Uwielbiamy teksty Artura Brzozowskiego z „Gazety Wyborczej” dotyczące procesów przed wrocławskim sądem. Zawsze barwnie napisane i ze smaczkami. Ostatnio mieliśmy rewelacyjne wyznania Wojciecha Wąsikiewicza (o tym, jak mu się kiedyś koperty pomyliły i sędziemu dał nie tą co trzeba oraz z naszym ulubionym zdaniem: „Do meczu zaczynaliśmy przygotowywać się koło środy, wtedy przychodził prezes…”), a teraz trafiło się przesłuchanie obserwatora Perka.
Polecamy – kliknijcie tutaj.