Reklama

Jak zagrać z Czarnogórą? Największe wątpliwości w jedenastce

redakcja

Autor:redakcja

23 marca 2017, 14:19 • 5 min czytania 13 komentarzy

Kiedy do miejsca w środku pomocy masz gościa zdobywającego gola w finale Ligi Europy i wznoszącego w górę to trofeum po raz drugi z rzędu oraz ligowego zabijakę w średniej formie – dylematów za wielu nie ma. Nie zastanawiasz się zbyt długo, gdy wybierasz między bramkostrzelnym napastnikiem Napoli a chłopakiem strzelającym regularnie, ale tylko w lidze belgijskiej. Adam Nawałka przez długie miesiące miał spory komfort w kwestii obsady kluczowych pozycji w zespole. Część dzięki formie polskich piłkarzy w świetnych momentach swoich karier, część dzięki swoim własnym decyzjom, bo to w głównej mierze on zorganizował sobie z Pazdana czy Mączyńskiego pewniaków do składu.

Jak zagrać z Czarnogórą? Największe wątpliwości w jedenastce

Dziś jednak jest zupełnie inaczej niż w ostatnich miesiącach czy nawet latach. Po świetnych mistrzostwach Europy i – zdawałoby się – genialnym okienku transferowym, w którym reprezentanci wskoczyli na wyższy poziom ligowego grania, miało być jeszcze lżej, jeszcze łatwiej i jeszcze przyjemniej. Rzeczywistość Paryża, Lyonu czy Neapolu boleśnie zweryfikowała jednak nasze wyobrażenia o sile Polski 2017.

W środku mieliśmy grać filarem PSG i partnerem Hamsika regularnie występującym w jednej z trzech najlepszych ekip Włoch, w ataku straszyć najlepszymi strzelcami Serie A i Bundesligi, skład miał uzupełniać obiecujący młodzian z ekipy mistrza Anglii.

Niestety, bajka powoli zamienia się… Może nie w koszmar, ale w sytuację, gdzie mamy kilka bardzo poważnych wątpliwości. A skoro tak – pytamy o zdanie również was.

WOJCIECH SZCZĘSNY CZY ŁUKASZ FABIAŃSKI?

Reklama

TRENING REPREZENTACJI POLSKI --- POLAND NATIONAL FOOTBALL TEAM TRAINING IN WARSAW

Na początek dylemat raczej z cyklu: „który model auta wybrać” niż „co jutro włożę do garnka”. W bramce nadal mamy bowiem całkiem komfortową sytuację, trzech gości regularnie grających w swoich klubach i zbierających sporo pozytywnych recenzji. To znaczy… No właśnie. Dotychczasowy pewniak, czyli Łukasz Fabiański, chwalony jest głównie w Polsce, zawsze tuż po tym, gdy rozjechana zostanie defensywa Swansea. „Banda marionetek w tyłach klubu znów była powodem, dla którego Polak wpuścił sześć goli”. Nie twierdzimy naturalnie, że to Fabiański jest problemem Walijczyków, ale mimo wszystko – nawet jeśli zawala zdecydowanie rzadziej niż jego defensorzy to 63 stracone gole w 29 meczach chwały nie przynoszą.

A Szczęsny? Pewne miejsce w barwach AS Roma. Najwięcej czystych kont w Serie A. Meczów tyle co Fabiański, ale tylko 26 straconych goli. Dla kiepskich z matematyki – to 37 bramek mniej. 37. Trzydzieści i jeszcze siedem. Oczywiście, nie przesądzamy, tym bardziej, że widzieliśmy sytuacje, w których i Wojtek mógł zachować się lepiej (choćby z Napoli). Ale nawet jeśli założymy, że Fabiański jest najjaśniejszą postacią Swansea, która raz po raz ratuje kolegów, a Szczęsny korzysta z doskonale zorganizowanej defensywy – te statystyki zmuszają do zadania pytania. Fabiański czy Szczęsny?

[yop_poll id=”5″]

MACIEJ RYBUS CZY ARTUR JĘDRZEJCZYK?

MECZ ELIMINACJE DO MISTRZOSTW EUROPY FRANCJA 2016 GRUPA D: POLSKA - NIEMCY --- QUALIFICATION FOR UEFA EURO 2016 MATCH GROUP D IN WARSAW: POLAND - GERMANY

Reklama

Lewa obrona reprezentacji Polski to temat-rzeka. Jakub Wawrzyniak zwykł mawiać, że jest dublerem nieistniejącego pierwszego obrońcy. Gdy ten już zaczął się klarować – przesunięty na bok obrony z pomocy Maciej Rybus radził sobie tam coraz lepiej – przed Euro układanka znów się rozsypała. Adam Nawałka postanowił zalepić dziurę Arturem Jędrzejczykiem, co do którego wątpliwości miał chyba każdy kibic piłkarski w Polsce. Projekt wypalił jednak w stu procentach, „Jędza” stał się naprawdę mocnym punktem tej kadry, nie tylko w filmikach „Łączy Nas Piłka”, a co bardziej optymistyczni kibice widzieli już oczami wyobraźni fascynujący pojedynek o skład – doskonały obrońca Legii kontra podstawowy wahadłowy Olympique Lyon.

Dziś już wiemy, że Rybus w Lyonie na ten moment ma więcej wspólnego z ultrasami z Virage Sud niż z Fekirem czy Depayem. W tym roku zagrał 22 minuty, Jędrzejczyk? W meczach z Bruk-Betem i Zagłębiem zastanawialiśmy się, czy to jest poziom Legii Warszawa, a co dopiero reprezentacji Polski. Pewnym pocieszeniem jest fakt, że mimo wszystko „Jędza” w kadrze raczej do tej pory nie zawodził, a i Rybus chyba nie zapomniał jak się gra w piłkę. Na tle ostatnich lat sytuacja na lewej obronie i tak nie jest aż tak fatalna, jak w czasach 120-kilogramowego Seby Boenischa.

[yop_poll id=”6″]

KTO DO ATAKOWANIA Z LEWANDOWSKIM?

MIEDZYNARODOWY MECZ TOWARZYSKI: POLSKA - ISLANDIA --- INTERNATIONAL FRIENDLY FOOTBALL MATCH IN WARSAW: POLAND - ICELAND

Niestety, kontuzja rozbiła nam raczej niezatapialny duet Arkadiusz Milik – Robert Lewandowski. Uraz Milika zresztą najpoważniej wpłynął na grę reprezentacji Polski – to bowiem nie jest tylko zmiana personalna, bramkarz za bramkarza czy obrońca za obrońcę, ale przymusowa roszada także w kwestiach taktycznych. Najpoważniejsze pytanie – czy staramy się odtworzyć 4-4-2 zastępując Milika Teodorczykiem (Wilczkiem?), czy jednak przechodzimy na 4-5-1 z „dziesiątką” za plecami Roberta? A jeśli tak – kto powinien tam zagrać? A może w ogóle najrozsądniej będzie uwierzyć w zapewnienia napastnika Napoli, że jest już w pełni sił?

Dylemat z grubsza sprowadza się do trzech nazwisk – Piotr Zieliński. Łukasz Teodorczyk. Arkadiusz Milik. Kto – obok skrzydłowych oraz „Lewego” – będzie odpowiadał za grę z przodu? Oczywiście, nie wykluczamy scenariusza 4-4-2 z Zielińskim w środku i dwójką napastników, ale mimo wszystko – to chyba zbyt ofensywny pomysł jak na wyjazdowy mecz z całkiem solidną drużyną. Chyba prędzej uwierzylibyśmy, że Nawałka postawi na maksymalne zagęszczenie środka i grę tercetem Mączyński, Linetty i ktoś z duetu Góralski/Dąbrowski.

[yop_poll id=”7″]

KTO ZA KRYCHOWIAKA?

TRENING REPREZENTACJI POLSKA --- POLAND FOOTBALL NATIONAL TEAM TRAINING

I wreszcie środek pola. Miejsce najbardziej zagadkowe, w którym wyrwa jest bez wątpienia największa. O ile nie sądzimy, by wybór Zieliński/Milik za plecami Lewandowskiego był jakimś olbrzymim problemem, o tyle zastąpienie Krychowiaka, nawet po urazie, bez formy i gry w PSG będzie już o wiele trudniejsze.

Kandydatów do gry w środku z grubsza jest pięciu: Karol Linetty, Krzysztof Mączyński, Jacek Góralski, Damian Dąbrowski oraz Piotr Zieliński. Miejsc – zależnie od ustawienia, albo dwa, albo trzy. W teorii dość oczywisty wydaje się wybór Linetty, Mączyński, Zieliński. Ale przecież kombinacji jest więcej…

[yop_poll id=”8″]

Fot.FotoPyK

Najnowsze

1 liga

Grał przeciwko Realowi i Barcelonie, jest testowany przez Arkę

Szymon Piórek
0
Grał przeciwko Realowi i Barcelonie, jest testowany przez Arkę

Komentarze

13 komentarzy

Loading...