Reklama

Listkiewicz kpi z Drzewieckiego. Chyba nie odejdzie!

redakcja

Autor:redakcja

10 września 2008, 12:58 • 1 min czytania 0 komentarzy

Michał Listkiewicz kpi z ministra sportu Mirosława Drzewieckiego. Kilka dni temu polityk założył się z Moniką Olejnik, że obiegnie Pałac Kultury i Nauki w Warszawie, jeśli po najbliższych wyborach „Listek” dalej będzie prezesem PZPN. Wygląda na to, że Michałek wcale nie zamierza odchodzić, bo mówi między innymi: „Minister jest zdesperowany. Stawia wszystko. Gdzieś czytałem, że nawet dobrą butelkę whisky. A ja organicznie nie cierpię whisky. O wysokogatunkowe wino bym się jednak założył”.
Skoro by się założył w sprawie, która zależy tylko od niego, to pomyślcie sami – odchodzi czy nie odchodzi? No ale przytoczmy te kpiny pod adresem ministra. W „Polsce” Listkiewicz mówi o bieganiu wokół PKiN tak: – Taki dystans to moja teściowa by przebiegła. Oczekiwałem czegoś poważniejszego. Nie wiem, w jakim stroju minister miałby biec – kąpielowym czy może na golaska.

Listkiewicz kpi z Drzewieckiego. Chyba nie odejdzie!

A może w takim?

borat

Na górze możecie zobaczyć mapkę happeningu zaplanowanego przez Drzewieckiego. Goły czy ubrany, będzie miał do pokonania mniej więcej kilometr. No, trochę mniej, jeśli pobiegnie za skróty (ale po schodach). W każdym razie za naiwność – a ta u ministra sportu jest porażająca – trzeba płacić.

Najnowsze

1 liga

Comeback Wisły Kraków! Z 0:2 na 3:2 ze Zniczem Pruszków

Bartosz Lodko
2
Comeback Wisły Kraków! Z 0:2 na 3:2 ze Zniczem Pruszków
Anglia

Kluby z niższych lig sprzeciwiają się zmianom w FA Cup

Bartosz Lodko
4
Kluby z niższych lig sprzeciwiają się zmianom w FA Cup

Komentarze

0 komentarzy

Loading...