Reklama

Gordon Strachan narzeka, że Celtic staje się żebrakiem…

redakcja

Autor:redakcja

29 stycznia 2009, 19:31 • 2 min czytania 0 komentarzy

Liga angielska pod względem wydatków całkowicie odsadziła resztę świata. Trener Celtiku Gordon Strachan spłakuje się, że aktualnie nikt nie chce grać w jego klubie. – Kiedyś Celtic pod względem sum przeznaczanych na wynagrodzenia piłkarzy był piątym klubem w Wielkiej Brytanii. Dziś nie jesteśmy w stanie konkurować z Hull City albo Stoke – stwierdził. Mało tego – nawet kluby Championship oferują piłkarzom większe zarobki, niż bardzo znane marki spoza Wysp. – Angielska liga zabija wszystko. Każdy zawodnik chce iść do Anglii i nigdzie indziej – stwierdził Strachan.
Strachan i jemu podobni rzeczywiście mają problem. Nazwanie Celtiku biednym klubem byłoby dużą przesadą, ale naprawdę znani piłkarze już w stronę Szkocji nie spoglądają. Teraz nie wystarczy upatrzyć sobie uznanego zawodnika. Trzeba wyszukać piłkarza, zanim na dobre stanie się rozpoznawalny, bo inaczej wpadnie w sidła Anglików. Tylko że nawet walka o utalentowanych graczy z kontynentu też staje się ponad finansowe możliwości klubów spoza Anglii. – O ile się nie mylę, West Ham kupił wczoraj napastnika Brescii za 9 milionów funtów. Ten napastnik strzelił w karierze trzy gole. Rynek jest niedorzeczny – kręcił głową Strachan. Rzeczywiście – chodzi o Savio Nseroko, 19-latka z Ugandy. W Brescii rozegrał 22 spotkania, zdobył trzy bramki. Dodajmy, że West Ham ma podobno gigantyczne kłopoty finansowe…

Gordon Strachan narzeka, że Celtic staje się żebrakiem…

– Jeśli chcesz pozyskać jakiegoś piłkarza – nic z tego, bo on chce grać w Premiership. Jeśli natomiast już jest w Premiership, nie wyciągniesz go stamtąd ze względu na zarobki. Te kontrakty są niewiarygodne. Przeciętni piłkarze w Anglii dostają dwa razy więcej niż dobrzy zawodnicy w naszym klubie. Myślę jednak, że ten rynek się załamie i wszystko jeszcze wróci do normalności – komentuje Strachan.

Załamie się? Niekoniecznie. Kontrakty telewizyjne w Anglii są horrendalne. Prawa do transmisji Premiership w latach 2007 – 2010 kosztowały łącznie 2,7 miliarda dolarów. Championship jest daleko w tyle, ale… też kosztuje krocie – trzyletni kontrakt opiewał na niemal 300 milionów funtów. Hull City na awansie do Premiership zarobiło 60 milionów funtów. Bardziej prawdopodobne wydaje się, że Anglia będzie z roku na rok wszystkich coraz bardziej odsadzała. Warto dodać, że wedle badań Championship jest już od kilku lat… czwartą ligą w Europie pod względem frekwencji – wyprzedziła włoską Serie A…

Czy da się w jakiś sposób zatrzymać Anglików? I kto miałby to zrobić? Hiszpańska Primera Division?
OBSTAWIAJ PIŁKĘ RĘCZNÄ„: POLSKA – CHORWACJA NA GAMEBOOKERS.COM
NAWET 500 DOLARÓW BONUSU! GRAJ W POKERA NA PARTYPOKER.COM

FOT. W.Sierakowski FOTO SPORT

Najnowsze

Igrzyska

Ładne czy nie? I dlaczego akurat Adidas? Zamieszanie wokół strojów olimpijczyków

Kacper Marciniak
2
Ładne czy nie? I dlaczego akurat Adidas? Zamieszanie wokół strojów olimpijczyków

Komentarze

0 komentarzy

Loading...