Sezon zbliża się do końca, ale to nie znaczy, że wciskamy hamulec. Jedziemy do mety, wciąż wybierając dla was najsmakowitsze kąski weekendu wśród ekip, które zachwycają formą, jak i tych, które zapomniały już, jak smakuje wygrana. Kto przypomni sobie, że zwycięstwo jest jak podwójny kebab w drodze z piątkowego melanżu? Kto obejdzie się smakiem? Kto będzie kontynuował swoją dobrą serię, a kto do finiszu dobiegnie w gorszym stylu niż scenarzyści Gry o Tron?
BOAVISTA PORTO
Pięć ostatnich meczów: ZZZPZ
Miejsce w tabeli: 10.
Następny rywal: Maritimo (sobota, 16:30)
Przewidywania: Czwarty mecz z rzędu bez porażki
Wygrana i Boavista kończy sezon w górnej połówce tabeli, może nawet na 7. miejscu. Porażka i może spaść aż na 12. Motywacji nie powinno zabraknąć, przy dzieleniu kasy na końcu sezonu miejsce ma znaczenie, tutaj – naprawdę niebagatelne, bo pięć pozycji różnicy może dać/pozbawić ekipę z Porto dobrego hajsu. Ostatnio zaś goście meczu z Maritimo są w piorunującej formie. Ograli 4. Bragę 4:2, 13. Vitorię Setubal 3:0, 5. Moreirense 3:1. Trudno, by nie wierzyli, że mogą pokonać Maritimo pokonane ostatnio 3:2 przez Portimonense mimo że rywale dwa razy musieli gonić.
ATLANTA UNITED
Pięć ostatnich meczów: ZZZZZ
Miejsce w tabeli: 3.
Następny rywal: New York Red Bulls (niedziela, 23:00)
Przewidywania: Kontynuacja dobrej serii
Cholerka, Atlanta United panoszy się w MLS, jakby była zespołem z najwyższej klasy rozgrywkowej od dawien dawna. Patrzymy na ostatnie mecze i widzimy dominację nad rywalami, bardzo dużą liczbę wykreowanych szans i oddanych strzałów. Mecz w Vancouver? 17:7 w strzałach na korzyść United. Atlanta – Orlando? 13:10. Atlanta – Toronto? 19:8. Kansas City – Atlanta? 10:19. Atlanta – Colorado? 15:6. Trudno nie wierzyć w strzelenie jednej czy dwóch bramek, jeśli oddaje się tyle uderzeń, a jednocześnie jest się tak skutecznym w defensywie (ostatnich pięć zwycięstw to też pięć czystych kont!). Red Bulls grają bardzo mocno w kratkę, na Atlancie zdecydowanie mocniej można polegać. Fakt, że ten mecz to wyjazd, nie ma żadnego znaczenia – trzy ostatnie wizytacje Atlanty to trzy wygrane.
Atlanta United zgarnia pełną pulę w Nowym Jorku? Kurs 2,85 w ETOTO
HAJDUK SPLIK
Pięć ostatnich meczów: ZZZPZ
Miejsce w tabeli: 4.
Następny rywal: Istra 1961 (niedziela, 16:30)
Przewidywania: Idemo dalje
Dla kibiców Hajduka regułą jest już, że muszą znosić dominację na krajowym podwórku Dinama Zagrzeb, że nie biją się o mistrzostwo, tylko o dalsze miejsca. Niemniej jednak o ile bycie za plecami ekipy z Zagrzebia jest zrozumiałe, a pozycja za Rijeką jakkolwiek wytłumaczalna, to znalezienie się poza podium jest nieakceptowalne. A póki co Hajduk musi znosić fakt, że jest 4. w tabeli, punktowo na równi z 3. Osijekiem. O wspięcie się na pudło będzie o tyle trudniej, że ostatnia kolejka to derby z Dinamem w Zagrzebiu. Inny wynik niż przekonująca, wysoka wygrana w przedostatniej serii gier z Istrą po prostu nie wchodzi w rachubę. Goście są już pewni gry w barażu o pozostanie w lidze, muszą dograć rozgrywki bez strat w ludziach, by nie stracić statusu zespołu z najwyższej ligi, Hajdukowi powinno być dzięki temu tym łatwiej. Ostatnio Istra nie sprawiała też wielkich problemów ekipie ze Splitu (9 wygranych Hajduka z rzędu).
Zapisz się na WeekendoGranie z ETOTO
ISTANBUL BASAKSEHIR
Pięć ostatnich meczów: ZRPRP
Miejsce w tabeli: 2.
Następny rywal: Galatasaray (niedziela, 18:00)
Przewidywania: Końcówka sezonu miażdży marzenia o mistrzostwie
Wydawało się to nie do spieprzenia, gdy Basaksehir na sześć kolejek przed końcem liderował tabeli z przewagą pięciu punktów nad Galatasaray. I nagle sensacyjnemu liderowi zaczęło się palić pod tyłkiem. Przed ostatnią serią gier tym liderem już nie jest, Galata dzięki długiej serii bez porażki zdołała dzięki lepszemu bilansowi bramek wyprzedzić klub, który utworzono w 1990 roku, a który w obecnym kształcie – jako İstanbul Başakşehir Futbol Kulübü – zaczął istnieć dopiero pięć lat temu. Ekipa Abdullaha Avciego zaliczyła jednak niesamowite załamanie formy, od kiedy przegrała po raz pierwszy w sezonie – z Besiktasem 13 kwietnia – nie wygrała trzech kolejnych meczów, w dodatku nie z jakimiś potęgami, bo u siebie z 9. Rizesporem i 15. Goztepe, a na wyjeździe z 12. Sivassporem. Morale poprawiła ostatnia wygrana z Ankaragucu Michała Pazdana, ale czy na tyle, by wydrzeć Galatasaray tytuł z gardła?
Wygraną Galaty ETOTO wycenia na 1,80
HERACLES ALMELO
Pięć ostatnich meczów: PPPZP
Miejsce w tabeli: 7.
Następny rywal: FC Utrecht (sobota, 18:30)
Przewidywania: Przełamanie!
Heracles ma za sobą fatalny finisz sezonu. Nie tak dawno nie brakowało wiele, by wkręcić się do czołowej czwórki, skończyło się na siódmej pozycji. Co z tego wynika? A no baraże o Ligę Europy, które zaczynają się od dwumeczu z nieco lepiej dysponowanym Utrechtem. Jeśli Heracles chce myśleć o tym, by awansować do kolejnej rundy, po prostu musi wykorzystać atut własnego boiska, gdzie w sezonie zasadniczym był nad wyraz bezkompromisowy – wygrał 11 meczów, przegrał 6, żadnego nie zremisował, ograł między innymi mistrzowski Ajax. Utrecht na jego stadionie to twardy orzech do zgryzienia, ekipa która nie przegrała od stycznia, a grała czy z Feyenoordem (3:2), czy z PSV (2:2). Piętą achillesową gości pierwszego spotkania są jednak mecze poza domem – w ostatnich trzech przegrywali już schodząc na przerwę i ostatecznie też wtopili.
Wygraną Heraclesu ze zwrotem w razie remisu ETOTO wycenia na 2,25
KRYLIA SOWIETOW SAMARA
Pięć ostatnich meczów: PRPPP
Miejsce w tabeli: 13.
Następny rywal: Spartak Moskwa (sobota, 18:00)
Przewidywania: Kolejny raz w plecy
Dla Spartaka Moskwa wygrana to jedyna opcja, jeśli chce jeszcze spróbować namieszać, wbić się na podium i tym samym zamiast sezonu w Lidze Europy, dać sobie szansę na Champions League. Na dwie kolejki przed końcem strata do trzeciego FK Krasnodar to 4 punkty, rywale zagrają jeszcze z rewelacją rozgrywek Arsenałem Tuła oraz z nieprzewidywalnym Rubinem Kazań. Krylia zaś kompletnie dołuje, nie wygrała od pięciu spotkań, zmaga się też z poważnymi kadrowymi problemami, bo poza składem są Mijailović, Kornilenko, najlepszy asystent Samiedow (3 otwierające podania), Timofiejew i Ananidze, a niepewni występu – Cziczerin i najlepszy strzelec Kanunnikow (5 goli). Spartak nie jest wolny od kłopotów ze składem (poza nim: Rebrow, Gigot, Rasskazow i Kutepow), ale dłuższa ławka i dwa ostatnie zwycięstwa zdecydowanie przemawiają za ekipą ze stolicy.
Spartak wygrywa z Krylią? Wy za każdą postawioną złotówkę wygrywacie w ETOTO 2,35 zł
fot. NewsPix.pl
