Chilavert obraża Viniciusa. Skandaliczne słowa legendy

Jose Luis Chilavert to jeden z najbardziej bramkostrzelnych bramkarzy w historii futbolu i legenda paragwajskiej piłki. Po zakończeniu kariery sportowej próbował swoich sił w polityce i w mediach, a z racji swojego statusu często komentuje bieżące wydarzenia w sporcie i nie tylko. Słynie z ciętego języka, a jego wypowiedzi wzbudzają sporo kontrowersji. Postanowił też w mediach społecznościowych odnieść się do ostatniej, słynnej konferencji prasowej z udziałem Viniciusa.

W poniedziałek piłkarz Realu Madryt odpowiadał na pytania dziennikarzy przed kolejnym meczem towarzyskim reprezentacji Canarinhos z Hiszpanią. Część z nich dotyczyła aktów rasizmu na stadionach, których ofiarą był wiele razy Brazylijczyk. Vinicius w pewnym momencie rozpłakał się, kiedy mówił o „braku chęci do gry”, który powodują u niego rasistowskie okrzyki i gesty i nie był w stanie odpowiadać na kolejne pytania o tak istotne dla niego kwestie.

– Przepraszam… – mówił ze łzami w oczach. – Chcę po prostu grać w piłkę nożną, robić wszystko dla mojego klubu i rodziny i nigdy nie widzieć cierpienia czarnoskórych – ciągnął zawodnik podczas konferencji prasowej.

🔴 | La respuesta de Chilavert a Vinicius: “Que no sea maricón, el fútbol es para hombres”.

La leyenda paraguaya arremetió duramente contra el brasileño tras su rueda de prensa contra el racismo en la previa del partido de Brasil ante España del Santiago Bernabéu. pic.twitter.com/LkW52rlrk7

— Alerta Mundial (@AlertaMundoNews) March 26, 2024

Choć w mediach społecznościowych pojawiło się wiele słów wsparcia dla Brazylijczyka, znalazły się też osoby, które deprecjonowały lub wręcz wyśmiewały zachowanie płaczącego Viniciusa. Jednym z nich okazał się były paragwajski golkiper, który postanowił zostawić swój komentarz pod jednym z filmików. – Chleba i cyrku, pierwszy do obrażania i atakowania rywali jest on. Niech nie będzie ciotą, piłka nożna jest dla mężczyzn – napisał Paragwajczyk, a jego skandaliczne słowa są już cytowane przez media sportowe na całym świecie.

WIĘCEJ NA WESZŁO:

• Uratujmy to
• Historia jest po naszej stronie. Świetne statystyki meczów o punkty z Walią
• Niedoszły żużlowiec, kibic Chelsea, ministrant. „Dla Piotrowskiego nie ma szczytu nie do zdobycia”
• Przypadkowy bohater? Jak Robert Page zapisze się w historii walijskiej piłki
• Sir Giggs z Cardiff. Historia upadku niedoszłego rycerza
• Yma o Hyd! Jak futbol pomaga ocalić walijski język i tożsamość [REPORTAŻ]

Fot. Newspix