Czwartkowy wieczór został zdominowany przez Deadline Day, ale w czasie burzy na rynku transferowym grali i strzelali reprezentanci wielu krajów, nawet bohaterzy dzisiejszego dnia, jak Kylian Mbappe. Przed wami podsumowanie dzisiejszych meczów eliminacji do mundialu w Rosji.
1. Niektórzy byli na tyle odważni, że napisali o Francuzach, że to przyszłoroczni zwycięzcy mundialu. My takimi ich nie obwieścimy, ale Trójkolorowi faktycznie grali, jak pieprzeni mistrzowie świata. Ogranie Holandii, nawet tej w dołku, aż 4:0, to rozbój. Po jednej od Griezmanna i Mbappe oraz dwie sztuki Lemara, jedna taka…
Thomas Lemar celebrated not joining #Arsenal by doing this… pic.twitter.com/B4TWQa2xy9 #DeadlineDay
— BetBull (@betbullcom) 31 sierpnia 2017
2. Po ostatnim oklepaniu Francuzów, Szwecja nie poradziła sobie z Bułgarią. Wstyd jak cholera, 3:2 z rodakami Michaiła Aleksandrowa i powstała 3-punktowa różnica między Szwedami a liderującymi Francuzami. Gdyby Forsberg trafił z karnego, mogłoby być dużo lepiej, i z wynikiem dzisiejszego meczu i w tabeli.
3. Portugalia znowu grała z ogórkami. Jak nie drużyna Actimela, Reprezentacja Artystów Polskich czy inne ETV Ulubiona, to – jak dziś – Wyspy Owcze. Z jednej strony pięć bramek, hat-trick Cristiano Ronaldo i gonitwa za Szwajcarami w tabeli (Helweci ograli Andorę 3:0), z drugiej stracony gol, co jednak zawodników Fernando Santosa musiało zaboleć.
4. W tej samej grupie Węgry ograły Łotwę 3:1. Niby nic ciekawego, niby tylko trzecie i szóste, czyli ostatnie miejsce w tabeli grupy eliminacyjnej… Jednak przy takim spotkaniu naszym obowiązkiem jest zerknięcie na składy. A w nich paru znajomków:
– 90 minut Guzmicsa
– 90 minut Kadara
– 90 minut Nagy’a a nie, to Adam
– cały mecz na ławce Dominika Nagy’a
– 4 minuty Lovrencsicsa
– 18 minut Visnakovsa
– 18 minut Rakelsa
– 4 minuty Gutkovskisa
– cały mecz na ławce Tarasovsa
– cały mecz na ławce Steinborsa
5. Belgia rozwaliła Gibraltar, hat-tricki zdobyli Romeku Lukaku i Thomas Meunier. Ale jesteśmy nieco zaskoczeni, że nie wcisnęli im dwucyfrówki. Może byłoby łatwiej, gdyby przed faulami potrafił powstrzymać się Witsel. Nawet przed faulami reprezentantów Gibraltaru.
Szanuję bardzo Belgów, widzą, że mają ogromną przewagę, to postanowili zagrać w 10 #respect pic.twitter.com/l6cIStljph
— Michał Walczak (@xwalchuckx) 31 sierpnia 2017