Reklama

Badziewiacy Gdańsk

redakcja

Autor:redakcja

31 października 2017, 20:00 • 3 min czytania 15 komentarzy

Mówi się, że to najsłabszy sezon ekstraklasy od wielu lat i nie znajdujemy wielu argumentów, by móc z tym stwierdzeniem polemizować. Owszem, coś ruszyło się po ostatniej przerwie na kadrę, ale pamięć mamy w miarę dobrą. Jednak do obrazu tej mizerii nie pasuje nam jeden fakt – aż 14 kolejek musieliśmy czekać na kompletną kaszanę w wykonaniu jakiejś drużyny. Doczekaliśmy się dopiero wczoraj, więc od dziś ligową kompromitację będziemy oceniać w skali od zera do Lechii Gdańsk. 

Badziewiacy Gdańsk

Na Wybrzeże przyjechała Korona, która ciągle szukała pierwszego w tym sezonie zwycięstwa poza własnym stadionem i spuściła gospodarzom taki łomot, że wspomnienie najgorszej wywiadówki w życiu jawi nam się dziś jako pieszczoty. Pięć goli, a mogło być ich jeszcze więcej i to nie tylko dlatego, że Jakub Żubrowski zmarnował rzut karny. Coś niebywałego. Rymaniak zagrał taki mecz, że gdybyśmy go nie znali, stwierdzilibyśmy, że brak Piszczka w kadrze na najbliższe mecze to żaden problem. Możdżeń na tle gdańszczan wyglądał jak jakiś Luka Modrić. Kaczarawa, który miał trudne wejście do ligi, sprawiał wrażenie gościa, który za chwilę może powalczyć z Robakiem, Carlitosem i Angulo o koronę.

Szacunek dla nich, jak i dla pozostałych graczy Korony, ale jednak trzeba podkreślać, że piłkarze Lechii puścili wczoraj bardzo brzydkiego bąka. Trochę zdziwiliśmy się, gdy sprawdziliśmy, co do powiedzenia kibicom miał po takim spotkaniu Adam Owen. Udawał, że nie czuje smrodu, choć mogłoby się wydawać, że przeproszenie fanów jest jedynym wyjściem z sytuacji. My nie mamy zamiaru udawać, że to fiołki. Bez większego zawahania ponad połowę składu Lechii wrzucamy do jedenastki badziewiaków.

Najbardziej zawiodła rzecz jasna obrona. Gdyby Guldan w Białymstoku nie przypominał wozu z węglem, chyba w całości defensywa badziewiaków byłaby otwarta na Lechii.  W związku z postawą Nunesa, Augustyna, Wawrzyniaka, Milosa czy Lewandowksiego, niektórym się upiekło – na przykład Niepsujowi, Rapie, Recy, Wietesce czy Todorovskiemu. A choć Lechia gola Koronie nie strzeliła, to z przodu postawiliśmy na innych. Tak bardzo nie chcieli się wyróżnić, że wyróżniamy ich my.

vXwhBWZ

Reklama

Tak jak Lechia zrobiła demolkę w ekipie badziewiaków, tak i piłkarze Korony wskakują do jedenastki najlepszych i wyrzucają z niej kilku dotychczasowych pewniaków. Dokładnie wybraliśmy trójkę, o której już wspomnieliśmy. Jest Rymaniak, więc zabrakło miejsca dla Konczkowskiego lub Pazdana. Super mecz Możdżenia był złą informacją np. dla Jevticia, Matuszka lub Novikovasa. Kaczarawa sprawił, że tylko takim wyróżnieniem muszą się zadowolić Angulo czy Papadopulos.

No bo z Marcina Robaka jednak ciężko było zrezygnować. Rzecz warta odnotowania – napastnik Śląska dogonił Carlitosa i razem z nim ma najwięcej nominacji do jedenastki kolejki w całej lidze.

NUyYIsF

400mm.pl

Najnowsze

Tenis

Majchrzak: Udowodniłem, że jestem niewinny. Nie należy mi się łatka dopingowicza

Sebastian Warzecha
0
Majchrzak: Udowodniłem, że jestem niewinny. Nie należy mi się łatka dopingowicza

Kozacy i badziewiacy

Ekstraklasa

Już marzec, a letnie transfery Lecha wciąż nie odpaliły [KOZACY i BADZIEWIACY]

Paweł Paczul
25
Już marzec, a letnie transfery Lecha wciąż nie odpaliły [KOZACY i BADZIEWIACY]

Komentarze

15 komentarzy

Loading...