Reklama

Milik + Zieliński + Napoli = hat-trick

redakcja

Autor:redakcja

08 grudnia 2018, 17:27 • 2 min czytania 0 komentarzy

Różnie się układają losy Milika i Zielińskiego w tym sezonie w Napoli. Gra między sobą? Jeśli zliczymy mecze ligowe, które polski duet zaczynał razem w pierwszym składzie, wyjdzie nam, że taką okazję mieli siedmiokrotnie. Jak na piętnaście kolejek – ani to dużo, ani to mało. Obaj w miarę regularnie występują obok siebie, ale ciężko też mówić tu o wielkiej stabilizacji.

Milik + Zieliński + Napoli = hat-trick

Dziś jednak wykonali bardzo duży krok w kierunku wspólnego wychodzenia na boisko od pierwszej minuty. Obaj strzelili łącznie trzy bramki.

Jako pierwszy Zieliński. Chaos po rzucie rożnym godny najlepszej ligi świata, wystawienie do Zielka i płaski strzał po długim rogu. Klasa. Polak tym golem szybko otworzył wynik spotkania.

Reklama

Po drodze wpadła bramka strzelona przez Ounasa i w drugiej połowie do głosu doszedł Milik. Najpierw umiejętnie znalazł się na krótkim rogu…

A później przytomnie wykorzystał centrostrzał Ghoulama, mimo że przy tym golu dość mocno pachniało w pierwszym wrażeniu spalonym.

Reklama

Napoli bardzo łatwo ogoliło zatem Frosinone, które w tym sezonie wygrało tylko raz. Forma Polaków, zwłaszcza Milika, cieszy nas bardzo. Polski napastnik zbliżył się już na trzy bramki do liderujących w rankingu strzelców ligi włoskiej Ronaldo i Piątka. Co więcej, Milik już teraz przebił swój dorobek z poprzedniego sezonu. I coś nam mówi, że dogonienie drugiego polskiego napadziora to dla niego tylko kwestia czasu.

Fot. newspix.pl 

Najnowsze

Piłka nożna

Rekord Ruchu na tle Europy – wynik nieosiągalny dla PSG, Bayeru czy Lipska

AbsurDB
0
Rekord Ruchu na tle Europy – wynik nieosiągalny dla PSG, Bayeru czy Lipska
Hiszpania

Od Pucharu Syrenki do… Złotej Piłki? Jak rozwijał się Jude Bellingham

Patryk Fabisiak
2
Od Pucharu Syrenki do… Złotej Piłki? Jak rozwijał się Jude Bellingham

Weszło

Komentarze

0 komentarzy

Loading...