Gdy kobieta widzi jak jej małżonek ogląda mecz, ostentacyjnie wychodzi z domu na kawkę z koleżankami. Kiedy mężulek wybiera się na stadion jest szczęśliwa, bo wreszcie może włączyć ulubiony serial. To wszystko nieprawda, zwykłe stereotypy. Dowód? Panie wydają coraz więcej kasy na piłkę nożną. Podczas trwającego EURO przepuściły już ponad 140 milionów euro!
Kobiety są jak rasowi kibice – wydają pieniądze na piwko, bilety, a także zakwaterowanie i transport. – To badanie rynku wykazało wzrost finansowego znaczenia pań w futbolowym przemyśle – powiedział profesor Simon Chadwick, który badał miłość płci pięknej do piłki. I dodał: – Piłkarska branża dostrzegła siłę nabywczą kobiet jako kibiców i znacząco przystosowuje swe produkty do ich potrzeb.
Weszło! ma nadzieję, że w kolejnym sezonie ligowym nie zabraknie fajnych lasek na widowni. Panie mogą uratować ekstraklasę – jeśli mecz będzie słaby, co w Polsce zdarza się często, zawsze można odwrócić głowę na trybuny i miło spędzić czas delektując się widokiem opalonych, jędrnych ciał 😉
