Reklama

Weszło typuje z Totolotkiem, czyli spodziewaj się niespodziewanego

redakcja

Autor:redakcja

19 października 2018, 11:05 • 4 min czytania 1 komentarz

Jedziemy z kolejnym odcinkiem naszej zabawy, w której wraz z Totolotkiem próbujemy odnaleźć logikę w Ekstraklasie. I – a co, pochwalimy się! – idzie nam całkiem nieźle. W poprzednim tygodniu trafiliśmy połowę kuponów, jeden nawet z kursem 4,0. W tym tygodniu spodziewamy się niespodziewanego. Stawiamy agresywnie na bardzo wysokie kursy i liczymy na to, że w Ekstraklasie zadzieją się rzeczy niecodzienne (jak co kolejkę zresztą).

Weszło typuje z Totolotkiem, czyli spodziewaj się niespodziewanego

Piast Gliwice – Lechia Gdańsk, piątek 18:00

TYPER: Paweł Paczul
TYP: 2
KURS W TOTOLOTKU: 3,05

Wygra Lechia. Ostatnio gra się jej dobrze w Gliwicach, bo w trzech ostatnich spotkaniach zrobiła tam siedem punktów. Poza tym krótki kryzys wydaje się zażegnany, gdańszczanie ograli Zagłębie i przepracowali sumiennie przerwę reprezentacyjną, po tym jak Stokowiec dokręcił im śrubę. Łatwo nie będzie, ale jednak stawiam na wygraną gości.

Jagiellonia Białystok – Pogoń Szczecin, piątek 20:30

Reklama

TYPER: Mietek
TYP: Wynik meczu/ilość goli (2,5): gosp./+2,5
KURS W TOTOLOTKU: 3,35

1, over 2,5 – odrodzona Pogoń w ostatnich kolejkach wyglądała jak jeden z lepszych zespołów w lidze, Jagiellonia za to mocno obniżyła loty i z każdym kolejnym meczem będzie się mierzyć z coraz to większym ciśnieniem. Wszystko wskazuje na to, że górą będzie zespół ze Szczecina, dlatego kierując się brakiem logiki w ekstraklasie proponowałbym postawić na Jagę.

Zagłębie Sosnowiec – Miedź Legnica, sobota 15:30

TYPER: Przemysław Michalak
TYP: Wynik meczu/ilość goli (2,5): gość/+2,5
KURS W TOTOLOTKU: 4,8

Zagłębie zmieniło trenera, ale jakoś nie jestem optymistą co do Ivanauskasa, nie zakładam tutaj efektu nowej miotły. Już na starcie mówi, jaki to będzie ostry, wbija trochę szpilek swoim piłkarzom. Nie jest to chyba najlepsza droga. Wcześniej stawiałbym na remis, jednak po namyślę typuje zwycięstwo Miedzi, w której kontuzje wyleczyli Paweł Zieliński i Omar Santana, a trener Dominik Nowak zapowiada powrót do ofensywnego stylu gry. Zagłębie atuty ma tylko z przodu, goli strzela sporo. Z drugiej strony zawsze może coś odwalić któryś z bramkarzy legniczan, więc… spodziewam się widowiska przyjemnego dla oka.

Śląsk Wrocław – Arka Gdynia, sobota 18:00

Reklama

TYPER: Damian Smyk
TYP: Gospodarz strzeli gola: nie
KURS W TOTOLOTKU: 4:00

Bukmacherzy upatrują faworyta w zespole gospodarzy, ale wróbelki ćwierkają, że Śląsk może wyjść na ten mecz bez Marcina Robaka i zawieszonego Arkadiusza Piecha. Arka z kolei na wyjazdach gra ostrożniej niż u siebie – bezbramkowo zremisowała z Wisłą Kraków czy Cracovią, straciła tylko jedną bramkę na stadionach Piasta oraz Legii. Kurs jest ryzykowny i być może warto poczekać na oficjalne składy, by dowiedzieć się, czy Robaka faktycznie zabraknie w tym starciu. Ale wtedy bukmacherzy na pewno nie dadzą już wam tak dobrze zarobić…

Lech Poznań – Korona Kielce, sobota 20:30

TYPER: Michał Sadomski
TYP: X
KURS W TOTOLOTKU: 3,65

Korona to zespół, który potrafi sprawić problem każdemu, niezależnie od okoliczności. Mimo że w tabeli spogląda na Lecha z góry, w Poznaniu z pewnością w pierwszej kolejności pomyśli o zabezpieczeniu własnych tyłów. Czyli o zabiciu meczu. Wystarczy spojrzeć na wyjazdowy bilans kielczan – w sześciu spotkaniach strzelili ledwie sześć goli, ale też tylko raz dali się przeciwnikowi pokonać. Podopieczni Lettieriego jak mało kto potrafią wkładać rywalowi kij w szprychy, a idealne dla nich warunki to takie, w których przeciwnik po prostu musi wygrać. Lech jest pod ścianą, bo kolejna strata punktów może sprawić, że rywale do tytułu niebezpiecznie odjadą. A jako, że piłkarze Djurdjevicia nie bardzo sobie radzą w takich warunkach, stawiam na podział punktów.

Zagłębie Lubin – Wisła Płock, niedziela 15:30

TYPER: Jakub Białek
TYP: 2
KURS W TOTOLOTKU: 3,25

Nie wierzę, że Wisła Płock może dalej punktować tak słabo. Zmiana na stołku trenerskim zwyczajnie musi być wreszcie impulsem dla tej drużyny złożonej przecież z nie najgorszych piłkarzy. Zwłaszcza, że grają z zawodnikami z Lubina, którzy już pogodzili się z odejściem Mariusza Lewandowskiego. Ten jednak został. Jak to wpłynie na morale piłkarzy? Raczej nie mobilizująco. Po takim kursie – żal nie postawić.

Legia Warszawa – Wisła Kraków, niedziela 18:00

TYPER: Leszek Milewski
TYP: X
KURS W TOTOLOTKU: 3,7

Legia pod Sa Pinto z tygodnia na tydzień wygląda lepiej, ewidentnie łapie grunt pod nogami. Kierunek pracy? Zdyscyplinowany, ciężko pracujący zespół. Ale to wciąż plac budowy, na którym zdarza się, że ten lub inny majster trafi się młotkiem w paznokieć. Wisła nie jest przypadkiem tak wysoko w tabeli, typuję remis 1:1.

Cracovia – Górnik Zabrze, poniedziałek 18:00

TYPER: Szymon Podstufka
TYP: liczba bramek – poniżej 2,5
KURS W TOTOLOTKU: 1,95

W starciu oczekiwania kontra rzeczywistość, to drugie spuszcza pierwszemu sromotny wpierdziel. I w przypadku Cracovii, która miała walczyć o mistrzostwo, i Górnika, który dopiero co bił się o miejsca na podium i wymiękł dopiero w drugiej połowie sezonu. Taki mecz to dla jednych i drugich szansa na zapomnienie, jak jest źle, ale przede wszystkim starcie, jakiego nie można przegrać. Wobec tego nie spodziewam się raczej huraganu pod jedną i drugą bramką, raczej orania środka pola i podwójnej ostrożności w okolicach własnej szesnastki. Poniżej 2,5 gola? Bardzo, bardzo prawdopodobne.

Fot. FotoPyK

Najnowsze

Ekstraklasa

Komentarze

1 komentarz

Loading...