Reklama

Ostatnia kolejka Ligi Mistrzów – analizujemy scenariusze

redakcja

Autor:redakcja

11 grudnia 2018, 11:59 • 3 min czytania 0 komentarzy

Dziś w grupach A-D zakończy się rywalizacja i poznamy wszystkie drużyny, które przejdą do kolejnej fazy, spadną do Ligi Europy, bądź wylecą z pucharów do przyszłego sezonu. A, jako że przynajmniej w dwóch grupach wciąż mamy sporo niewiadomych, wieczór z Ligą Mistrzów zapowiada się całkiem interesująco. Co może się dzisiaj wydarzyć w poszczególnych rywalizacjach?

Ostatnia kolejka Ligi Mistrzów – analizujemy scenariusze

Totolotek oferuje kod promocyjny za rejestrację dla nowych graczy!

Grupa A

Rozkład jazdy:

Reklama

Club Brugge – Atletico
Monaco – Borussia

O co idzie gra?

Właściwie to o nic, poza hajsem – koniec końców zwycięstwo w Lidze Mistrzów warte jest 2,7 miliona euro (a remis 0,9 bańki). Jeśli chodzi o kolejność w grupie, nie wiadomo już tylko czy Atletico skończy przed Borussią, czy będzie odwrotnie. Z jednej strony ma to znaczenie w kwestii rozstawienia przed losowaniem par 1/8 finału, z drugiej… Wszyscy pamiętamy, jak przed rokiem PSG, które wygrało grupę, trafiło na Real, a Bayern, który skończył za plecami paryżan, za karę dostał Besiktas. Słowem, emocji w tej grupie będzie tyle co nic. Z obowiązku dodamy tylko, że Borussia ma lepszy bilans bezpośrednich spotkań z Atletico, stąd tylko zwycięstwo madrytczyków da im pewne pierwszej miejsce.

Zwycięstwo Atletico Madryt możecie obstawić w Totolotku po kursie 1,72

Grupa B

Reklama

Rozkład jazdy:

Barcelona – Tottenham
Inter – PSV

O co idzie gra?

W odróżnieniu od grupy A, tu mogą być prawdziwe emocje. Tottenham ma lepszy bilans bezpośrednich meczów z Interem, stąd Włosi muszą osiągnąć lepszy wynik niż Anglicy. Korzystne jest dla nich to, że mają dziś u siebie największych grupowych ogórasów z PSV. Z kolei londyńczycy jadą na Camp Nou, gdzie w normalnych okolicznościach mieliby potwornie ciężkie zadanie. Fakty są jednak takie, że Barcelona jest pewna awansu z pierwszego miejsca, stąd może dziś nie wyjść na galowo. Zła wiadomość dla Tottenhamu jest jednak taka, że Katalończycy będą grali o wspomniane 2,7 miliona euro, a przy tym nie mają za bardzo powodu, by się oszczędzać – następny mecz grają dopiero w niedzielę z Levante.

Zwycięstwo Barcelony możecie obstawić w Totolotku po kursie 2,05

Grupa C

Rozkład jazdy:

Crvena Zvezda – PSG
Liverpool – Napoli

O co idzie gra?

Najciekawsza grupa i najciekawsza sytuacja. W skrócie – Liverpool zagra z Napoli o awans i, żeby o czymkolwiek marzyć, musi wygrać. Jeżeli The Reds nie zdobędą kompletu punktów, cała sytuacja stanie się jasna – awansują Napoli i PSG. Sprawa zagmatwa się jednak wtedy, kiedy Liverpool zwycięży. Przede wszystkim podopieczni Jurgena Kloppa muszą mieć na uwadze, że przegrali w Neapolu 0:1. I właściwie tę rywalizację mogą potraktować jak pucharowy rewanż. No chyba że PSG nie wygra w Belgradzie.

– Jeżeli PSG przegra w Belgradzie, każde zwycięstwo Liverpoolu da mu awans (a w takim wariancie z grupy wyjdzie też Napoli).

– Jeżeli PSG zremisuje w Belgradzie, każde zwycięstwo Liverpoolu także da mu awans, bo powstanie mała grupa, w której The Reds będą mieli najwięcej punktów. W takim wariancie jednak Napoli dostanie koło ratunkowe, chociaż prawdopodobnie nie będzie ono zbyt pomocne. Przy porażce w stosunku 4:5 i każdej wyższej jednobramkowej porażce (5:6, 6:7 itd.) Włosi także wywalczą sobie awans. Nie jest to może perspektywa zbyt realistyczna, ale także trzeba ją mieć na uwadze.

Zwycięstwo Napoli w LV BET możecie obstawić po kursie 5,0

Dodajmy przy tym, że paryżanie nie będą mieli w Belgradzie łatwo. Crvena Zvezda stuknęła u siebie Liverpool 2:0 oraz zremisowała z Napoli. Na swoim terenie to niezwykle groźna drużyna, a i rachunki z pierwszego starcia z PSG (1:6 z aferą bukmacherską w tle) pozostają do wyrównania.

Grupa D

Rozkład jazdy:

Galatasaray – Porto
Schalke – Lokomotiv

Zwycięstwo Porto w LV BET możecie obstawić po kursie 3,05

O co idzie gra?

Właściwie to o nic. Porto na pewno będzie pierwsze, Schalke na pewno będzie drugie. Galatasaray korespondencyjnie powalczy z Lokomotivem o Ligę Europy, ale śledzenie tej rywalizacji byłoby dziś zupełnie absurdalnym wyborem. No chyba, że kogoś niesamowicie ciekawi, jak na tle Schalke wypadną Polacy z Moskwy…

Najnowsze

Hiszpania

Od Pucharu Syrenki do… Złotej Piłki? Jak rozwijał się Jude Bellingham

Patryk Fabisiak
0
Od Pucharu Syrenki do… Złotej Piłki? Jak rozwijał się Jude Bellingham

Liga Mistrzów

Komentarze

0 komentarzy

Loading...