Przyzwoity powrót, czas na grubsze łowy! Typujemy z Totolotkiem

4/8, przy czym wyłożyliśmy się na „podbijaczach kursu”. Ubiegłotygodniowe typowanie Ekstraklasy razem z Totolotkiem poszło nam naprawdę sprawnie i zaczynamy czuć się na siłach, by w końcu szarpnąć typy z ponad 50-procentową skutecznością, którą w tej konkretnej lidze uznamy za duży sukces. A przypomnijmy – już za „szóstkę” można wygrać wycieczkę na Bali, szczegóły TUTAJ.

Totolotek oferuje kod powitalny za rejestrację dla nowych graczy!

Bez przedłużania, jak typują ludzie z naszej redakcji?

Arka Gdynia – Piast Gliwice, piątek, 18:00
Typer: Michał Sadomski
Typ: over 2,5
KURS W TOTOLOTKU: 2.05

Piast w poprzedniej kolejce walnął u siebie Lecha 4:0. Być może ekipa Nawałki jest słaba kadrowo i być może każdy jej piłkarz jest bez formy, ale i tak ogranie ich w takich rozmiarach o czymś jednak świadczy. Arka z kolei zaczęła najgorzej, jak mogła – dostała dwa razy w łeb, w tym od Zagłębia Sosnowiec, które tym samym przerwało serię 9 meczów bez wygranej. Piast wydaje się więc dość mocnym faworytem, ale – jako że w tej lidze może zdarzyć się wszystko – mimo wszystko bezpieczniejsze powinno być postawienie na liczbę bramek – over 2,5. Obie ekipy stawiają bowiem na ofensywę i obie nie zanotowały jeszcze w tym roku meczu, w którym padłyby mniej niż 3 bramki. W piątek może być podobnie.

Korona Kielce – Pogoń Szczecin, piątek, 20:30
Typer: Michał Kołkowski
Typ: X i poniżej 2,5
KURS W TOTOLOTKU: 3.55

Cokolwiek powiedzieć, spotkanie Korony z Pogonią to jeden z hitów 23. kolejki Ekstraklasy. Minimalnie wyżej stoją w tej chwili akcje kielczan i nie świadczy o tym wyłącznie pozycja obu drużyn w tabeli. Pogoń to typowa drużyna własnego stadionu, u siebie punktująca praktycznie na tym samym poziomie co lider, czyli Lechia Gdańsk. Natomiast na wyjazdach Portowcy radzą sobie po prostu fatalnie. W dziesięciu meczach ponieśli aż sześć porażek, a ledwie dwukrotnie udało im się zgarnąć pełną pulę. Zresztą w Kielcach nigdy się szczecińskiej ekipie za dobrze nie wiodło – po wspomnienie ich ostatniego tam odniesionego zwycięstwa trzeba sięgnąć pamięcią aż do 2006 roku. Ale co innego wyniki, a co innego styl gry – ostatnio podopieczni Kosty Runjaicia bardzo przyzwoicie spisali się w Gdańsku i na tle Lechii pokazali o wiele więcej jakości niż Korona, choć to chłopcy Gino Lettierego ugrali u siebie punkcik z liderem.

Jaki z tego wszystkiego wniosek? Że łatwiej wytypować dokładną datę końca świata niż wynik tego starcia. Biorąc jednak pod uwagę, jak tęgie trenerskie głowy – oczywiście w ekstraklasowej skali – się ze sobą zmierzą, pachnie tutaj po prostu remisem i taktyczną przepychanką, która tłumów zgromadzonych przed telewizorami i na stadionie raczej nie oczaruje.

Górnik Zabrze – Zagłębie Sosnowiec, sobota, 15:30
Typer: Przemysław Michalak
Typ: X
KURS W TOTOLOTKU: 3.50

Klasyczny mecz za sześć punktów. Zagłębie po wygranej z Arką wróciło do gry, ale jeśli przegra w Zabrzu, to cofa do beznadziejnego punktu wyjścia i wtedy może się już nie wygrzebać. Górnik ma problemy na środku obrony, za kartki pauzuje Paweł Bochniewicz, więc pewnie Przemysław Wiśniewski stworzy duet z Danim Suarezem. Będzie można to wykorzystać. Kluczem do pokonania Górnika jest zneutralizowanie środka pola, co pokazała ostatnio Pogoń Szczecin. Sądzę więc, że Valdas Ivanauskas da sobie spokój z wciskaniem do składu dwójki napastników, posadzi Gabedawę na ławce, a do Lukasa Gressaka i Mateusza Możdżenia jeszcze kogoś dorzuci, na przykład Sebastiana Milewskiego. W Zagłębiu natomiast trzeba przede wszystkim zneutralizować Szymona Pawłowskiego i Żarko Udovicicia, wiele będzie zależało od bocznych obrońców gospodarzy. Spodziewam się walki na noże i remisu, który nie usatysfakcjonuje żadnej ze stron.

Lech Poznań – Legia Warszawa, sobota, 18:00
Typer: Mateusz Rokuszewski
Typ: X
KURS W TOTOLOTKU: 3.25

Szlagieee… Wróć! Nie ma co się oszukiwać i pompować balonika – przed nami spotkanie drugiej drużyny ekstraklasy z siódmą ekipą ligi, w którym znacznie ciekawsza może być otoczka niż to, co zobaczymy na boisku. Oba zespoły są mniej więcej w takiej formie jak bokser kilka dni po walce i to takiej, która zakończyła się przegraną po dość ciężkim nokaucie. Oczywiście dla jednej może to być moment zwrotny, ale stawiam raczej na wariant z dwoma rannymi, bo nie widzę argumentów jasno przemawiających za jednym bądź drugim zespołem.

Lechia Gdańsk – Wisła Kraków, sobota, 20:30
Typer: Jakub Białek
Typ: 1 i under 2,5
KURS W TOTOLOTKU: 3.30

Lechia, jeśli wygrywa, nie gra czarująco. Wisła… organizacyjnie boryka się z tysiącem problemów, ale i sportowo nie jest najlepiej, czego dowodem są pierwsze dwa mecze. Z Górnikiem – katastrofa. Ten ze Śląskiem – umówmy się, obie strony były bardzo słabe, zadecydował niepotrzebny faul w polu karnym. Gdyby nie on, mielibyśmy 0:0, czyli… dokładnie tyle, ile było w poprzednim meczu Lechii w Kielcach, która w tym sezonie zanotowała 64% underowych wyników. Stawiam więc na zwycięstwo Lechii i poniżej 2,5 gola na mecz. Kurs w stosunku do prawdopodobieństwa jest bardzo atrakcyjny, a coś mi podpowiada, ze wielkiego widowiska w Gdańsku nie zobaczymy.

Miedź Legnica – Wisła Płock, niedziela, 15:30
Typer: Paweł Paczul
Typ: 0:0
KURS W TOTOLOTKU: 8.00

Derby beznadziei. Oba zespoły nie zdobyły się w tej rundzie nawet na jednego gola. Pierwsi dodatkowo strzelają sobie bramki sami, bo z sześciu straconych popełniali błędy przy każdej, a drudzy są tak nijacy, że oglądanie spotkań z ich udziałem przyprawia o ból zębów. Naprawdę trudno obstawiać, co się z tego dna wyłoni, bo z jednej strony może być nudne 0:0, z drugiej strzelanina, mając w pamięci poziom defensywy obu ekip. No, ale jako że jestem pesymistą, stawiam na ten pierwszy scenariusz.

Cracovia – Jagiellonia Białystok, niedziela, 18:00
Typer: Norbert Skórzewski
Typ: 1
KURS W TOTOLOTKU: 2.55

– Mecz z Cracovią? Jedno z najtrudniejszych spotkań rundy jesiennej – rzucił ostatnio Cezary Kulesza i trudno się z prezesem Jagiellonii nie zgodzić. Białostoczan czeka jeszcze wyjazd do Warszawy, jasne, ale poza tym najpoważniejszym przeciwnikiem w fazie zasadniczej wydaje się Cracovia. Biorąc pod uwagę formę Pasów – 6 zwycięstw z rzędu, pewne zwycięstwo z Legią w Warszawie! – wygrana drużyny z Podlasia potwierdzi, że mówimy o ekipie, która na poważnie walczy o mistrzowski tytuł. Postawienie na zwycięstwo gospodarzy jest jednak bezpieczniejsze, tym bardziej że kurs zachęca.

Śląsk Wrocław – Zagłębie Lubin, poniedziałek, 18.00
Typer: Jakub Olkiewicz
Typ: 2
KURS W TOTOLOTKU: 3.15

Wywalenie derbowego spotkania na poniedziałek to takie kuriozum, że po prostu wybrałem najwyższy możliwy kurs, skoro ten mecz rozpoczął się od absurdalnego terminu, to skończy się absurdalnym wynikiem. Zupełnie serio zaś – Zagłębie w dwóch kolejnych meczach nie tylko osiągnęło bardzo fajne wyniki, ale też zaprezentowało porządny futbol, co w Ekstraklasie codziennością na pewno nie jest. Zaufanie, którym obdarzono holenderską myśl szkoleniową w Lubinie już raz się spłaciło, dyrektora Grootscholtena nadal wspominają ciepło i w akademii, i w klubie. Wydaje mi się, że z van Daelem może być podobnie.

fot. FotoPyk