Reklama

Nadludzki wysiłek – zagrać mecze w czwartek i niedzielę

redakcja

Autor:redakcja

07 października 2017, 11:23 • 1 min czytania 15 komentarzy

Zagłębie Lubin walczy o start w europejskich pucharach, ale mamy dziwne wrażenie, że ten ewentualny podbój Europy może nie skończyć się happy-endem. Jak wiadomo, gra na arenie międzynarodowej łączy się z zabójczym graniem w środku tygodnia, w wersji najbardziej prawdopodobnej – w czwartki.

Nadludzki wysiłek – zagrać mecze w czwartek i niedzielę

I tu jest pies pogrzebany.

Jak się okazuje, „Miedziowi” za graniem w czwartki nie przepadają, o czym stanowczo informują teraz PZPN. Sytuacja wygląda tak…

W piątek 20 października Zagłębie zagra u siebie z Piastem (liga)
W czwartek 26 października Zagłębie zagra u siebie z Koroną (Puchar Polski)
W niedzielę 29 października Zagłębie zagra na wyjeździe z Jagiellonią (liga)

Ten terminarz okazuje się trudny do zaakceptowania dla klubu z ambicjami. Działacze liczą na przełożenie meczu w Pucharze Polski, bo jak to tak można – grać w czwartek, a potem w niedzielę? No, nie do pomyślenia. Oczywiście rozumiemy, że to mało komfortowe, ale tylko pod warunkiem, że generalnie zawodowy sport uznamy za mało komfortowy.

Reklama

Czasami mamy wrażenie, że największym problemem w polskim futbolu jest fakt, że w ogóle trzeba rozgrywać jakieś mecze i gdyby je zlikwidować, połowie działaczy w kraju żyłoby się znacznie przyjemniej.

Fot.FotoPyK

Najnowsze

Komentarze

15 komentarzy

Loading...