Reklama

Kibic, ekspert, wróżbita, mentor. Właśnie za to kochamy niższe ligi!

redakcja

Autor:redakcja

14 kwietnia 2017, 15:25 • 2 min czytania 9 komentarzy

Idol. Mentalny przewodnik. Wzór, mentor, wychowawca. Człowiek dobra rada. Masz problem, zadajesz mu pytanie i wychodzisz z głową pełną rozwiązań. Ha! Któż nie marzy o kimś takim w swoim otoczeniu, jakie to życie byłoby wówczas prostsze. I jeśli do dziś nie znaleźliście u swojego boku podobnej skali guru, to my wam podpowiadamy – taki człowiek żyje i ma się dobrze. I – co najważniejsze – wskazówkami rozpieszcza na wyciągnięcie ręki, bo w okolicach Jeleniej Góry.

Kibic, ekspert, wróżbita, mentor. Właśnie za to kochamy niższe ligi!

Do niesamowitych treści potrafi doprowadzić chwila nudy i kilka minut wolnego czasu w internecie. I tak błąkanie się po YouTube’ie zawiodło nas do krótkiego wideo, z – uwaga – meczu 10. kolejki jeleniogórskiej A Klasy pomiędzy zespołami LZS Victoria Czadrów – KS Łomnica.

Rzut wolny dla jednego z zespołów, zawodnik ustawia piłkę i bierze rozbieg. Wtem! Głos jednego z kibiców: „Marek, jakby co to od razu szczelaj, nie kiwaj!”. Ludzie drapią się po głowie, rozglądają, o co chodzi. Jakie strzelaj, jakie kiwaj. Przecież to nie Marek przy piłce, więc jak ma w ogóle strzelać. Jak też kiwać, skoro tu już trzeba ile fabryka dała przed siebie kopać. No ale tak to już bywa – żyją wokół nas ludzie, którzy widzą autostradę tam, gdzie inni ledwo dostrzegają ścieżię. Bo na tym cały wic w tej sytuacji polega, że genialny wizjoner z trybun swoich słów nie adresuje do tego, który zaraz postara się przymierzyć nad murem. O nie, nie. Nasz wróżbita tak jakby już wiedział, co się wydarzy, tak jakby przewidział, że piłka odbije się zaraz od głowy obrońców i spadnie na nogę Marka. Tego Marka…

Sytuacja nabiera dynamiki. „O pa, patrz! Dobij to!”. I co?! Zobaczcie sami.

Reklama

Tak jest, Marek dobija! „Jeeeeeeeeeeeeeest, ależ zajebista brama!!! O ja pierdzielę!!! Brawooo, brawooo!!! I zawsze tatusia słuchaj!!!”. Co za wspaniała lekcja. Lekcja życia, lekcja futbolu, lekcja pokory i szacunku do rodzica. Tak wiele wspaniałych uczynków i mądrości ujętych w jednej, zgrabnej radzie. Niesamowite…

No, ale już tak na poważnie. Panie Nawałka… My naprawdę nie chcemy nic sugerować, to EURO we Francji było co najmniej w porządku, eliminacje też wypadają nie najgorzej, przyjemnie ogląda się tę reprezentację. Ale wobec tak genialnych samouków, którzy marnują swój potencjał na jeleniogórskiej ziemi utrzymać stanowisko będzie piekielnie trudno. No bo wyobraźmy sobie choćby, że słynny „Tatuś” krzyczy do Fabiańskiego przed którymś rzutem karnym z Portugalią: „Leć w lewo, strzeli po rogu!”. I byłby półfinał…

Najnowsze

Komentarze

9 komentarzy

Loading...