Reklama

Redakcyjny OS: piątka Rafy Marqueza

redakcja

Autor:redakcja

17 czerwca 2018, 23:40 • 3 min czytania 15 komentarzy

Kolejny OS, który przejechaliśmy razem z naszymi serdecznymi kumplami z Orlenu, dotyczy przede wszystkim niepowodzeń faworytów. I Niemcy, i Brazylijczycy nie byli w stanie wygrać swoich pierwszych meczów, choć za rywali mieli – przynajmniej teoretycznie – dużo słabszych rywali. Oprócz tego wpadło też kilka rekordów, a ten budzący największe uznanie – choć w gruncie rzeczy został tylko wyrównany – przypisujemy Rafie Marquezowi. Sprawdźcie zatem co dokładnie działo się wokół niedzielnych meczów rozgrywanego w Rosji mundialu.

Redakcyjny OS: piątka Rafy Marqueza

1 – Do tej pory właśnie tyle drużyn z Europy poznało na rosyjskich boiskach gorzki smak porażki. Dość niespodziewanie zaczęło się od Niemców.

2 – Brazylijczycy na mundialu grali osiemnaście razy i tylko dwukrotnie nie udało im się wygrać pierwszego meczu. W niedziele ze Szwajcarią i w… 1934 roku, kiedy na dzień dobry przegrali 3:1 z Hiszpanią.

Dwukrotnie swojego pierwszego spotkania nie byli też w stanie wygrać Niemcy. Dziś nie poradzili sobie z Meksykiem, a w 1982 roku – z Algierią. Stawiamy jednak, że niemieccy kibice nie mieliby nic przeciwko, gdyby w tym roku powtórzył się scenariusz sprzed trzydziestu sześciu lat, a ich piłkarze, jak wówczas, wrócili do kraju ze srebrnymi medalami.

5 – Dużej rzeczy dokonał Rafa Marquez, który dołączył do wąskiego grona zawodników mających na koncie występy na aż pięciu mundialach. Obok Meksykanina podobnym wyczynem mogą pochwalić się tylko Lotthar Matthaeus i Antonio Carbajal, rodak Marqueza.

Reklama

39-142 – Były piłkarz Barcelony został przy okazji czwartym najstarszym zawodnikiem z pola, który kiedykolwiek zagrał na mistrzostwach świata, a dokonał tego mają 39 lat i 142 dni. Na tej liście wyprzedzają go tylko Roger Mila, Angel Labruna i Stanley Matthews.

3 – trzeci raz z rzędu zdarzyło się, że obrońca tytułu nie był w stanie wygrać swojego pierwszego mundialowego meczu. W 2010 roku koronowani cztery lata wcześniej Włosi na początek tylko zremisowali z Paragwajem, a w 2014 Hiszpania dostała srogi łomot od Holandii

37 – Tyle goli z dystansu, począwszy od 1966, na Mistrzostwach Świata strzelili Brazylijczycy. Oczywiście pod tym względem są zdecydowanymi liderami.

29-346 – W meczu z Serbią trener reprezentacji Kostaryki posłał do boju jedenastkę z najwyższą średnią wieku w historii Mistrzostw Świata. Od teraz rekord wynosi 29 lat i 346 dni. Co ciekawe, wcześniejszy należał również do Los Ticos i został ustanowiony w 2006 roku podczas meczu Kostaryka-Ekwador.

Reklama

1998 – Właśnie w tym roku Niemcy po raz ostatni jako pierwsi stracili gola w meczu Mistrzostw Świata, by następnie odwrócić losy spotkania. Ich rywalem był wówczas… Meksyk.

104 – Tyle meczów w narodowych barwach zagrał Branislav Ivanović. Występ przeciwko Kostaryce pozwolił mu przeskoczyć Dejana Stankovicia, z którym do tej pory dzielił pierwsze miejsce na liście piłkarzy z największą liczbą występów w reprezentacji Serbii/Serbii i Czarnogóry/Jugosławii.

10 – Tyle razy w meczu ze Szwajcarią faulowany był Neymar. Od 1998 roku i Alana Shearera, którego w spotkaniu przeciwko Tunezji aż jedenaście próbowano zatrzymać w nieprawidłowy sposób, żaden pojedynczy piłkarz nie był faulowany częściej.

100 – tyle procent pojedynków wygrał Valon Behrami w meczu z Brazylią. Godne podziwu, tym bardziej że za przeciwnika miał  miał Neymara. Plaster? Cień? W sumie wszystko jedno. Grunt, że brazylijskiego gwiazdora przeczytał jak książkę.

Najnowsze

Komentarze

15 komentarzy

Loading...