Reklama

Monaco robi kolejny krok ku trofeum – gem, set, zaraz powinien być „mecz”

redakcja

Autor:redakcja

06 maja 2017, 22:26 • 3 min czytania 4 komentarze

We Francji bez zmian w czubie tabeli. Swoje mecze bez zbędnego pocenia się wygrało zarówno Monaco i PSG. Drużynę z księstwa od mistrzowskiego tytułu dzieli już tylko jedno zwycięstwo. W tym momencie już tylko kataklizm może odebrać im czempionat na krajowym podwórku.

Monaco robi kolejny krok ku trofeum – gem, set, zaraz powinien być „mecz”

PSG podniosło się po porażce sprzed tygodnia z Niceą, ale trzeba sobie otwarcie powiedzieć, że Bastia to nie był przeciwnik najwyższych lotów. Od początku mecz toczył się pod dyktando paryżan i wynik 5:0 jest jak najbardziej sprawiedliwy, a właściwie to mogło być jeszcze wyżej, bo Cavani nie trafił przecież z rzutu karnego. Poza tym na poprzeczce wylądowały jeszcze dwie bomby z okolic trzydziestego metra. W pierwszej połowie uderzał Lucas i gdyby piłka poleciała kilka milimetrów niżej mielibyśmy bramkę kolejki i właściwie to samo można powiedzieć o strzale z drugiej połowy Lo Celso.

Trzeba przyznać, że na widowiskowość przy bramkach jakie padały w tym meczu trudno narzekać. Pierwsze trafienie to klepka najwyższych lotów, którą wykończył świetny w tym meczu Lucas. Drugie trafienie to dopiero jaja, a pewnie według wielu skandal. Najpierw w pole karne z całym impetem wbiegł Matuidi, który był faulowany i powinna być jedenastka, ale sędzia nie gwizdnął. Piłkarz PSG nie podnosił się jednak z murawy na tyle długo, by zlitował się nad nim bramkarz Bastii, Leca. Gdy chciał mu pomóc, z dystansu strzelił Verratti. Golkiper nie zdążył z reakcją, a bramka oczywiście uznana, bo według przepisów wszystko było okej. Co ciekawe, protestował nawet Matuidi, który namawiał sędziego żeby ten gola nie uznawał.

Kolejne dwa trafienia w swoim stylu zaliczył Cavani, który pewnie zmierza po koronę króla strzelców. Natomiast bramka Marquinhosa w 99% należy do Lo Celso, który swoją świetną akcję zakończył podcinką. Piłka wpadłaby do bramki bezpośrednio, ale dotknął jej jeszcze Brazylijczyk i stąd ta mała „kradzież”.

Nie sposób nie pochwalić po dzisiejszym meczu Emeryego, który świetnie trafił ze zmianami. Zarówno Guedes jak i Lo Celso mimo małego czasu spędzonego na boisku pokazali się z bardzo dobrej strony. Paryżanie zgarnęli trzy punkty, ale zbyt wiele w kontekście mistrzowskiego tytułu to nie zmienia.

Reklama

*

Drużyna Kamila Glika podejmowała przeciwnika z tych samych rejonów tabeli co Bastia i podobnie jak PSG nie mieli z nimi zbyt dużych problemów. Początek meczu dla Monaco ułożył się najlepiej jak tylko mógł. Szybka bramka w 3. minucie po samobójczym trafieniu Badila i właściwie w tym momencie było już pozamiatane. Piłkarze Jardima zyskali potrzebny spokój i zdecydowanie łatwiej było im kontrolować mecz.

Akcja po której strzelił Falcao mogłaby służyć jako wizytówka Monaco z tego sezonu. Jak zwykle zaczęło się od świetnego Fabinho, który po przechwycie zagrał świetną piłkę do Lemara, a ten w swoim stylu lewą nóżką zawinął do Silvy – główeczka i gol. Pozamiatane!

Po podwyższeniu wyniku zbyt wiele się już nie działo. Właściwie, to nawet przez chwilę nie zapachniało nam jakąś niespodzianką. Jedyne na co można było czekać to wejście Mbappe. I co? Pojawił się na niespełna 10 minut i zaliczył niezły rajdzik, pacnął w słupek, a na zwieńczenie asysta do Lemara. W te kilka minut zrobił więcej niż niektórzy napastnicy przez kilka spotkań.

Monaco zagrało dzisiaj jak stary wyjadacz i po raz kolejny potwierdziło, że ten sezon należy do nich. Jeśli za tydzień w meczu z Lille zagrają z taką samą dojrzałością jak dzisiaj, to nie ma mowy o odroczeniu koronacji.

Komplet wyników:

Reklama

PSG-Bastia 5:0 (Lucas 32’, Verratti 35’, Cavani 76’, 89’, Marquinhos 82’)

Nancy-Monaco 0:3 (Badila 3’, Silva 40’, Lemar 86’)

Guingamp-Dijon 4:0 (Briand 4’, Salibur 55’, 59’, Briand 64’)

Lille-Metz 0:2 (Mandjeck 37’, Cohade 55’)

Lorient-Angres 1:1 (Philippoteaux 63’, Manceau 72’)

Toulouse-Caen 0:1 (Santini 58’)

Najnowsze

Francja

Francja

Niewiarygodny pościg Lyonu! Z 1:3 do 4:3 w 16. doliczonej minucie! [WIDEO]

Piotr Rzepecki
1
Niewiarygodny pościg Lyonu! Z 1:3 do 4:3 w 16. doliczonej minucie! [WIDEO]
Francja

L’Equipe publikuje reportaż o występkach Neymara w PSG. Pijaństwo i bijatyki

Bartek Wylęgała
5
L’Equipe publikuje reportaż o występkach Neymara w PSG. Pijaństwo i bijatyki
Francja

Mógł stracić życie, wraca do treningów. Sergio Rico dostał zielone światło na grę

redakcja
0
Mógł stracić życie, wraca do treningów. Sergio Rico dostał zielone światło na grę

Komentarze

4 komentarze

Loading...