Do mundialu zostało już niewiele czasu, ale jeśli dla kogoś oczekiwanie i tak jest zbyt długie, mamy dla niego świetną wiadomość. Swoje mistrzostwa świata będzie mógł niedługo rozegrać we własnym domu, siedząc na kanapie. Jak to możliwe? Ano rozwiązanie jest bardzo proste, z pomocą przychodzi EA SPORTS, która 29 maja wypuszcza mundialowy dodatek na PC i konsole, a nieco później, bo 6 czerwca, na smartfony.
Co więcej, ów dodatek nie będzie graczy kosztował – wszystko za sprawą paru kliknięć i aktualizacji na PlayStation 4, Xbox One, PC i Nintendo Switch. Posiadacze FIFA 18 dostaną możliwość rozegrania pełnego turnieju ze wszystkimi oficjalnymi składami reprezentacji, stadionami, strojami, herbami, piłką meczową i pucharem dla zwycięzcy. Jednym zdaniem: poczujecie się, jakbyście właśnie oglądali transmisję z Rosji, nawet pasek wyniku zobaczycie ten sam, co przy okazji prawdziwych spotkań.
Będzie więc czym nacieszyć oczy, ale i uszy. Dariusz Szpakowski i Jacek Laskowski nagrali zupełnie nowe kwestie, właśnie z myślą o mistrzostwach świata.
Reszta należy już do was – będziecie mogli napisać własną historią mistrzostw świata w turnieju online i offline. Co więcej, jeśli komuś wyraźnie żal faktu, że do Rosji nie pojadą takie firmy jak Włosi, Holendrzy i USA, może zmienić historię i rozegrać turniej tymi ekipami. One w grze są dostępne. Do tego wszystkiego dochodzi jeszcze tryb FIFA World Cup Ultimate Team ze zmienionym systemem zgrania i dynamicznymi kartami piłkarzy powiązanymi z prawdziwym turniejem. Teraz każdy może zbudować swój mundialowy zespół marzeń. Dodatkowo w FIFA World Cup Ultimate Team znajdują się IKONY piłkarzy FIFA World Cup, czyli wybrani piłkarze spośród największych legend mundiali.
Turniej 2018 FIFA World Cup zawita również na pewien czas do gry FIFA Mobile – start już 6 czerwca. Gracze będą mogli poprowadzić dowolną z 32 zakwalifikowanych reprezentacji do chwały lub napisać historię na nowo i wybrać kadrę kraju, który nie wystąpi na prawdziwym turnieju. Więcej informacji na oficjalnej stronie gry.
Podsumowując: FIFA 18 dała nam już dużo zabawy, zacierając granicę między światem wirtualnym a rzeczywistym. A teraz czas na jeszcze więcej, czas na mundial!
