Reklama

Szał transferowy na rynku reprezentacyjnym? Wszystko możliwe

redakcja

Autor:redakcja

22 października 2017, 18:55 • 3 min czytania 27 komentarzy

Od pewnego czasu FIFA regularnie coraz swobodniej podchodzi do przepisu o przynależności piłkarza do reprezentacji narodowej. Niebawem może dojść do zmian, które jeszcze ułatwią „transfery” w piłce reprezentacyjnej. Otóż mecz o punkty w dorosłej kadrze będzie oznaczał tyle co nic, bo przykładowo po miesiącu od tego wydarzenia zawodnik będzie mógł zagrać już w innej reprezentacji.

Szał transferowy na rynku reprezentacyjnym? Wszystko możliwe

Gra w kadrze w teorii powinna kojarzyć się przede wszystkim z dumą i zaszczytem wysłuchania hymnu narodowego z perspektywy, a także bronienia barw narodowych jednej drużyny do końca kariery. Jednak od dłuższego czasu tak nie jest, bo regulamin FIFA pozwala na granie w reprezentacjach młodzieżowych kilku krajów, a następnie wybranie jeszcze innej opcji już w dorosłej piłce. Ba, przykładowo można również rozegrać mecz towarzyski jako Hiszpan, a pojechać na mundial już jako Chorwat.

W ostatnim czasie doszło do jeszcze większego nagięcia tych przepisów, ponieważ Munir El Haddadi skierował prośbę do światowej organizacji o zmianę barw narodowych, która co ciekawe została zaakceptowana. Sytuacja z piłkarzem Alaves wydaje się naprawdę kontrowersyjna, ponieważ Munir w młodzieżowych reprezentacjach Hiszpanii rozegrał aż 19 spotkań, a na dodatek wystąpił w spotkaniu pierwszej reprezentacji w meczu kwalifikacyjnym do mistrzostw Europy z Macedonią. Co prawda zagrał jedynie 13 minut, ale to był oficjalny mecz o punkty! Tak więc 22-latek przez całą karierę związany był z kadrą Hiszpanii, a gdy jego notowania spadły, to nagle poczuł się Marokańczykiem? Domyślamy się, że jeśli jego forma nadal będzie pikować, to Maroko wymieni na jakieś San Marino, bo właściwie czemu nie? Papier pewnie jakoś się załatwi. Być może nawet wcale nie będzie musiał o to prosić w oficjalnym piśmie, ponieważ FIFA przymierza się do jeszcze większych zmian w przepisie o roszadach kadrowych.

Świat się zmienia i idzie do przodu, a to także daje nowe opcje w futbolu. Zwłaszcza mam na myśli tutaj większą możliwość emigracji. Problemy z narodowością piłkarzy są niemal wszędzie, w Afryce, Azji, czy CONCACAF jest wiele takich przypadków. Tak więc uważam, że to idealny czas, by przyjrzeć się temu wszystkiemu i rozważyć, czy są rozwiązania, które pozwolą naprawić te problemy bez naruszania integralności gry – powiedział prezydent CONCACAF, Victor Montagliani.

Jak donosi „Reuters”, jest kilka federacji, które chcą zmian w przepisach o zmianie barw narodowych, a FIFA prawdopodobnie ugnie się po raz kolejny. Zresztą w pewien sposób – przy sprawie Munira – już wykazała ku temu małą aprobatę. Modernizacja w przepisach, do której ma niebawem dojść, pozwoli zawodnikom na rozegranie jednego albo dwóch oficjalnych spotkań w danej reprezentacji, a następnie jej zmianę, jeśli piłkarz będzie miał ku temu możliwości prawne. Poza tym, rozważane są również inne zmiany w przepisach. Dodatkowo FIFA planuje wprowadzić również system rekompensat dla federacji, w których piłkarz grał jako młodzieżowiec, a już w piłce dorosłej zdecydował się na zmianę barw narodowych.

Reklama

Cóż, nie wydaje nam się, aby to wszystko zmierzało w dobrym kierunku, gdyż jak tak dalej pójdzie, to Neymar w 2022 roku wygra mistrzostwa świata wraz z Katarem. A przynajmniej będzie miał ku temu możliwość, bo FIFA ewidentnie dąży w kierunku, który spowoduje, że piłkarz będzie mógł zmieniać reprezentacje jak kluby.

Najnowsze

Polecane

Thurnbichler: Nie zareagowałem wystarczająco wcześnie na negatywne zmiany [WYWIAD]

Szymon Szczepanik
2
Thurnbichler: Nie zareagowałem wystarczająco wcześnie na negatywne zmiany [WYWIAD]

Komentarze

27 komentarzy

Loading...