Polacy i Karius w odwrocie, gole byłych legionistów. Co tam w Lidze Europy?

Rzeźniczak kontra Arsenal, Małecki tylko na ławce Spartaku Trnawa. Pogromca Lecha, Genk, zbity przez norweski Sarpsborg. Popis charakteru Rangersów na Ibrox, bajeczna kiwka Payeta, gole byłych legionistów, kolejny fatalny błąd Kariusa. Co zdarzyło się w dzisiejszej Lidze Europy?

Jak poszło Polakom? 

Jakub Świerczok (Łudogorec) – 20 minut z Zurychem (0:1)
Jacek Góralski (Łudogorec) – 20 minut z Zurychem (0:1)
Igor Lewczuk (Bordeaux) – poza składem z Kopenhagą (1:2)
Damian Kądzior (Dinamo Zagrzeb) – ławka z Anderlechtem (2:0)
Patryk Małecki (Spartak Trnawa) – ławka z Fenerbahce (0:2)
Jakub Rzeźniczak (Karabach) – 90 minut z Arsenalem (0:3)
Tomasz Kędziora (Dynamo Kijów) – 90 minut z Jablonec (2:2)
Jakub Piotrowski (Genk) – poza składem na Sarpsborg (1:3)

Łudo – 0 punktów. Bordeaux – 0 punktów. Karabach – 0 punktów. Piotrowski jeszcze nawet nie zadebiutował w lidze. Małecki ligi słowackiej jak na razie nie podbija – z Polakiem składzie w rodzimych rozgrywkach Trnawa przegrała wszystkie mecze.

Tak naprawdę jedynym, który gra dużo w klubie, który liczy się w tegorocznej Lidze Europy jest Tomasz Kędziora. Nawet on jednak dzisiaj zremisował na wyjeździe z czeskim Jablonec.

Najciekawszy mecz dzisiaj miał zdecydowanie Kuba Rzeźniczak, który mierzył się z Arsenalem. Azerska ekipa zagrała bez kompleksów, ale Kanonierzy byli za mocni. Debiutancką bramkę strzelił zaledwie siedemnastoletni Smith-Rowe, mistrz świata U17. Stał się zarazem najmłodszym strzelcem Arsenalu w europejskich pucharach.

Arsenal śrubuję passę: zbicie Karabachu było ósmym kolejnym zwycięstwem Kanonierów.

West Ham (3:1)
Cardiff (3:2)
Newcastle (2:1)
Worskła (4:2)
Everton (2:0)
Brentford (3:1) (EFL Cup)
Watford (2:0)
Karabach (3:0)

Lecimy w dół w europejskim rankingu

Stało się to, co musiało się stać. Wygrane Malmo i Sarpsborga dopełniły dzieła.

Źródło: kassiesa.home.xs4all.nl

Niespodzianka dnia: Sarpsborg leje Genk

Faranczuk. Chajewski. Lubieniecki. Kojarzycie to trio? Nasi zawodnicy Sarpsborga w kultowym Championship Managerze 03/04, gdzie tak się szczęśliwie złożyło, że trzecioligowy norweski Sarpsborg był jedną z najlepszych drużyn na świecie. Bez cienia przesady: talent na talencie, tylko rozwijać. Faranczuka nawet nie było trzeba – z miejsca nadawał się do pierwszego składu Galacticos.

Ich awans do fazy grupowej Ligi Europy sam w sobie był absolutną sensacją. Sarpsborg ma 3.890 punktów rankingowych. To poziom naszych ligowców. To ich absolutny debiut pucharowy, zaczynali od pierwszej rundy, po drodze pokonali: islandzkie IBV, szwajcarski St. Gallen, chorwacką Rijekę i izraelskie Maccabi Tel Awiw. Teraz pokazują, że w Lidze Europy nie chcą być tylko kwiatkiem do kożucha. 3:1 z Gentem ma swoją wymowę, szczególnie w obliczu wyników Lecha. Przecież Kolejorz miał trafić na mur nie do pokonania, zespół o dwie klasy lepsze. Czy Sarpsborg też jest taką ekipą? Czy może jednak da się?

Gole byłych legionistów

Bramka Prijovicia od 1:16:

A od bramki Trickovskiego zaczęło się strzelanie w Leverkusen:

Fatalny pucharowy tydzień Ligue 1

Jak tak dalej pójdzie, Francuzi mogą dać się wypchnąć z TOP 5 rankingu lig europejskich. Ich bilans był bardzo słaby łamane na żenujący. PSG przewiozło się zgodnie z planem wygrywając 6:1 z Crveną Zvezdą, ale poza tym?

Bordeaux – Kopenhaga 1:2
Astana – Rennes 2:0
Borussia – Monaco 3:0 (Champions League)
Lyon – Szachtar 2:2 (Champions League)

Francuzi w fazach grupowych tegorocznego sezonu zdobyli 10 oczek na 30 możliwych.

Super zmiennicy Milanu

Inter jest odkryciem pierwszych kolejek Ligi Mistrzów, natomiast Milan skrupulatnie gromadzi punkty w Lidze Europy. Nie twierdzimy, że robi to bezproblemowo, taką potęgą nie jest, ale należy docenić, że wygrywa. Dzisiaj rywal nie był przypadkowy, Olympiakos to ograna ekipa, co potwierdziła prowadząc na San Siro 1:0 do przerwy. Dopiero zmiany rozstrzygnęły wynik na rzecz rossoneri – Cutrone po wejściu z ławki dwie bramki, znakomicie grał też Calhanoglu.

Negatywnie zaskoczyła natomiast frekwencja:  22 294 widzów na takim gigancie nie wygląda imponująco.

Dzień powrotów z zaświatów

Pierwsza bramka ustawiła spotkanie? A może druga? Nie tym razem. W Lidze Europy mieliśmy dziś wysyp remontad.

Przegrywały, by ostatecznie wygrać:
Bayer (od 0:1 do 4:2 z AEK-iem)
Salzburg (od 0:1 do 3:1 z Celtikiem)
Milan (od 0:1 do 3:1 z Olympiakosem)
Rangers (od 0:1 do 3:1 z Rapidem)
Krasnodar (od 0:1 do 2:1 z Sevillą)
Wreszcie Sporting, który obie bramki strzelił w ostatnich sekundach meczu, odrabiając 0:1 na 2:1 z Worskłą Połtawa.

Dwoma bramkami przegrywał już Jablonec z Dinamem, a także Apollon z Marsylią. W obu przypadkach gospodarzom udało się odrobić na 2:2.

Pudło dnia: Morata

Morata, delikatnie mówiąc, do ulubieńców Stamford Bridge nie należy. Po sieci hulają całe kompilacje jego wpadek w ataku, gdy wystarczyło wykończyć akcję, a strzelał jakby się potknął na kępie trawy w B-klasie. Tym razem może nie był to błąd tej skali, ale jednak chwalić się nie ma czym.

Tyle dobrego, że się zrehabilitował i ostatecznie jego gol dał zwycięstwo. Chelsea wygrała raptem 1:0, Videoton nie ma się czego wstydzić, nawet biorąc pod uwagę, że Sarri dał odpocząć kilku kluczowym zawodnikom.

Rangersi nie zwalniają tempa

Uwaga, najpierw muzyka z Archiwum X. Macie to? Słyszycie ten motyw? No to teraz pod tę melodię poszukajmy odpowiedzi:

Jak to możliwe, że asystent w tej sytuacji nie dostrzegł spalonego?

Skandal nad skandale, w dodatku bramka do szatni. Pech, który dawniej wpisywałby się w tradycję Rangersów futbolowych Hiobów.

Ale nie za Gerrarda. Nie podłamali się. Duch Ibrox ich poniósł. Dwie minuty później Morelos wyrównał. Cały mecz skończył się pewnym, zasłużonym zwycięstwem 3:1.

To może być długi pucharowy rajd The Gers. Właśnie rozsiedli się na fotelu lidera tej diabelnie wyrównanej grupy jeszcze ze Spartakiem Moskwa i Villarrealem.

Minus dla kibiców Rangers jest taki, że może być ciężko zatrzymać Gerrarda w Szkocji na przyszły sezon.

Derby Bałkanów w meczu Eintrachtu z Lazio

Gacinović, Jović i Kostić w barwach Eintrachtu, Basta i Milinković-Savić w barwach Lazio. Pięciu Serbów na boisku przy raptem… trzech Niemczacch i dwóch Włochach. Jakby mało było bałkańskich akcentów, z boiska weszli jeszcze Rebić w Eintrachcie, a także Berisha i Lulić w Lazio.

Skoro tyle bałkańskiej krwi na boisku, to musiało być gorąco i oczywiście było. 4:1, bajeczny lob Jovicia, ale też dwie czerwone kartki po stronie włoskiej.

Interwencja dnia

A co, postawimy na polski akcent. Kuba Rzeźniczak:

JAKUB RZEŹNICZAK BEST DEFENDER IN THE WORLD pic.twitter.com/Y2foEvA8MO

— Marek (@favelamarek) 4 października 2018

Pseudointerwencja dnia

Karius i wszystko jasne. Chłop się jeszcze nie otrząsnął.

Karius (Malmo-Besiktas) pic.twitter.com/wsrARmkhMB

— Hugo (@hupeaircut) 4 października 2018

Bramka dnia

Stawiamy na Payeta. Ten drybling to kosmos.

Dimitri Payet Goal (1-0) – Marseille vs Apollon (2018) @OM_English @EuropaLeague @dimpayet17 #Payet pic.twitter.com/AVPonjO7G4

— GOLAZO (@GOLAZOHDTV) 4 października 2018

***

WYNIKI

GRUPA A

Bayer – AEK Larnaka 4:2
Havertz 44, Alario 49, 88, Brandt 90 – Trickovski 25, Raspas 90

FC Zurich – Łudogorec 1:0
Palsson 84

GRUPA B

Rosenborg – RB Lipsk 1:3
Jebali 79 – Augustin 12, Konate 54, Cunha 61

Salzburg – Celtic 3:1
Dabbur 55, 73 (k), Minamino 61 – Edouard 2

GRUPA C

Bordeaux – FC Kopenhaga 1:2
Sankhare 84 – Sotiriou 42, Skov 90

Zenit – Slavia 1:0
Kokorin 80

GRUPA D

Anderlecht – Dinamo Zagrzeb 0:2
Hajrović 19 (k), Gojak 68

Fenerbahce – Spartak Trnawa 2:0
Slimani 52, 69

GRUPA E

Karabach – Arsenal 0:3
Papasthopoulos 5, Smith-Rowe 53, Guendouzi 80

Worskła – Sporting 1:2
Kulach 10 – Montero 90, Cabral 90

GRUPA F

AC Milan – Olympiakos 3:1
Cutrone 70, 79, Higuain 76 – Guerrero 14

Betis – Dudelange 3:0
Sanabria 56, Lo Celso 80, Tello

GRUPA G

Rangers – Rapid Wiedeń 3:1
Morelos 44, 90, Tavernier 84 (k) – Berisha 41

Spartak Moskwa – Villarreal 3:3
Ze Luis 34 (k), 82, Melgajero 85 – Ekambi 13, Forsnals 49, Cazorla 90 (k)

GRUPA H

Apollon – Marsylia 2:2
Marković 74, Zelaya 90 – Payet 50, Luiz Gustavo 67

Eintracht – Lazio 4:1
Da Costa 4, 90 Kostić 28, Jović 52 – Parolo 23

GRUPA I

Malmo FF – Besiktas 2:0
Erkin (samobój), Rosenberg 76 (k)

Sarpsborg – Genk 3:1
Mortensen 5, 63, Zachariassen 54 – Trossard 49

GRUPA J

Krasnodar – Sevilla 2:1
Pereira 72, Okriaszwili 88 – Nolito 43

Standard Liege – Akhisarspor 2:1
Emond 1, Djenepo 40 – Ayik 32

GRUPA K

Astana – Rennes 2:0
Zaynutdinov 64, Tomasov 90

Jablonec – Dynamo Kijów 2:2
Havorka 33, Travnik 81 – Tsigankow 8, Garmasz 14

GRUPA L

BATE – PAOK 1:4
Skawysz 61 – Prijović 6, Jaba 11, 17, Pelkas 73

Chelsea – Videoton 1:0
Morata 70