Reklama

Jan Nowicki

Weszło

Nie jestem kretynem, żeby kochać klub. Kochać mogę Pana Boga

– Gdy Wisła umierała to było tak, jakby mi ktoś umierał z rodziny. Zresztą mam nadzieję, że mój smutek podzielali również inni Polacy, nawet nie tylko kibice Wisły. Ponieważ takie kluby są własnością narodu. My jesteśmy wszyscy Polakami, więc Ruch, Górnik Zabrze i tak dalej, to są nasze polskie kluby i kibicując do utraty tchu, trzeba w jakimś sensie serdecznie myśleć o wszystkich. Inaczej jest się niekompletnym Polakiem. Jakimś zapyziałym gówniarzem regionalnym, który wyciąga noże […]
redakcja
0