Reklama

Stefano Cusin

Weszło

Wolę 20 tytułów w różnych krajach niż 20 mistrzostw Włoch

Pieniądze są dla niego rzeczą błahą, ulotną, a jedynym wyznacznikiem satysfakcji jest sukces. Dziwny facet. Mógł pracować w Serie A, wolał trenować w Palestynie. Miał zadatki na gwiazdę ligi szwajcarskiej, a zdecydował się na transfer na Karaiby. Nie czuje się ani bohaterem, ani szaleńcem, a w tym co robi nie widzi niczego, poza pracą. Fascynującą, nieszablonową, ale wciąż pracą, którą wykonuje dla pieniędzy. Włoch, który jako piłkarz i trener zwiedził pół […]
redakcja
3