Reklama

Wniosek formalny – wpisać „lagę na Dawidka” do Narodowego Modelu Gry

redakcja

Autor:redakcja

02 czerwca 2019, 20:11 • 3 min czytania 0 komentarzy

Na tym turnieju Polacy potrafili pokonać wyłącznie bramkarza Tahiti. Kolumbii i Senegalowi realnie nawet nie zagrozili. Włochom napędzili strachu wyłącznie strzałami z dystansu i wrzutkami na chaos. Mundial U20 po raz setny potwierdził bolączkę polskiej piłki – nie tworzymy sytuacji, nie potrafimy nawet chwilowo zdominować rywala, nie jesteśmy w stanie posiadać piłki w sposób agresywny.

Wniosek formalny – wpisać „lagę na Dawidka” do Narodowego Modelu Gry

Symptomatyczny był ten ostatni kwadrans meczu z Włochami. Choć niektórzy pewnie będą twierdzić, że właściwie biało-czerwoni otarli się o remis, bo przecież kadra Jacka Magiery przydusiła Włochów w ich własnym polu karnym, to mamy jednak inne spojrzenie na ten okres spotkania. Dlaczego Polacy przycisnęli rywali? Bo zostali zmuszeni do grania „swojej” piłki. Czyli wrzutka, laga, dośrodkowanie, bomba na pole karne, balonik w szesnastkę. W starciu z rywalem o zbliżonym lub większym potencjale kadrowym to nasz jedyny atut – wrzutka na chaos.

Aż dziw, że w Narodowym Modelu Gry nie ma rozdziału zatytułowanego „Laga na Dawidka w trzech krokach”. A w środku:

– nakaż piłkarzom wejść w pole karne rywala

– piłkarz z piłką poprawia ją sobie trzykrotnie po słabym przyjęciu

Reklama

– wrzutka i walka o to, by wcisnąć coś do siatki (tym „czymś” może być piłka)

Aż przypomina nam się legendarna pasta o ojcu-wędkarzu. W wydaniu piłkarsko-polskim początek brzmiałbym mniej więcej tak:

Moja reprezentacja jest fanatykiem dośrodkowań. Całe boisko zajebane dośrodkowaniami, najgorsze. Średnio raz na pięć minut można dostać w łeb frunącą piłką i trzeba lecieć do szpitala, bo ta jest twarda i okrągła. W naszym wieloletnim udziale w rozmaitych mistrzostwach już z 50 razy reprezentanci byli na prześwietleniu. Tydzień temu poszli na jakieś losowe badania to baba z recepcji jak tylko ich zobaczyła to kazała przygotować się do prześwietlenia głowy xD bo myślała, że to znów podejrzenie wstrząsu mózgu po zbyt mocnej wrzutce.

Ktoś powie „łe jeny, czepacie się w tym Weszło, kadra weszła do 1/8 finału i odpadła z lepszymi Włochami”. Po pierwsze – 1/8 dostaliśmy dzięki regulaminowi mistrzostw, który pozwalał na wyjście nawet z trzeciego miejsca. Po drugie – gdyby nie to, ze w grupie mieliśmy Tahiti, to pewnie nawet i z trzeciego miejsca by się nie udało wyjść. Po trzecie – nie chcieliśmy na tym mundialu spektakularnego wyniku. Chcieliśmy zobaczyć, że w tych rocznikach czai się jakaś nieoczywista perełka. Albo chociaż że za dwanaście lat będziemy mogli wspominać ten turniej tak, jak ten z 2007 roku. Jakaś fajna historia, jakiś gol a’la Krychowiak w spotkaniu z Brazylią, jakiś indywidualny błysk.

A wspominać będziemy strzelanie do ulanego bramkarza z Tahiti i eksperyment badawczy, który miał odpowiedzieć na pytanie „czy 143 dośrodkowania w meczu przyniosą choćby jednego gola”.

Być może oczekiwaliśmy zbyt wiele – zwłaszcza biorąc pod uwagę zawodników ofensywnych, którzy znaleźli się w kadrze Magiery. Widocznie w roczniku 1999 i młodszych nie objawił się żaden kozak i faktycznie kadrę trzeba kleić z pierwszoligowców oraz z graczy niemieckiej IV ligi.

Reklama

Ale to tym gorzej dla przyszłości naszej piłki. Możemy się czarować – „na Euro U21 też Polska nic nie pokazała, a zobaczcie, gdzie dziś jest Bednarek” czy „może U20 nic nie pokazała, ale w U21 tkwi potencjał”. Może tak będzie. Natomiast jeśli w tym kraju nie ma trzech-czterech piłkarzy poniżej 20 roku życia, których umiejętności pozwalają na granie czegoś więcej niż „na chaos, Adams, już musimy na chaos, już musimy walić”, to marny nasz los.

Najnowsze

Hiszpania

Wiceprezydent Barcelony potwierdza. „Nie rozpoczęliśmy rozmów z innymi trenerami”

Patryk Fabisiak
0
Wiceprezydent Barcelony potwierdza. „Nie rozpoczęliśmy rozmów z innymi trenerami”
Anglia

Klopp: Jeśli będziemy grać tak dalej, nie mamy szans na mistrzostwo

Bartosz Lodko
1
Klopp: Jeśli będziemy grać tak dalej, nie mamy szans na mistrzostwo
1 liga

Concordia Elbląg odpowiada na zarzuty dot. match-fixingu

Bartosz Lodko
4
Concordia Elbląg odpowiada na zarzuty dot. match-fixingu

Komentarze

0 komentarzy

Loading...