Reklama

Gdy ekstraklasa mówi ludzkim głosem. Bramka Buzały po cudownej akcji

redakcja

Autor:redakcja

15 stycznia 2018, 08:29 • 1 min czytania 1 komentarz

Wiadomo, że przywiązywanie się do wyników w meczach sparingowych jest lekkomyślne, bo jak to ładnie kiedyś ujęto, nie oceniano Pavarottiego za śpiew pod prysznicem, natomiast remis Lechii z Barceloną dał biało-zielonym wiele. Poniósł ich, wygrali trzy mecze z rzędu, w tym w Warszawie z Legią, kolejne trzy spotkania zremisowali. A wśród tych sześciu meczów bez porażki znalazło się miejsce dla takiej perełki, jak gol po kombinacji zawiązanej na linii Matsui-Buzała.

Gdy ekstraklasa mówi ludzkim głosem. Bramka Buzały po cudownej akcji

Polak przetoczył w dość skomplikowany sposób piłkę do Japończyka, wyszedł na pozycję, natomiast Matsui kapitalnie piętą oddał mu futbolówkę z powrotem. Buzała, choć miewał problemy ze skutecznością, tym razem załadował idealnie pod ladę. Tak, to naprawdę zdarzyło się w ekstraklasie.

Najnowsze

Boks

Litwinka odmówiła walki z Rosjanką. „Ten brąz lśni bardziej niż złoto”

redakcja
5
Litwinka odmówiła walki z Rosjanką. „Ten brąz lśni bardziej niż złoto”

Komentarze

1 komentarz

Loading...