Gdzie wybiera się w tym nietypowym stroju Michael Owen? Wcale nie na pokaz magicznych sztuczek Davida Cooperfielda. A nawet nie na prezentację książki „W 80 dni dookoła świata”, której główny bohater Fileas Fogg ubierał się identycznie jak piłkarz Newcastle. To zdjęcie zrobiono Owenowi gdy szedł na… wyścigi konne.
Gdyby Anglik wszedł w takim stroju na Służewiec w latach świetności to: a) odwołano by wyścigi bo spłoszyłby konie; b) stali bywalcy, którzy nie lubią nowości, dali by mu przykładnie w ryj; c) ktoś zadzwoniłby po karetkę ze szpitala psychiatrycznego.
Na szczęście w Anglii ludzie są bardziej tolerancyjni. Szczególnie dla nałogowych hazardzistów, a takowym jest Owen. Angielskie gazety rozpisują się o tym, że Michael przegrał w karierze dobrze ponad milion funtów!
Ponoć ostatnio widywany jest na wyścigach i w kasynach coraz częściej. Czyżby w ten sposób rozładowywał swoją frustrację z powodu braku uczestnictwa w EURO?
