Sensacyjne wiadomości podała dzisiaj hiszpańska ABC. Według dziennikarzy z Półwyspu Iberyjskiego Gareth Bale rozważa zakończenie kariery po turnieju Mistrzostw Europy w 2021 roku. Walijczyk ma być zmęczony ciągłą presją i wymaganiami, zwłaszcza, że lek na całe zło, jakim miał być powrót do Tottenhamu, ostatecznie nie przyniósł poprawy w sytuacji skrzydłowego.
ABC twierdzi, że Bale miałby podjąć decyzję bezpośrednio po turnieju międzynarodowym – jako że gra dla Walii zawsze stanowiła dla niego zaszczyt, a pewnie i priorytet. Co stanie się później? Piłkarz wypożyczony do Tottenhamu ma zgodnie z planem powrócić do Madrytu, ale tylko po to, by wynegocjować wcześniejsze rozwiązanie obowiązującego jeszcze przez rok kontraktu.
Biorąc pod uwagę skomplikowaną sytuację finansową Realu Madryt (wszyscy pamiętamy wywiady Florentino Pereza w okresie superligowej rebelii), szybsze zejście z gigantycznej pensji Bale’a może być kuszące. Z drugiej strony – idealna dla Królewskich byłaby po prostu sprzedaż zawodnika, by odzyskać choć ułamek z zainwestowanych w niego pieniędzy. Pozostaje pytanie – jak zachowa się Real, jeśli Bale po prostu postawi na swoim? Ta saga, w której Walijczyk męczy się z klubem, a klub z Walijczykiem ciągnie się miesiącami. Zdaje się, że obie strony mogą być wyjątkowo zdeterminowane, by ten związek skończyć.
Fot.Newspix