Reklama

Ekstraklasa w liczbach na początku sezonu

redakcja

Autor:redakcja

26 września 2018, 19:35 • 3 min czytania 12 komentarzy

Wczoraj przedstawiliśmy wam ranking not z początku sezonu, czyli dziesiątkę najlepszych piłkarzy ekstraklasy po dziewiątej kolejce, a dziś też chcemy pobawić się dalej liczbami. Tyle że już nie naszymi, a tymi z InStata. Wpadł nam w ręce zbiorczy raport po dziewiątej kolejce i wybraliśmy z niego parę ciekawostek.

Ekstraklasa w liczbach na początku sezonu

Zacznijmy od dwóch jedenastek: najlepszej i najgorszej, czyli od zestawienia piłkarzy, którzy osiągali największy i najmniejszy InStat Index. Skoro za nami dziewięć kolejek, 810 minut do rozegrania, wzięliśmy pod uwagę piłkarzy mających na liczniku więcej niż 400 minut. To lecimy, tak prezentuje się jedenastka najlepszych (w nawiasach InStat Index):

Dusan Kuciak (304) – Jakub Bartkowski (282), Adnan Kovacević (274) , Rafał Janicki (272), Ricardo Nunes (277) – Maciej Makuszewski (275), Michał Janota (260), Taras Romanczuk (305), Kamil Jóźwiak (282) – Flavio Paixao (290), Patryk Tuszyński (282)

Tak najgorszych:

Matus Putnocky (230) – Kacper Michalski (196), Luka Marić (236), Sasa Balić (238), Daniel Dziwniel (232) – Wojciech Łobodziński (228), Zvonimir Kozulj (227), Sebastian Milewski (216), Mateusz Szwoch (219) – Maciej Górski (223), Mateusz Piątkowski (228)

Reklama

Zaskoczenia są, bo przecież prędzej oczekiwalibyśmy śniegu w sierpniu niż Janickiego wśród najlepszych, zresztą jego partner w obronie, Kovacević, też nie jest oczywistym wyborem. Natomiast reszta u najlepszych raczej pokrywa się z odczuciami w czasie oglądania ligi. Najgorsi? Nazwisko Łobodzińskiego wpadło tu przez restrykcyjny limit minut, ale co do reszty trudno się specjalnie czepiać.

Idąc dalej w raport, wyraźnie w liczbach widać to, co można dostrzec, gapiąc się tylko w telewizor – Miedź bardzo chce grać w piłkę. To jej piłkarze wykonują najwięcej zwodów:

instat4

To oni mają najwięcej dokładnych podań przy posiadaniu piłki:

instat3

To oni mają najwięcej passów w ataku zakończonym bramką:

Reklama

instat2

Choć, żeby nie była dla ekipy legniczan znowu tak różowo, to właśnie oni stracili najwięcej bramek po stałych fragmentach:

instat1

Kto jest na przeciwległym biegunie, to znaczy jaki zespół strzela najwięcej ze stałych fragmentach? Zagłębie Lubin, co jednocześnie jest ogromnym plusem przy nazwisku Filipa Starzyńskiego, etatowego wykonawcy.

instat5

Inna ciekawostka – najdłużej piłkę w meczu ma Lech, ale, no właśnie, niewiele z tego wynika.

instat6

Jagiellonia góruje nad rywalami w powietrzu, Korona na ziemi:

instat7

Gdzie ma zresztą najwięcej odbiorów: instat8

Dobra, tyle zespołowo, a co z indywidualnościami? Rozczulająca jest statystyka Pawłowskiego, który bardzo chciałby strzelać bramki, ale nie bardzo mu to idzie. Zawodnik Zagłębia oddał najwięcej strzałów w lidze, ale tylko 10 zmierzało w światło, co daje 34% skuteczności. Liczba goli: jeden. Naprawdę, Bartek, chyba czasem lepiej podać.

Od jakiegoś czasu krytykowany jest Tiba z Lecha, bo obniżył loty, ale InStat wskazuje, że u Portugalczyka naprawdę dobrze jest z podaniami. Wykonał ich 560, najwięcej w lidze i na dobrym procencie skuteczności (82). Żeby jednak nikt nie powiedział, że Tiba podaje tylko do najbliższego, to zawodnik Lecha ma też najwięcej prób kluczowych passów w ekstraklasie, bo 28, dziewięć z nich dotarło do adresata. Z kolei inny zawodnik Lecha, Makuszewski, wykonał najwięcej dośrodkowań – 47, z czego 13 było celnych.

Parę szybkich strzałów.

Najwięcej strat: Flavio Paixao, 109.
Najwięcej odzyskanych piłek: Daniel Łukasik, 96.
Najczęściej faulowany: Javi Hernandez, 31 przewinień na Hiszpanie.
Najczęściej faulujący: Damian Szymański, 24.
Najczęściej dryblujący: Arvydas Novikovas, 69 prób.
Najlepiej dryblujący: Omar Santana, 82% skuteczności (przy 44 próbach).
Najwięcej pomyłek bramkowych: Rafał Augustyniak i Piotr Polczak, po siedem.

*

Oczywiście, nie ma co traktować tych liczb jako prawdy objawionej, bo przecież już Kain mówił Ablowi, że są trzy kłamstwa: duże, większe i statystyki. Natomiast taki szybki przegląd potrafi dać inne spojrzenie na ligowców, świeższe i może bardziej obiektywne.

Najnowsze

1 liga

Ścisk na zapleczu Ekstraklasy. Minimalne różnice między trzecim a dziewiątym zespołem

Bartek Wylęgała
1
Ścisk na zapleczu Ekstraklasy. Minimalne różnice między trzecim a dziewiątym zespołem
Anglia

Świetny Foden, szczupak De Bruyne. Lekcja futbolu na Amex Stadium

Piotr Rzepecki
0
Świetny Foden, szczupak De Bruyne. Lekcja futbolu na Amex Stadium

Ekstraklasa

Komentarze

12 komentarzy

Loading...