Reklama

Retro poniedziałek: Robin Hood: Legenda Sherwood

redakcja

Autor:redakcja

22 kwietnia 2019, 16:30 • 1 min czytania 0 komentarzy

Nie ukrywajmy – na odbiór gier z dawnych lat potężny wpływ miała jakość lokalizacji. Nie jestem pewien, czy kultowy status Twierdzy byłby możliwy, gdyby nie legendarne odzywki o spichlerzu i wykwalifikowanych inżynierach. Wrota Baldura oczywiście przeszłyby do historii niezależnie od języka w grze, ale komunikat Piotra Fronczewskiego o zebraniu drużyny stanowi osobny rozdział tej epopei. Być może właśnie ze względu na świetną polonizację tak dobrze zapamiętałem „Commandosów w wersji light”, czyli grę Robin Hood: Legenda Sherwood.

Retro poniedziałek: Robin Hood: Legenda Sherwood

Najnowsze

Esport

Komentarze

0 komentarzy

Loading...