zdań, jak Chelsea w finale Ligi Mistrzów. Ale kara przesadzona. Za pizdę 220 tysięcy? Po 44 tysięcy funtów za jedną literę? A może chłop zwyczajnie się zdenerwował?

Nie wiem skąd bajdurzenia o rasizmie. Niedawno Henry walnął kogoś z główki. Myślałem, że białego, bo tamten jakiś taniec irlandzki kiedyś tańczył, ale nie, z Sierra Leone. Więc nie możemy złożyć skargi do ONZ w imieniu białych…

Ludzie na boiskach się zawsze bili, kłócili, dokuczali sobie, kopali. Kto nie grał, nie zrozumie nigdy.

*

Dostałem propozycję, co tydzień dostaję, żeby napisać wspomnienia Mariusza Waltera. No to dzwonię i pytam, czy prezes byłby chętny. A on odpowiada: – Panie Pawle. Już jedne wspomnienia z Jankiem Wejchertem napisaliśmy. I jak już autor skończył, siedliśmy i poczytaliśmy. A potem wyrzuciliśmy do śmieci…

Dobra uwaga. Większośc tych wspomnień nadaje się do zatopienia w kiblu.

*

Janusz Wójcik dostał cztery lata za korupcję w Świcie. Jak dla mnie to zemsta na trenerze, który wyprzedził całą resztę. Przecież kombinowali wszyscy. Ładnie powiedział Henio Kasperczak: – Nie mogę tych trenerów oceniać, bo nie było mnie wtedy w Polsce. Ale kto wie, może bym robił tak samo?

Wszyscy ówcześni trenerzy dogadywali się i z sędziami, i z rywalami, a kto twierdzi inaczej z uczestników – łże. Mecze ustawiały nawet ekipy dziennikarzy.

Wójcik to ostatni polski trener, który zdobył dla Polski medal olimpijski w grach zespołowych, 20 lat temu w Barcelonie. Wychował, dał chleb i ubrania i mieszkania kilkudziesięciu młodym Polakom, dwudziestu dwóm z nich nawet emerytury… A brał ich z czworaków, oduczał dłubać w nosie, takie tam…

Dziwne, że żaden z nich nie ma odwagi wstawić się za swoim – jakby nie było – dobroczyńcą.

No, ale to już Franek Smuda kiedyś powiedział: Każda drużyna to banda. A każdy piłkarz to kurwa.

Ale ten sam Franek nie poręczył za Grajewskiego…

*

Barca od 0:2 do 3:2! Gole w 89 i 90. Wiecie, że ja piłkarzy traktuję jak oszustów, kręcących miliony naiwniaków zakładających się w bukmacherce. Stary numer znany z NBA – motłoch z pop cornem na trybunach, a tam pięć dogrywek, sześć punktów w sekundę dla obu drużyn, cuda wianki…

Barca nie traci mojej sympatii tylko dlatego, że nigdy jej nie miała.

*

Wybory w PZPN cd. Jak spojrzeć na zestaw par, jak Boniek nie dogada się z Kosą, to Kręcina dogada się z tym Potokiem i Antkowiakiem, i będziemy mieli taki PSL u władzy.

Kosa powinien uznać wyższość Bońka i trochę przy nim poterminować, młody jest. Ale że młody, to zrozumie za późno.

Ja akurat przed Kosą przestrzegam, bo to jedyny znany mi człowiek, który tego samego dnia potrafi umówić się na 11 w Warszawie, Siedlcach i w Szczecinie, w tym samym czasie śpiąc w Konstancinie…

Odchudza się. Znaczy się ma parcie jednak. Ale jak tak popatrzyłem jak Kuba, syn, marnuje setkę w Lubinie to pomyślałem – jeśli ma stary tak piłką rządzić, to czarno widzę…

*

Gigantyczna demonstracja w Wawie, ludzi tłum, słuszne hasła. Jedno z nich na pewno jednak wzbudzi kontrowersje poprawnych politycznie: „Uwolnić więźniów politycznych. Staruchowicza i innych”.

Oburzenie, bo Staruch obciążany jest poważnym zarzutem, o handel amfetaminą, przez jakiegoś gościa z Tarchomina, starającego się o status świadka koronnego. Sąd rozstrzygnie, nic mi do tego. Ale czy nie wolno się upominać o ludzi? Nawet trzeba! Nikt wam nie przypomni (poza mną), ale jednym z 21 postulatów Sierpnia 80 było uwolnienie więźniów politycznych, w tym… braci Kowalczyków. Oni siedzieli za wysadzenie auli w Opolu bodaj, przygotowanej na zjazd milicjantów…

No proszę, tak więc tradycje łamania prawa są. Zresztą, ten Niesiołowski Stefan (pamiętam go z Widzewa, lubił się zabawić) sądzony był za wysadzenie pomnika Lenina! A Cohn Bendit za spalenie Paryża – a dziś jest europosłem.

Co się nie stanie ze Staruchem – warto pamiętać, że nie święci garnki lepią.

*

Co jakiś czas ktoś mi chce dokuczyć, nie wiedząc nawet, że sram na to – na te wpisy, na podróbki na fejsie, donosy…

Kiedyś dzwoni Bosman, poprzedni szef kibiców Legii i mówi: „Paweł, tu chcą dać twoje zdjęcie w gazetce, jak sikasz pod drzewem… Ja jestem przeciw, ale oni się uparli…

Zanim skończył, powiedziałem mu: „Andrzejku, jak chcecie, to mogę wam zapozować do nowej fotki…”.

*

No i tu zakończę, puentując opowieść i o upodabniającym się do górników Nakoulmie, i o tym sikaniu… Górnicy po szychcie wychodzą z łaźni. Wszyscy już wykąpani, bielutcy, ale ktoś mówi nagle:
– Gustlik! Ty mosz czarna fujara!
A Gustlik, lekko zmieszany:
– Chopy, ja przez pomyłka w tym tłoku chyba Franciszkowy umyłem.

PAWEŁ ZARZECZNY

Najnowsze

Anglia

Arsenal pokazał, na czym polega futbol, a Chelsea udowodniła, czemu jest poza pucharami

Bartek Wylęgała
2
Arsenal pokazał, na czym polega futbol, a Chelsea udowodniła, czemu jest poza pucharami
1 liga

Jeśli oglądaliście mecz tylko w ostatnich minutach, to nic nie straciliście

Piotr Rzepecki
5
Jeśli oglądaliście mecz tylko w ostatnich minutach, to nic nie straciliście

Felietony i blogi

1 liga

Czyczkan, Kuczko i problemy białoruskich piłkarzy. Dlaczego transfery spoza UE są trudne?

Szymon Janczyk
2
Czyczkan, Kuczko i problemy białoruskich piłkarzy. Dlaczego transfery spoza UE są trudne?
Ekstraklasa

Vusković, czyli pieniądze w piłce nie grają [KOZACY I BADZIEWIACY]

Jakub Białek
17
Vusković, czyli pieniądze w piłce nie grają [KOZACY I BADZIEWIACY]

Komentarze

0 komentarzy

Loading...