Reklama

„Kontakt z kadrą urwał się dawno temu”

Norbert Skorzewski

Autor:Norbert Skorzewski

30 października 2018, 07:04 • 7 min czytania 0 komentarzy

Kontaktował się z panem ktoś ze sztabu Jerzego Brzęczka? – pyta Macieja Wilusza „Przegląd Sportowy”. – Nie. Zresztą za kadencji Adama Nawałki było podobnie. Dlatego trudno wypowiadać mi się na temat reprezentacji, bo kontakt z kadrą urwał się dawno temu – odpowiada zawodnik Rostowa. Zapraszamy na przegląd prasy.

„Kontakt z kadrą urwał się dawno temu”

PRZEGLĄD SPORTOWY

Lopetegui został zwolniony! Real Madryt tymczasowo przejął Solari.

Kochany Julenie, dziś wracasz do domu – mówił zadowolony Florentino Perez, gdy prezentował nowego trenera Realu, Julena Lopeteguiego. Wczoraj, 137 dni później, prezes Królewskich mógł powtórzyć te same słowa, tylko być może nie określiłby już 52-latka „kochanym”. W poniedziałek rano Hiszpan poprowadził trening, a wieczorem został zwolniony. Jego tymczasowym następcą zostanie Santiago Solari, który do tej pory pracował z rezerwami. W ten sposób Królewscy dają sobie trochę czasu na negocjacje z innymi szkoleniowcami. To spore zaskoczenie, bo wcześniej wydawało się, że pewniakiem do przejęcia Realu jest Antonio Conte.

O zaawansowanych negocjacjach Włocha z szefami Królewskich w niedzielny wieczór informowały wszystkie hiszpańskie media. Perez miał nawet chwalić się na obiedzie dyrektorów Barcy i Realu, że wszystko jest dogadane, ale wczoraj rozmowy zostały wstrzymane. Pojawiło się sporo problemów. Conte domagał się od Realu kontraktu do czerwca 2021 roku, na co szefowie Los Blancos nie chcieli się zgodzić. 49-latek nie był też przekonany co do projektu sportowego, który miałby realizować w Madrycie, a wątpliwości miał też sam Perez. Szef Realu zastanawia się, czy warto postawić na trenera, który rządzi tak twardą ręką, jak Conte.

Reklama

4

Vichai Srivaddhanaprabha nie żyje. Na pokładzie helikoptera, który rozbił się obok stadionu, była też Polka.

Drogi panie prezesie. Nie mogę uwierzyć w to, co się stało (…). Nigdy nie spotkałem tak dobrego człowieka jak pan. Miał pan czas dla każdego, niezależnie kim był. Podziwiałem pana jako lidera, ojca i człowieka – napisał w bardzo emocjonalnym liście bramkarz Leicester City Kasper Schmeichel. Na potwierdzenie tej tragicznej wiadomości trzeba było czekać do późnego niedzielnego wieczora – właściciel klubu Premier League Vichai Srivaddhanaprabha nie żyje. Oprócz niego w katastrofi e helikoptera, który runął tuż obok King Power Stadium, zginęło także czterech innych pasażerów: Nursara Suknamai i Kaveporn Punpare (pracownicy Srivaddhanaprabhy), pilot Eric Swaœ er oraz jego życiowa partnerka, Polka Izabela Róża Lechowicz.

– Nie mogę w to uwierzyć. Jeden z najmilszych i najbardziej pozytywnych ludzi, jakich kiedykolwiek poznałem. Dziękuję za wszystko, nigdy cię nie zapomnę – napisał na Twitterze Bartosz Kapustka, którego w 2016 roku Leicester kupiło z Cracovii. Książę William nazwał siebie szczęściarzem, że znał miliardera z Tajlandii przez kilka lat.

6

Reklama

Wywiad z Maciejem Wiluszem.

Reprezentację Polski stać, żeby rezygnować z piłkarza regularnie grającego w czołowej lidze Europy?

Sztab szkoleniowy na pewno monitoruje wszystkich kandydatów do gry w reprezentacji Polski, a selekcjoner ma swoją koncepcję budowy drużyny. Na pewno jest to plan długofalowy, priorytetem jest awans do EURO 2020, a żeby się tam nie dostać, trzeba sukcesywnie budować zespół. Widać, że ta kadra zaczyna się zmieniać, patrzy się na nią bardziej przyszłościowo.

Wygląda na to, że stać.

Najwidoczniej tak, bo trener powołuje młodszych zawodników, podpatruje też młodzieżówkę. Jeśli chodzi o mnie, to wiadomo, że gra dla swojego kraju to ogromne wyróżnienie, piękna rzecz. Często jestem pytany o powołanie do reprezentacji, ale skupiam się przede wszystkim na grze w klubie, bo jeśli co tydzień zawodnik prezentuje odpowiedni poziom, to jest większa szansa, by zwrócić na siebie uwagę selekcjonera.

Nie liczy pan już na powołanie?

Oczywiście, że chciałbym zostać powołany, ale nigdy niczego od nikogo nie oczekuję. Oczekiwania mam głównie wobec siebie. Jeśli selekcjoner uzna, że jestem potrzebny, to bardzo chętnie stawię się na zgrupowaniu. Ale obecnie o tym nie myślę.

Kontaktował się z panem ktoś ze sztabu Jerzego Brzęczka?

Nie. Zresztą za kadencji Adama Nawałki było podobnie. Dlatego trudno wypowiadać mi się na temat reprezentacji, bo kontakt z kadrą urwał się dawno temu.

7

Mecz z Piastem może być dla Radosława Majeckiego przepustką do poważnej piłki.

Cierpliwość – to cecha, której w Legii uczy się Radosław Majecki. Młody bramkarz ma dziś zadebiutować w pierwszej drużynie, na co czekał, odkąd w czerwcu wrócił na Łazienkowską. – Wiem, że jeśli dostanę szansę, to ją wykorzystam – zapewniał kilka miesięcy temu. Trener mistrzów Polski mówi więc: sprawdzam.

Ma niespełna 19 lat, więc stwierdzenie, że musiał długo czekać, wydaje się absurdalne. Jednak w jego przypadku właściwe, bo od 15. roku życia słyszał, że jest złotym dzieckiem Legii, był porównywany do Artura Boruca, Łukasza Fabiańskiego, Wojciecha Szczęsnego, czyli bramkarzy, którymi warszawski klub może się chwalić w świecie. – Wtedy sądziłem, że przede mną prosta droga do wielkiej kariery i nic nie może mi na niej stanąć. Że za rok będę bronił w pierwszej drużynie, potem w reprezentacji – przyznawał Majecki.

Ivana Djurdjevicia zabrakło na treningu, ale na razie nie musi martwić się o posadę.

Djurdjevicia próżno było szukać w poniedziałek w siedzibie klubu. W tym kolejnym kryzysowym – choć to słowo jest właściwie przyklejone do poznaniaków od wielu miesięcy, bo można odnieść wrażenie, że kryzys jest permanentny – momencie wyjechał do Białej Podlaskiej na zajęcia szkoły trenerów PZPN. – W niedzielę spotkał się z piłkarzami, porozmawiał z nimi. Dziś go nie ma, ale wspólnie szczegółowo ustaliliśmy, co robić podczas zaplanowanych zajęć. A wieczorem w Częstochowie już Ivan do nas dołączy – uspokajał asystent serbskiego szkoleniowca, Marek Bajor

4

Ben van Dael został tymczasowym trenerem Zagłębia na czas poszukiwań następcy Mariusza Lewandowskiego.

Wreszcie koniec udręki Lewandowskiego. O jego dymisji mówiło się przecież już od września, kiedy zespół przegrał w 1/16 Pucharu Polski z trzecioligowym Huraganem Morąg (2:3). Od tamtej pory KGHM nie wygrał żadnego meczu, tylko raz udało mu się zremisować, więc z każdym spotkaniem pętla na jego trenerskiej szyi się zaciskała, ale dymisji wciąż nie ogłaszano. Sytuacja była kuriozalna, bo władze klubu nie zamierzały mu dawać jakiegokolwiek medialnego wsparcia – w żaden sposób nie reagowały na głośne spekulacje o planowanym zwolnieniu.

Arkadiusz Reca od dwóch miesięcy zmaga się z bolesnym zapaleniem. Zawodnik Atalanty nie może normalnie trenować i będzie leczył się w kraju.

Poinformowała, że piłkarz Atalanty Bergamo od dwóch miesięcy zmaga się z urazem. – Będzie przechodził leczenie oraz rehabilitację w OMS Łódź – opublikowano na Twitterze. Dolegliwość, na którą cierpi zawodnik, to zapalenie spojenia łonowego. Niezbyt groźne, ale bardzo bolesne. 6

Blisko ćwierć miliarda złotych mają wynosić przychody PZPN w 2019 roku. Dzisiaj zjazd sprawozdawczy w Warszawie.

Dokładnie chodzi o 239 mln 970 tys. zł. Takiej kasy PZPN jeszcze nigdy nie zarobił. Na wtorkowym zjeździe ma zostać zatwierdzony projekt budżetu. Największy zysk generuje oczywiście reprezentacja Polski, oraz związane z nią kontrakty sponsorskie i telewizyjne (119 mln), duży zarobek ma też dać sprzedaż biletów na mecze kadry (24 mln), profi ty wynikające z przyjmowania w Polsce zagranicznych ekip (12 mln zł) oraz wpływy z umów bukmacherskich (7 mln zł).

W minionym sezonie Michał Helik był najlepszym obrońcą w ekstraklasie. Teraz siedzi na ławce.

Takie sytuacje jak z poprzedniego sezonu zdarzają się raz w życiu. Michał nigdy już tego nie powtórzy. Wybrano go najlepszym obrońcą przede wszystkim za strzelone gole, a nie przez pryzmat gry w defensywie. Ta się pewnie za wiele nie zmieniła – ocenił Kazimierz Węgrzyn, były obrońca Pasów.

Mateusz Możdżeń po raz pierwszy od momentu, kiedy trafił do Kielc, nie znalazł się w meczowej osiemnastce Korony, choć był gotowy do gry.

7

GAZETA WYBORCZA

Zawierucha w Realu Madryt. Kochany Julenie, dziś wracasz do domu – mówił zadowolony Florentino Perez, gdy prezentował nowego trenera Realu, Julena Lopeteguiego, ale później trudno było już określić Lopeteguiego kochanym.

4

SUPER EXPRESS

Niechciani odegrają się na Legii?

Na początku 2018 r. ówczesny trener Romeo Jozak (45 l.) odpalił z Legii pomocnika Tomasza Jodłowca (33 l.) i stopera Jakuba Czerwińskiego (27 l.). Obaj wylądowali w Piaście Gliwice, a dziś będą mieli okazję pokazać, że były trener mistrzów Polski bardzo się pomylił, tak łatwo z nich rezygnując. Znacznie więcej do udowodnienia ma Tomasz Jodłowiec.

Wyrzucili Lewandowskiego żeby zrobić miejsce dla Nawałki?

W komu ni kacie Zagłębie poinformowało, że tymczasowym następcą będzie Ben Van Dael, który pracuje w klubie od lipca, a do tej pory odpowiadał za akademię Zagłębia. Czyżby zwolnienie Lewandowskiego oznaczało „czyszczenie” drogi do zatrudnienia Adama Nawał ki? Z nieoficjalnych informacji wynika, że sondażowe rozmowy z byłym selekcjonerem były już prowadzone, ale żadne decyzje nie zapadły. Wprawdzie Nawałka nie jest trenerem tanim, ale… akurat Zagłębie byłoby na niego stać, gdyby tylko ktoś na górze uznał, że warto odkręcić „miedziowy kurek” i sprowadzić trenera, który już kiedyś w Lubinie pracował.

4

Fot. Newspix.pl

Najnowsze

Komentarze

0 komentarzy

Loading...